reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

A na kiedy termin @? Może nie przyjdzie, może test za wcześnie?

Teraz mam 10 dpo. Niby okres mam dostać gdzieś za 3 dni, ale wydaje mi się że już jakich cień powinnien być jakby to była ciąża. Nawet nic nie czuje.

O pierwszą ciążę starałam się 3 cykle. O drugą 8, ale zakończyła się poronieniem. Diabli wiedzą co tym razem. .
 
reklama
Basia czerwone wino dobre na endometrium macicy.Niestety z tym zajściem u niektórych to nie jest taka latwa sprawa.Ja już mam 13 cykl starań i końca nie widać.Przy pierwszym razie staraliśmy się rok i 5 miesiecy zanim zaszlam, przy drugim 4-ty cykl był tym szczęśliwym ale poronilam.A teraz mam wrażenie ze przechodzę dejavu. Z m uzgodnilam,że robię badanie hormonów i pod koniec stycznia idę do ginki aby pomogła w tym zajsciu bo młodsza sie nie robię.Mąż stwierdził ze trzeba zrobić wszystko, żeby potem niczego nie żałować.Widzę ze już jest zdesperowany bo on zawsze jak mówiłam o ginekologu czy badaniach to mi odradzał i mówił ze wszystko z nami jest ok I nie jest nam ptrzeba żadną pomoc lekarzy.Odstawiamy ze badania wyjdą ok (tak samo jak przy pierwszych staraniach).Za 3 dni odbieram pierwsze wynikI.
Ja też sobie przy pierwszych staraniach dużo planowałam i mówiłam sobie zawsze, ze moje dziecko nie urodzi się w zimie tak jak ja.No i urodziło się w styczniu tego samego dnia co ja.Wiec z tym to nie ma co planowac.Ja rok temu poronilam,staram się jak głupia aby zajsc a moja koleżanka z pracy 40l.wpadła i za chwilę rodzi.

Jedziemy dokładnie na tym samym wózku. Ja do tego cały czas jestem na hormonach i mam serdecznie dość.
 
Cześć dziewczyny [emoji6] u mnie święta przebiegają spokojnie i mam to szczęście, że się nie narobie bo dzisiaj u teściów, a jutro jedziemy do mamy [emoji3] szkoda tylko, że tyle smakołyków mnie omija bo nadal trzymam dietę przez tą jelitówkę..
@ rozkręciła się u mnie na dobre.. brzuch boli [emoji30] dziewczyny jak to jest z tym czerwonym winem? Na co pomaga? [emoji12]

Wiecie co.. dzisiaj długo myślałam i powiem wam, że dostałam taki kubeł zimnej wody na głowę.. zaczynajac starania byłam pewna, że uda mi się od razu jak przy 1 dziecku.. wybierałam miesiące od którego zacząć bo marzyło mi się urodzić kwiecień-czerwiec.. nawet mężowi nie pozwoliłam wcześniej zaczynać bo myślałam, że to bedzie od razu a przecież jeszcze wczasy, wesele siostry itd.. planowałam płeć, nawet to kto mógłby mnie w pracy zastąpić w razie czego.. Wybieralam miesiące w których na pewno nie chce urodzić bo mi się nie podobają...Powiem wam z perspektywy czasu, że byłam strasznie głupia! Egoistyczna..
Teraz będzie to moj 6cs i martwię się dlaczego nam nie wychodzi ale moje myślenie jest inne.. chce po prostu zajść w ciąże i urodzić zdrowe dziecko.. nie ważne, w którym miesiącu, nie ważne jaka płeć.. pragnę tylko kolejnego maleństwa i rodzeństwa dla mojego syna [emoji3] przepraszam, że tak się rozpisałam ale chciałam Wam to napisać.. i dziękuje, że jesteście bo z Wami jest mi o wiele łatwiej [emoji8]

Basia , ja dzisiaj robiłam test i niestety u mnie negatyw. To był 4 cykl starań.. i już nie wiem co jest grane że się nie udaje. Opadłam z sił. Mam chwilowo dość.

Chce mi się płakać.
Witajcie dziewczyny.
Świąteczne obżarstwo mi jakoś nie wychodzi - nabiegam się przy kuchni bo dzieciom i mężowi trzeba wszystko przygotować, podać... a potem sama już jakoś tracę ochotę na takie konkretne obżarstwo...
Ale może to i dobrze.
U mnie 7dc, staranki rozpoczęte, ovu powinna być za 4-5 dni, a testować będę dopiero około 12 stycznia. Może nowy rok okaże się łaskawy? Stary w przeciwieństwie do początku, kończy się spokojnie. Sylwester w domu...
basia89 - to niestety jest właśnie proces dojrzewania do świadomego macierzyństwa... bolesny, ale będziesz lepszą mamą kiedy Twój maluszek przyjdzie już na świat... bo Ty wiesz już co jest ważne a co jest głupotą, duperelą...
Lui - dasz radę. To tylko chwila, jutro znów zaświeci słońce, a my nadal będziemy z Tobą...
 
Luxia, kurde ...wstałam z myślą, że już urodziłaś :D
I pomyśleć, że niedługo Tobie tak napiszemy...

Lux, czekamy... ale ciesz się tym ostatnim etapem, pamiętając, że już nigdy nie będziesz miała takiej taryfy ulgowej... w drugiej ciąży nie będzie "nie mam siły" bo Natan będzie potrzebował Ciebie niezależnie od tego, czy będziesz czuła się doskonale czy kiepsko... dlatego teraz korzystaj i ciesz się wyjątkową pozycją... to jedyna możliwość...
 
reklama
Dziewczyny mam pytanie chyba jak zawsze : co myślicie na temat implantacji i seksu w tym czasie ?
Jest napisane wprawdzie w internecie, żeby unikać seksu, a wy co myślicie na ten temat?
Przecież chyba jest wiele osób np. Które nie wiedza, a kochają sie ...
 
Do góry