Cześć dziewczyny [emoji6] u mnie święta przebiegają spokojnie i mam to szczęście, że się nie narobie bo dzisiaj u teściów, a jutro jedziemy do mamy [emoji3] szkoda tylko, że tyle smakołyków mnie omija bo nadal trzymam dietę przez tą jelitówkę..
@ rozkręciła się u mnie na dobre.. brzuch boli [emoji30] dziewczyny jak to jest z tym czerwonym winem? Na co pomaga? [emoji12]
Wiecie co.. dzisiaj długo myślałam i powiem wam, że dostałam taki kubeł zimnej wody na głowę.. zaczynajac starania byłam pewna, że uda mi się od razu jak przy 1 dziecku.. wybierałam miesiące od którego zacząć bo marzyło mi się urodzić kwiecień-czerwiec.. nawet mężowi nie pozwoliłam wcześniej zaczynać bo myślałam, że to bedzie od razu a przecież jeszcze wczasy, wesele siostry itd.. planowałam płeć, nawet to kto mógłby mnie w pracy zastąpić w razie czego.. Wybieralam miesiące w których na pewno nie chce urodzić bo mi się nie podobają...Powiem wam z perspektywy czasu, że byłam strasznie głupia! Egoistyczna..
Teraz będzie to moj 6cs i martwię się dlaczego nam nie wychodzi ale moje myślenie jest inne.. chce po prostu zajść w ciąże i urodzić zdrowe dziecko.. nie ważne, w którym miesiącu, nie ważne jaka płeć.. pragnę tylko kolejnego maleństwa i rodzeństwa dla mojego syna [emoji3] przepraszam, że tak się rozpisałam ale chciałam Wam to napisać.. i dziękuje, że jesteście bo z Wami jest mi o wiele łatwiej [emoji8]