Staraczki 2017 ;) zapraszam!

[Spark]

Ehhh chyba za duze nadzieje pokladam w tym pierwszym cyklu. Boje sie okrutnie rozczarowac, zwlaszcza, ze na 19 stycznia mialam termin i ciezko bede go znosic jak teraz sie nie uda. Psycha to czesto wiekszy wrog niz przyjaciel.
Mam takie jazdy nastroju, ze szok. W ciagu jednego dnia przechodze od pelnej ekscytacji, ze skoro wtedy udalo sie za pierwszym razem to czemui teraz ma sie tak nie udac a po godzinie jestem na dnie rozpaczy, ze przeciez nie mam niewyczerpanego szczescia i na bank sie rozczarujd tego 21 grudnia....ehhh serio, niech mnie ktos uspi na te 2 tygodnie.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Paraplu jak się nie uda teraz, to chwilę później, dasz radę! cierpliwości i wiary :*

 

[Paraplu]

Paraplu jak się nie uda teraz, to chwilę później, dasz radę! cierpliwości i wiary :*

Wiem wiem. Po prostu boje sie tego 19 stycznia. Ehh tlumacze sobie ciagle, ze nie od razu Rzym zbudowano
Moja psycha na dodatek wkreca mi to klucie w podbrzuszu jakie czulam przy zagniezdzeczniu pierwszego Babla. No ale ja mam dopiero 2dpo takze jajeczko to jeszcze pewnie w jajowodach w najlepsze bryka. Nie ma to jak urojenia [emoji23]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Natalak20]

Hej dziewczyny! Jestem tu nowa Z chłopakiem jeszcze się nie staramy, choć ja się staram go do tego przekonać mam 20 lat, on 22, na przeszkodzie stoi nam jeszcze parę spraw, jednak podjęliśmy decyzję, że antykoncepcji nie stosujemy, oprócz dni płodnych, a mając nieregularne cykle może się coś pojawi Napiszcie co u was, chętnie was poznam!

 

[Spark]

Hej dziewczyny! Jestem tu nowa Z chłopakiem jeszcze się nie staramy, choć ja się staram go do tego przekonać mam 20 lat, on 22, na przeszkodzie stoi nam jeszcze parę spraw, jednak podjęliśmy decyzję, że antykoncepcji nie stosujemy, oprócz dni płodnych, a mając nieregularne cykle może się coś pojawi Napiszcie co u was, chętnie was poznam!

Hej, jak bardzo nieregularne masz cykle?
Ja zaczelam starania mając 23 lata, też początkowo nie byłam pewna tej decyzji, teraz mam 26 i nadal bez dziecka...cieszę się, że szybciej zaczęłam bo przynajmniej mam czas się leczyć itd.
Powodzenia.

 

[Natalak20]

Jakis czas temu odstawiłam antykoncepcyjne tabletki, które miały mi pomóc wyregulować cykl.. Teraz moje cykle trwają średnio 28 dni +/- 2-3 dni jednak mam problem z dokładnym ustaleniem początku cyklu... Zawsze moje okresy trwały dość długo, bo aż do 8 dni a teraz niedawno zaczęło dziać się coś dziwnego - 2-3 dni (raz było aż 9) przed terminem miesiączki pojawiają się plamienia. Nie wiem jak mam to traktować.. Czy zacząć liczyć cykl od plamień, czy od momentu kiedy przyjdzie cos obfitszego..w sumie z plamieniami to wszystko utrzymuje sie 11-12 dni najczęściej co zaczyna mnie juz niepokoic.

 

[Natalak20]

No właśnie to jest to - staranie się o dziecko a posiadanie go to bardzo duża przepaść ;x Szkoda, że czasem starania wcale nie są tak łatwe jak by się wydawało Człowiek tak naprawdę nie wie na co decyduje bo wydaje mu się, że decydując się na dziecko odrazu się ono pojawi a potem okazuje się, że mijają lata.. Faceci najczęściej nie są tego świadomi dlatego odkładają wszystko w czasie a potem są wielce zdziwieni, że tyle to trwa

 

[Emzilka]

Ehhh chyba za duze nadzieje pokladam w tym pierwszym cyklu. Boje sie okrutnie rozczarowac, zwlaszcza, ze na 19 stycznia mialam termin i ciezko bede go znosic jak teraz sie nie uda. Psycha to czesto wiekszy wrog niz przyjaciel.
Mam takie jazdy nastroju, ze szok. W ciagu jednego dnia przechodze od pelnej ekscytacji, ze skoro wtedy udalo sie za pierwszym razem to czemui teraz ma sie tak nie udac a po godzinie jestem na dnie rozpaczy, ze przeciez nie mam niewyczerpanego szczescia i na bank sie rozczarujd tego 21 grudnia....ehhh serio, niech mnie ktos uspi na te 2 tygodnie.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Kochana, znam Twój bol... Tez poronilam, tez udalo się za pierwszym razem... Tez pokladam duże szanse w ten pierwszy cykl i tez boje się rozczarowania... Mam huśtawki nastroju... Tez testuje 21... Probuje nie zeswirowac, ale to nie jest takie proste... Dobija mnie torbiel na lewym jamniku, bo jak teraz się nie uda a on nie zniknie to jeden cykl w plecy bo owulacji nie bede miala z niego w najbliższy cyklu :/

 

[Spark]

Jakis czas temu odstawiłam antykoncepcyjne tabletki, które miały mi pomóc wyregulować cykl.. Teraz moje cykle trwają średnio 28 dni +/- 2-3 dni jednak mam problem z dokładnym ustaleniem początku cyklu... Zawsze moje okresy trwały dość długo, bo aż do 8 dni a teraz niedawno zaczęło dziać się coś dziwnego - 2-3 dni (raz było aż 9) przed terminem miesiączki pojawiają się plamienia. Nie wiem jak mam to traktować.. Czy zacząć liczyć cykl od plamień, czy od momentu kiedy przyjdzie cos obfitszego..w sumie z plamieniami to wszystko utrzymuje sie 11-12 dni najczęściej co zaczyna mnie juz niepokoic.

Ja też mam plamienia.przed @, ale zwykle trwają dzień lub dwa, to akurat dość normalne. Niby 1dc liczy się od pojawiennia.się żywej krwi a nie brązowych płomień... a progesteron badalas? Jakiś czas temu, czyli kiedy?

 

[Paraplu]

Kochana, znam Twój bol... Tez poronilam, tez udalo się za pierwszym razem... Tez pokladam duże szanse w ten pierwszy cykl i tez boje się rozczarowania... Mam huśtawki nastroju... Tez testuje 21... Probuje nie zeswirowac, ale to nie jest takie proste... Dobija mnie torbiel na lewym jamniku, bo jak teraz się nie uda a on nie zniknie to jeden cykl w plecy bo owulacji nie bede miala z niego w najbliższy cyklu :/

To co? Spiaczka farmakologiczna? polozna nas w jednej sali zeby bylo razniej i obudza nas za 2 tygodnie
Ehhhh kuzwa, czemu to wszystko nie jest takie proste?! Buuuuu.....


Oki zajme glowe czyms milszym.
Ktoras jeszcze chetna na wysylanie sobie kartek?
Przypominam, ze jutro robie losowanie!


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Luxuorius]

serce mi peka, moze nie bylo najnowsze, ale MOJE ukochane, 10 lat je mialam