reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Bo wiele od szpitala i personelu zależy. Rzadko zdarzają się położne z prawdziwego zdarzenia... Widzisz, dlatego ja wolę cesarke, dlatego że już ją miałam i wspominam dobrze. Chociaż też już nie raz słyszałam, że kobieta mająca cesarke nie jest prawdziwą matką, bo nie przeszła przez poród "jak należy", jakby był jakiś schemat tego jak należy...

qdkkx1hpzei65q7s.png
Tyaaa takie gadanie poroąbane ludzi :/ to samo z karminiem piersią później się dziwić że kobiety na depresję popordowa zapadają jak każdy dookoła ma ciekawą uwagę i radę :/ ja co prawda 14h SN i nie chciałabym CC ( no chyba że byłyby wskazania) ale nigdy nie przyszło mi do głowy żeby potępiać kobiety które nie rodziły naturalnie.
 
reklama
Tyaaa takie gadanie poroąbane ludzi :/ to samo z karminiem piersią później się dziwić że kobiety na depresję popordowa zapadają jak każdy dookoła ma ciekawą uwagę i radę :/ ja co prawda 14h SN i nie chciałabym CC ( no chyba że byłyby wskazania) ale nigdy nie przyszło mi do głowy żeby potępiać kobiety które nie rodziły naturalnie.
No ja też nie karmiłam piersią, to już w ogóle wyrodna że mnie matka :-) tzn. karmiłam 5 dni, ale wspominam to tragicznie, mały ciągle wisiał na piersi, nie najadał się, wszystko mnie bolało, miałam popękane sutki, do tego byłam sama z małym i dopadła mnie depresja poporodowa. Na szczęście interweniowała moja mama, powiedziała mi wtedy, że jeśli chcę, to mam spróbować mm i się nie męczyć, że to nie jest nic złego. I przeszłam na mm, mały ładnie jadł, lepiej spał, przybierał na wadze i nic mu z tego powodu nie jest. Teraz z perspektywy czasu jestem madrzejsza i latają mi koło nosa opinie innych, jeśli wiem, że nie robię dziecku krzywdy, ale wtedy byłam młodsza i ciężko było mi się odnaleźć.

qdkkx1hpzei65q7s.png
 
Ja z dwojga złego wolałam styczeń to niby kilka dni ale tak na prawde cały rok. Szczególnie widać różnicę w szkole w pierwszych latach nauki między dzieciakami. le co zrobić jak się zacznie wykluwać nie zatrzymasz :-D:-D
Ja tak samo, mam porównanie jak było w przedszkolu w pierwszych dwóch latach, była różnica jak mój z października :-)

qdkkx1hpzei65q7s.png
 
Bo wiele od szpitala i personelu zależy. Rzadko zdarzają się położne z prawdziwego zdarzenia... Widzisz, dlatego ja wolę cesarke, dlatego że już ją miałam i wspominam dobrze. Chociaż też już nie raz słyszałam, że kobieta mająca cesarke nie jest prawdziwą matką, bo nie przeszła przez poród "jak należy", jakby był jakiś schemat tego jak należy...

qdkkx1hpzei65q7s.png


Bo większość położnych to do rzeźni by się nadawała :mad:
 
I jak tu rodzić w takim kraju, dziewczyny?

W ciąży pisałam wtedy jeszcze na bencu, tam na wątku mam na październik były 2 dziewczyny z Niemiec, jak czytaly co my piszemy o warunkach w Polsce, to były w szoku. One miały sale prawie jak w hotelu, wszystkie kosmetyki, akcesoria, a to wszystko z ubezpieczenia, nie płaciły prywatnie za nic. Z każdą pierdołą mogły podejść do szpitala i nie było problemu, a jak wybierały szpital, to chodziły po kilku i w każdym wręcz zachecali ich, żeby to właśnie u nich zdecydowały się rodzic. U nas to chyba nigdy takich warunków nie doświadczymy...

qdkkx1hpzei65q7s.png
 
reklama
Do góry