reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

reklama
Skaba jak czytam Twoje posty to jakbym widziała siebie i mojego męża. Ja też mam przed oczami mój wiek i wiem że nie mam już za dużo czasu, a mój mąż stwierdził że zrobiliśmy już wszystko co można było zrobić. Klinika odpada, nie ma mowy o in vitro, inseminacji, po porostu nic więcej nie będziemy robić, bo to będzie już na siłę. Skoro nie mamy drugiego dziecka to pewnie tak ma być...

Plamienie dalej trwa , dziś jakieś takie brunatne i pojawiły się strzępki , wkurza mnie to tylko dlatego że nie mogę się starać !!
 
Skaba jak czytam Twoje posty to jakbym widziała siebie i mojego męża. Ja też mam przed oczami mój wiek i wiem że nie mam już za dużo czasu, a mój mąż stwierdził że zrobiliśmy już wszystko co można było zrobić. Klinika odpada, nie ma mowy o in vitro, inseminacji, po porostu nic więcej nie będziemy robić, bo to będzie już na siłę. Skoro nie mamy drugiego dziecka to pewnie tak ma być...

Plamienie dalej trwa , dziś jakieś takie brunatne i pojawiły się strzępki , wkurza mnie to tylko dlatego że nie mogę się starać !!
Ty masz plamienie czy @?
 
Magoo to tylko kwestia doboru metody terapii. Terapia to nie tylko freudowska kozetka czy amerykańskie pozytywne hasła. Jeśli jesteś racjonalna to potrzebna racjonalna terapia. Faktem jest, że o dobrego terapeutę ciężko.

A w moim przypadku nie padły słowa, że jestem zdrowa. Lekarz powiedział że jeszcze tylko badanie drożności, a potem on mi już nie pomoże i powinnam iść tam, gdzie mój problem, czyli do kliniki leczenia niepłodności. Między zdrowy a niezdiagnozowany jest bardzo cienka granica.
 
Nie miałam ale ja w sobotę wzięłam ostsrbia tabl więc organizm musi wrócić do siebie . Tylko moja gin nastawila mnie po kuracji mam nie mieć @ tylko kilka owulacji

Napisane na SM-G361F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Skaba jak czytam Twoje posty to jakbym widziała siebie i mojego męża. Ja też mam przed oczami mój wiek i wiem że nie mam już za dużo czasu, a mój mąż stwierdził że zrobiliśmy już wszystko co można było zrobić. Klinika odpada, nie ma mowy o in vitro, inseminacji, po porostu nic więcej nie będziemy robić, bo to będzie już na siłę. Skoro nie mamy drugiego dziecka to pewnie tak ma być...

Plamienie dalej trwa , dziś jakieś takie brunatne i pojawiły się strzępki , wkurza mnie to tylko dlatego że nie mogę się starać !!

Yesenia ja też mam wrażenie, że jesteśmy w bardzo podobnej sytuacji..
Pamiętam cię z wcześniejszych wątków i mocno ci kibicuję[emoji4] Bardzo się ucieszyłam, że wróciłaś do gry[emoji4][emoji4]
 
Do góry