reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

reklama
Mamuniol wrocilam do pierwszej strony i dopiero zauwazylam ze tez masz od @ 8.04 :-)
i ze mniej wiecej w tym samym czasie będziemy "cosik" majstrować hahaha
 
Skaba nie możesz sie tak łamać bo to tylko utrudnia Ci zajcię w cięże.Ja jak staralam sie o pierwsza ciaze to po roku staran ginka mi powiedziala żebym pomylslala o zbieraniu kasy na in vitro.Dolowala mnie tym strasznie.Robilismy z m badania i wszystko było ok.Jak odebieralam wyniki miałam nadzieję ze coś wyjdzie nie tak bo będę mogła to jakoś naprawić lekami i w końcu zajdę.A to wszystko ok wręcz idealnie u mnie i u męża.Zapisałam się nawet na laparoskopie bo już nie wiedziałam dlaczego nie zachodze skoro wszystko ok, cykle regularne, zawsze czułam owulke, wszystkie dni plodne nasze a ciazy brak.Po prawie 1.5 roku zaszlam ale dlatego ze o dpuscilam i żyłam problemami rodziców.Na szczęście zaszlam i nie musiałam iść na tą laparoskopie.Odpuść psychicznie kochana bo nie tędy droga
 
U mnie @ sie rozkręciła w niedziele. Ale dosyć skąpa w tym cyklu. Wczoraj spontanicznie poszłam do gina zeby miec jakis konkretny plan działania juz w 6 cyklu starań. I dostałam clo pierwszy raz, takze cieszę sie ze cos innego. Moze to zdziała cuda :)

Powodzenia z clo... Ja właśnie ostatni cykl z nim skończyłam... :)
 
Lux - mi ciężko wyobrazić sobie życie w Polsce z dwóch przeciętnych pensji a co dopiero z jednej :shocked2:

Torebka to nic :-p mój tata zapomniał odebrać mnie z przedszkola :-D taki opiernicz dostał od mamy, że II WŚ przy tym to niewinna zabawa :-D

yesenia - moja mamcia urodziła mnie mając 43 lata, mojego chłopa mam urodziła mając 44. Zdrowe i bezproblemowe ciąże. A jakie fajne dzieciaki się urodziły :-D Także Kochana nie łam się, uda się :*

Spark - mój nie-mąż ;) ma tutaj stałą pracę, ja prowadzę firmę, także nie martwię się, że z dnia na dzień zostaniemy bez środków do życia. Gdyby to była praca sezonowa to nie zdecydowałabym się na odstawienie antykoncepcji.

Fabimama - jego stanowistko to IT System Engineer chociaż pewnie mało to mówi :-D obecnie pracuje w firmie zajmującej się wsparciem np. serwerów Oxford University. A od czerwca będzie zajmował się wsparciem IT dla firmy robiącej projekty dla między innymi Europejskiej Agencji Kosmicznej. To tak w wieeeeelkim skrócie bo sama do końca nie wiem co on tam robi :-D siedzie sobie przed monitorem i ogląda w necie kotki :-D:-p;-) ;)

My w Holandii nikogo nie mamy :( także na pomoc nie mamy co liczyć, ale na szczęście żłobek to wydatek około 500 euro jeśli oboje rodziców pracuje. Jeśli matka nie pracuje to kosztuje to ponad 1000 euro :szok:

No tak, gdybyśmy mieli mieć stałą pracę to pewnie byśmy się nie zastanawiali:) ojej drogi ten żłobek tam... Ale zarobki też inne, więc nic dziwnego :)
 
Dziewczyny kochane przepraszam, że nie napisałam, ale nie wiedziałam jak mam ująć w słowa milion kłębiących się w mojej głowie myśli. Gdybym miała wizytę streścić w kilku słowach to powiedziałabym tak: wszystkie wyniki ok, mam jeszcze skierowanie na badanie drożności jajników. Niestety padły też słowa, że jeśli tu będzie w porządku to powinniśmy się skierować do kliniki leczenia niepłodności. Wyrzucam te słowa z głowy, ale nie chcą odejść. Wiem, że nie zdecydujemy się na leczenie w klinice. Obiecaliśmy to sobie. I co teraz?

Nie trać wiary kochana, choć wiem, że czasem lepiej wiedzieć co jest nie tak niż żyć w niepewności... Powodzonka
 
No tak, gdybyśmy mieli mieć stałą pracę to pewnie byśmy się nie zastanawiali:) ojej drogi ten żłobek tam... Ale zarobki też inne, więc nic dziwnego :)

Ano drogi, dlatego wiele holenderek zostaje w domu az dziecko pojdzie do przedszkola (4 lata). Obcokrajowcy zapisuja do zlobka ze wzgledu na nauke jezyka, zeby 4 latek udac do przedszkola nie przezyl traumy z powodu nieznajomosci holenderskiego.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
cześć dziewczyny,
nareszcie ległam na kanapie i zasypiam szczerze mówiąc. Ta moja robota mnie wykończy - ciągle w biegu, kupa stresu i odpowiedzialności...

fabimama - właśnie się zastanawiam nad tym kiedy zacząć staranka. Albo czerwiec albo lipiec. W sumie różnica niewielka, zakłądając, że zaszłabym w pierwszym cyklu to urodzę w marcu, a bardzo chcę żeby była wtedy wiosna. Z Olą udało się za pierwszym razem. Wtedy odstawiałam tabletki anty po 6latach brania i obawiałam się że będzie trudno. Pożyczyłam koleżance pierwszy fotelik zanim zapadła decyzja o starankach. Koleżanka rodzi w polowie maja i nie chcę też jej stawiać w sytuacji że musi mi oddawać:/ więc też się przez to nie śpieszę... poza tym chciałabym wytrzymać w pracy do końca 2016 a dopiero potem iść na zwolnienie...
 
Do góry