reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Spark to chyba jednak jakieś zapalenie pęcherza, bo mam właśnie temperaturę 37,3i zaczynam się kiepsko czuć. Takiego uczucia nigdy nie miałam, jak dzisiaj rano.
Po 17 pójdę do ogólnego, może wcisnę się w kolejkę, bo przecież dzwoniłam i nie ma miejsc..

Zapelenie pecherza słaba sprawa, ja miewam kilka razy do roku ;/ neofuraginum na mnie dobrze działa no i herbatka żurawinowa. :)

U mnie miało być 2 i pół roznicy, ale nie wyszło, jak teraz będzie ok, to będzie 3 lata. Mam nadzieję że wystarczy, bo między mną i siostra było 3,5 roku i nie dogadywalysmy się w dzieciństwie :/
A wydaje mi się ze im później to też ciężej by mi było wrócić znów do pieluch itp
emoji14.png
A wy jakie macie roznice wieku z rodzeństwem i czy się dogadywaliscie?

Ja mam brata starszego 14 lat. Zawsze sie z matuli śmiałam ze jestem wielka wpadą. Ona za to twierdzi ze to planowane było (tak, na pewno :D :D )
Kontakt słaby był,dopiero po 18 i jak poszlam na studia zaczelismy sie dogadywac. Wiadomo, kazde z nas na troche innych etapach zycia ;) Ale co by sie nie działo - zawsze mi pomoze! :)
 
reklama
DZiewczyny u mnie chyba bedzie padaka :( 29dc, cycki przestały tak strasznie boleć. Coś mnie dzisiaj zaczynało ćmić w macicy, zobaczymy czy sie rozkreci czy jednak nie. Chociaz dziwne to wszystko, bo śluz gesty (zawsze susza) i ochota na sexy nie mineła :biggrin2:
Nordtest kupiony, ale tym razem bede grzecznie czekac, planowana @ jutro, 30dc. chociaz moze byc i 32, zobaczymy ;)

U was tez taka paskudna pogoda? Przespałam dzisiaj pół dnia przez tą ciemnice :sad:
Izabela, ja nic nie widze niestety :( Ale dziewczyny maja bardziej wprawione oczy, są w stanie wyłapac wiecej :D
Testuje ktos na dniach?
Trzymam kciukasy!
 
Hej Windy i Lili, jestem tu nowa :) Już myślałam, że dostanę okres, powinnam dostać dziś lub jutro, ale nic mnie nie boli tak jak zwykle przy PMS, jest jakoś inaczej. Parę dni temu robiłam test i wyszedł negatywny. Ale piersi mnie bolą jakoś inaczej. Są tak ciężkie i nabrzmiałe, że kiedy spałam na brzuchu, obudziłam się z bólem. Było przed siódmą, mąż jechał do pracy, a ja nie powiedziałam mu nawet czemu mam taki dobry humor i zamiast spać, zaczęłam przeglądać fora w poszukiwaniu informacji, czy to JEDNAK MOŻE BYĆ CIĄŻA. Kurczę, to stało się moją prawdziwą obsesją. Dopiero drugi miesiąc starań, a ja już strasznie się niecierpliwię. Podobnie - mam gęsty śluz i cały czas ochotę na seks, okazyjnie skurcze w macicy, tyle że przed miesiączką są zwykle naprawdę uporczywe, a teraz nie aż tak.

Suma sumarum, mam podobne objawy do Ciebie i też wielką nadzieję.

Muszę poczekać jeszcze 2-3 dni, żeby wiedzieć, czy naprawdę coś jest na rzeczy, czy tylko sobie wmawiam. Jeśli nie dostanę okresu na pewno powtórzę test ciążowy i zrobię beta hcg.
 
Hej Windy i Lili, jestem tu nowa :) Już myślałam, że dostanę okres, powinnam dostać dziś lub jutro, ale nic mnie nie boli tak jak zwykle przy PMS, jest jakoś inaczej. Parę dni temu robiłam test i wyszedł negatywny. Ale piersi mnie bolą jakoś inaczej. Są tak ciężkie i nabrzmiałe, że kiedy spałam na brzuchu, obudziłam się z bólem. Było przed siódmą, mąż jechał do pracy, a ja nie powiedziałam mu nawet czemu mam taki dobry humor i zamiast spać, zaczęłam przeglądać fora w poszukiwaniu informacji, czy to JEDNAK MOŻE BYĆ CIĄŻA. Kurczę, to stało się moją prawdziwą obsesją. Dopiero drugi miesiąc starań, a ja już strasznie się niecierpliwię. Podobnie - mam gęsty śluz i cały czas ochotę na seks, okazyjnie skurcze w macicy, tyle że przed miesiączką są zwykle naprawdę uporczywe, a teraz nie aż tak.

Suma sumarum, mam podobne objawy do Ciebie i też wielką nadzieję.

Muszę poczekać jeszcze 2-3 dni, żeby wiedzieć, czy naprawdę coś jest na rzeczy, czy tylko sobie wmawiam. Jeśli nie dostanę okresu na pewno powtórzę test ciążowy i zrobię beta hcg.


Witam :) ja to tak szczerze poki @ nie ma to raz sie ciesze a raz jestem przerazona :tak: bo juz bym chciala baby ale tez sb mysle ze jeszcze panienski przede mna i slub i sie nie wybawie hahah. Ale humory to mam takie ze szok, przez 3 dni chodzilam wsciekla jak tylko moj sie odezwal, wczoraj znow plakalam cale popoludniu, a jakos we wtorek ogladalam popoludniu m jak milosc i sie wzruszylam tak ze mi lzy polecialy:szok: glupia ja :tak:
 
Te huśtawki nastrojów brzmią ciążowo, ale równie dobrze może to być PMS podkręcony... nakręcaniem się, że jesteśmy w ciąży. :p Staram się nie nastawiać, ale nie daję rady. Ja strasznie chcę dziecko. I jestem zazdrosna o dzieci znajomych. Mam dopiero 24 lata, ale w moim otoczeniu coraz więcej osób ma dzieciaki.

No i też mam huśtawki nastrojów, szczególnie dużo negatywnych myśli, ale to też kumulacja problemów w pracy z ostatnich paru miesięcy. Skończyło się zwolnieniem z pracy z powodu przeciążenia. Byłam wczoraj u psychiatry, bo nie dawałam rady już nawet w pracy siedzieć. Nie stwierdzono mi depresji - i słusznie, poza pracą mam wybitnie dobry humor. Siedziałam tam tylko dlatego, że miałam nadzieję zajść w ciążę i dostawać wypłatę na L4, a potem mieć macierzyńskie... :( Ale chyba nic z tego nie będzie, zaraz kończy mi się umowa. Marnie. No trudno.
 
Hej Windy i Lili, jestem tu nowa :) Już myślałam, że dostanę okres, powinnam dostać dziś lub jutro, ale nic mnie nie boli tak jak zwykle przy PMS, jest jakoś inaczej. Parę dni temu robiłam test i wyszedł negatywny. Ale piersi mnie bolą jakoś inaczej. Są tak ciężkie i nabrzmiałe, że kiedy spałam na brzuchu, obudziłam się z bólem. Było przed siódmą, mąż jechał do pracy, a ja nie powiedziałam mu nawet czemu mam taki dobry humor i zamiast spać, zaczęłam przeglądać fora w poszukiwaniu informacji, czy to JEDNAK MOŻE BYĆ CIĄŻA. Kurczę, to stało się moją prawdziwą obsesją. Dopiero drugi miesiąc starań, a ja już strasznie się niecierpliwię. Podobnie - mam gęsty śluz i cały czas ochotę na seks, okazyjnie skurcze w macicy, tyle że przed miesiączką są zwykle naprawdę uporczywe, a teraz nie aż tak.

Suma sumarum, mam podobne objawy do Ciebie i też wielką nadzieję.

Muszę poczekać jeszcze 2-3 dni, żeby wiedzieć, czy naprawdę coś jest na rzeczy, czy tylko sobie wmawiam. Jeśli nie dostanę okresu na pewno powtórzę test ciążowy i zrobię beta hcg.

Cześć Shanley!
Fakt, mamy prawie to samo :D Mnie cycki bolały praktycznie od kilku dni po owu .Ale inaczej, były jak 2 głazy. bolały zawsze, owszem, ale az takich buforów to mi sie nie zdarzyło miec :p
Mnie akurat humory nie dopadły, chociaz zawsze byłam nie do zniesienia przed okresem, mojego B. to powinni jeszcze za życia wyświęcić :D Wiec to tez troche inaczej niz zawsze...
Nakrecałam sie miesiac temu, teraz jakis w miare względny spokoj. Pomijając oglądanie wózków w internetach. :biggrin2:
Trzymam kciuki, oby to była fasoleczka! &&&&&&
Daj znac jak bedziesz testowac :)

Ja tez powinnam wczoraj dostac a tu cisza, brzuch pobolewa,cycki nie, sluz jak ten plodny, no nwm... czekam na dalszy rozwoj wypadkow

Witam :) ja to tak szczerze poki @ nie ma to raz sie ciesze a raz jestem przerazona :tak: bo juz bym chciala baby ale tez sb mysle ze jeszcze panienski przede mna i slub i sie nie wybawie hahah. Ale humory to mam takie ze szok, przez 3 dni chodzilam wsciekla jak tylko moj sie odezwal, wczoraj znow plakalam cale popoludniu, a jakos we wtorek ogladalam popoludniu m jak milosc i sie wzruszylam tak ze mi lzy polecialy:szok: glupia ja :tak:

no to samo. to czekanie najgorsze, oszaleć idzie przeciez.... :D A wesele kiedy, nie myslałas zeby poczekac, skoro masz takie obawy? przerażenie wiadomo ze jest zawsze, nawet jak sie chce... My z B. ślubu nie mamy i w najblizszym czasie nie planujemy. Nam do dziecka blizej niz do ślubu ;) Także ciekawe jak moja ukochana matula to przyjmie :D no ja własnie jakos dziwnie spokojna w tym cyklu, ja nie ja :p Ale objawy zaczeły znikac, cycki mniej bolą, jajniki tez, czasem podbrzusze zacmi... Także tego, niech szybko przychodzi @ albo wyskakują 2 kreseczki :D
A ty kiedy chcesz testowac?
 
Cześć Shanley!
Fakt, mamy prawie to samo :D Mnie cycki bolały praktycznie od kilku dni po owu .Ale inaczej, były jak 2 głazy. bolały zawsze, owszem, ale az takich buforów to mi sie nie zdarzyło miec :p
Mnie akurat humory nie dopadły, chociaz zawsze byłam nie do zniesienia przed okresem, mojego B. to powinni jeszcze za życia wyświęcić :D Wiec to tez troche inaczej niz zawsze...
Nakrecałam sie miesiac temu, teraz jakis w miare względny spokoj. Pomijając oglądanie wózków w internetach. :biggrin2:
Trzymam kciuki, oby to była fasoleczka! &&&&&&
Daj znac jak bedziesz testowac :)





no to samo. to czekanie najgorsze, oszaleć idzie przeciez.... :D A wesele kiedy, nie myslałas zeby poczekac, skoro masz takie obawy? przerażenie wiadomo ze jest zawsze, nawet jak sie chce... My z B. ślubu nie mamy i w najblizszym czasie nie planujemy. Nam do dziecka blizej niz do ślubu ;) Także ciekawe jak moja ukochana matula to przyjmie :D no ja własnie jakos dziwnie spokojna w tym cyklu, ja nie ja :p Ale objawy zaczeły znikac, cycki mniej bolą, jajniki tez, czasem podbrzusze zacmi... Także tego, niech szybko przychodzi @ albo wyskakują 2 kreseczki :D
A ty kiedy chcesz testowac?


Slub za 3 miesiace i dlatego taka zagwozdka, bo z jednej strony to juz nie dlugo i mozna by poczekac a z drugiej strony jak ciagle widze ze komus sie dziecko urodzilo to az mnie sciska za serce ze ja tez juz bym chciala miec dziecko. Po prostu od jakiegos czasu moj instynkt macierzynski jakos podwojnie daje znac o sobie:) juz nawet mam ulozony plan gdzie by stalo lozeczko a gdzie wozek i wgl jazdy po calosci. Ale jak sie z reguly nakrece to @ przychodzi i dupa zbita :tak:
 
Z testowaniem to poczekam jeszcze chwile przynajmniej do poniedzialku bo jednak jakis tam bol brzucha jest a w zeszlym miesiacu tez mialam poslizg dosyc duzy po 10 dni
 
reklama
lili91 - Jeśli do poniedziałku nie pojawi się okres, to beta hcg w poniedziałek. Gdyby mi wypadło tak, że nie dam rady, to zrobię chociaż apteczny. Także trzymajmy kciuki za siebie nawzajem! Od stycznia albo dłużej (nie pamiętam jak wcześniej, nie mam w appce, bo wymieniałam telefon) mam regularny cykl 28-31 dni, więc wiem, że w poniedziałek to już będzie na 100% po terminie; taki 10dniowy poślizg to musiało być dla Ciebie ciężkie przeżycie, ja bym chyba już miała ciążę urojoną. :p
 
Do góry