reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

reklama
Ale zbieżność :D

U mnie miało być 2 i pół roznicy, ale nie wyszło, jak teraz będzie ok, to będzie 3 lata. Mam nadzieję że wystarczy, bo między mną i siostra było 3,5 roku i nie dogadywalysmy się w dzieciństwie :/
A wydaje mi się ze im później to też ciężej by mi było wrócić znów do pieluch itp[emoji14]A wy jakie macie roznice wieku z rodzeństwem i czy się dogadywaliscie?

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
Ja nie mam niestety rodzeństwa - i to jest m.in powód, że chcę dużej rodziny (tzn. trójeczki). Między moimi chłopcami są 23 miesiące różnicy i na początku był hardcor - bo pojawił się noworodek, a starszy synek jeszcze bardzo mnie potrzebował i w dodatku budził się w nocy kilka razy. Więc czasem bywało, że wstawałam po 6-8 razy w nocy.. Ale za to, jak tylko młodszy zaczął być mobilny, nie odstępował starszego na krok i do teraz tak jest. Bawią się wspaniale i są za sobą całym sercem. Oczywiście, że czasem się pokłócą, ale jak ich zapytasz kogo kochasz najbardziej?- to na pierwszym miejscu - brata, a potem równo wszystkich:)
No i ciąża druga - całkowicie inna od pierwszej. W pierwszej pachniałam, a w drugiej - dźwigałam siaty i mojego 1,5 synka na drugie piętro bez windy:) Ale było warto i kocham ich i oni siebie najbardziej na świecie:)
 
Anik, tak mi przykro.... światełko dla twojego aniołka..
Który to tc? Nie odpowiadaj jak nie czujesz sie na siłach.

Ja jestem juz gotowa do zabiegu - laparoskopia, usunięcie torbieli, wodniaka i drożność.
Ok 7 wizyta lekarza i na zabieg. Trzymajcie kciuki.
Trzymam mocno kciuki:) ja bylam w 10 tyg, czyli juz coraz lepiej powinno byc.. Ale 1,5 tyg juz nie zylo.. W 8 tyg przestalo bic serce.
 
lux też nigdy nie myślałam żeby mieć dziecko po dziecku. W sumie to raczej myśleliśmy, żeby mieć jedno a potem zmieniliśmy zdanie. Co do ginki to chyba odwiedzę swoją prywatnie w styczniu jak do tego momentu się nie uda. Na razie nie chciałam chodzić prywatnie bo szkoda mi kasy. Wolę kupić coś synkowi. M też mnie przekonał, żebym dała sobie więcej czasu i że w pierwszą ciążę ginekolog nie pomógł mi zajść a też miałam wtedy z tym problemy. No i faktycznie ma racje- chodziłam wtedy na monitoring, brałam clo 1 cykl i wszystkie badania porobiliśmy i nic to nie dało. Samo wyszło jak głowę miałam zaprzątniętą innymi myślami.
Aleksandrax my z bratem mamy różnicę 5,5 roku i kiepsko się dogadujemy.
 
reklama
lux też nigdy nie myślałam żeby mieć dziecko po dziecku. W sumie to raczej myśleliśmy, żeby mieć jedno a potem zmieniliśmy zdanie. Co do ginki to chyba odwiedzę swoją prywatnie w styczniu jak do tego momentu się nie uda. Na razie nie chciałam chodzić prywatnie bo szkoda mi kasy. Wolę kupić coś synkowi. M też mnie przekonał, żebym dała sobie więcej czasu i że w pierwszą ciążę ginekolog nie pomógł mi zajść a też miałam wtedy z tym problemy. No i faktycznie ma racje- chodziłam wtedy na monitoring, brałam clo 1 cykl i wszystkie badania porobiliśmy i nic to nie dało. Samo wyszło jak głowę miałam zaprzątniętą innymi myślami.
Aleksandrax my z bratem mamy różnicę 5,5 roku i kiepsko się dogadujemy.
oj Ci poiem, ze mi kasa w tej ciazy ucieka z portfela...dwa razy w miesiacu wizyty (za jedna mam 130zl) plus laboratorium przed kazda i zawsze jakies badania, prywatnie oczywiscie, pierwsza polowa ciazy ciagle leki na podtrzymanie, na infekcje i kasy poszlo jak nie wiem, ale warto...naprawde :) psychika duzo robi, ja potwierdzam ze jak zaszlam to mialam glowe praca zajeta, bo byl wtedy kociol
 
Do góry