Staraczki 2017 ;) zapraszam!

[majka_km6]

Pewnie tak ale z drugiej strony ja do tej pory nic nie obliczałam i nie pilnowałam tego więc myślę że może po prostu za rzadko to robiliśmy i nie trafiliśmy w te dni.

 

[Magda36]

Przykro mi
Ale podziwiam ze się nie poddajesz

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom

A co mi pozostało.

 

[Sylviia]

Hej dziewczyny. Normalnie mnie mój mąż wkurza dzisiaj. Ostatni raz przytulanki były w czwartek ,(w piątek był zmeczony) dzisiaj mam taką ochotę na seks jak nigdy, a ten do mnie ze nie bo lekarz powiedział że dopiero w poniedziałek. I niechce dać się namówić. Normalnie zła na niego jestem. Miłego dnia wam życzę.

Mój mąż jest taki sam... Teraz jak mu powiedziałam ze jest już po owulacji to nagle zachciało mu się mnie bzykać kilka razy dziennie... On chyba jednak nie chce dziecka, ale widzi że ja chcę i dlatego od biedy raz mnie zaleje w te dni... Ehh...

 

[majka_km6]

A co mi pozostało.

No chciałabym Cię pocieszyć ale nie stety ja chyba bym już sfiksowała nasza weteranko

 

[majka_km6]

Mój mąż jest taki sam... Teraz jak mu powiedziałam ze jest już po owulacji to nagle zachciało mu się mnie bzykać kilka razy dziennie... On chyba jednak nie chce dziecka, ale widzi że ja chcę i dlatego od biedy raz mnie zaleje w te dni... Ehh...

O matko... Współczuje...

 

[KatarzynkaBe]

Za to mój dzisiaj powiedział swojemu ojcu O mojej ciąży, próbował obydwojgu ale są. ..hm...chyba mało domyslni.
Wkurzył się więc i powiedział ojcu kiedy matka i ja byłyśmy w kuchni bo ona w sumie zaraz wypepla całej Polsce.
Na co ojciec " to ja czekam na ŻYWE DOWODY "
Jedyne osoby które się ucieszyła to moja mama mój ( prawie ) ojczym i dwie koleżanki oraz siostra jednej z nich.
Moja siostra za to ma to w dupie a mój brat no wiadomo.
Masakra.

Jaka pogoda u Was? U nas daje deszczem jak jasna Cholera martwię się o moje kwiatki na balkonie :-(

 

[Rozpuszczalna]

Mój mąż jest taki sam... Teraz jak mu powiedziałam ze jest już po owulacji to nagle zachciało mu się mnie bzykać kilka razy dziennie... On chyba jednak nie chce dziecka, ale widzi że ja chcę i dlatego od biedy raz mnie zaleje w te dni... Ehh...

A Rozmawiałas z nim na ten temat? Zapytaj się wprost czy chce bobasa. Może to tylko blachy powód. Mój mąż bał się że jak będzie drugie dziecko to w ogóle nie będę miała dla niego czasu. Wytłumaczylam mu co i jak. U teraz jak mały śpi wieczorem to jestem dla niego.

Napisane na HUAWEI SCL-L01 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[KatarzynkaBe]

Kurde be

Mój mąż jest taki sam... Teraz jak mu powiedziałam ze jest już po owulacji to nagle zachciało mu się mnie bzykać kilka razy dziennie... On chyba jednak nie chce dziecka, ale widzi że ja chcę i dlatego od biedy raz mnie zaleje w te dni... Ehh...

Kurde bez sensu a rozmawiałas z nim? Moze ma jakieś obawy? Nie wiem...faceci są dziwni.

 

[Rozpuszczalna]

Za to mój dzisiaj powiedział swojemu ojcu O mojej ciąży, próbował obydwojgu ale są. ..hm...chyba mało domyslni.
Wkurzył się więc i powiedział ojcu kiedy matka i ja byłyśmy w kuchni bo ona w sumie zaraz wypepla całej Polsce.
Na co ojciec " to ja czekam na ŻYWE DOWODY "
Jedyne osoby które się ucieszyła to moja mama mój ( prawie ) ojczym i dwie koleżanki oraz siostra jednej z nich.
Moja siostra za to ma to w dupie a mój brat no wiadomo.
Masakra.

Jaka pogoda u Was? U nas daje deszczem jak jasna Cholera martwię się o moje kwiatki na balkonie :-(

A u mnie słońce i załapałam ostatnie jego promienie [emoji4]

Napisane na HUAWEI SCL-L01 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[bertha]

U mnie doooopa ! @ przyszła 4 dni za szybko. Nowe dane do tabelki : 37 Cs, 03.10 termin kolejnej @, staram się o 2 dziecko.

U mnie juz puka do drzwi. Na razie zabarwiony śluz, ale założyłam podpaske na noc zeby mnie nie zalało niespodziewanie w nocy lub nad ranem.

Im człowiek bardziej się nastawia i często o tym myśli to blokuje się psychicznie i dlatego nie wychodzi

Nie kumam działania tego fenomenu. Ja myśle o tym cały czas, to prawda, ale raczej nakrecam sie pozytywnie, wiec dlaczego to ma blokować. Zreszta, wyluzowalam na wakacje, nic, przed pierwsza (ta poroniona) ciąża na luzie - po prostu sie nie zabezpieczaliśmy i dopiero po 1,5 roku zaskoczyło. Takze ja w to wyluzowywanie niespecjalnie wierze. Po prostu jednemu uda sie w 1cs a innemu tak samo zdrowemu po 2 lub 4 latach... I pewnie za jakies 100 lat medycyna dojdzie do tego o co w tym chodzi...
A teraz musimy po prostu czekać. Doopa i tyle.
Ale dziewczyny, dalej sie starajcie, bo do rekordu majowego jeszcze nam brakuje kilka dziewczyn!!