Katka12
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Sierpień 2016
- Postów
- 151
Dziękuję Ci za podpowiedź. Ja mierzę temperaturę co rano jakieś 5 minut po wstaniu- czas potrzebny na dojście do toalety czyli mam nadzieję, że nie zaburzam zbyt wyników. Mam też pytanie czy są wśród was dziewczyny, którym nie wychodzą testy owulacyjne tzn. NIGDY nie pojawia się 2 kreska- ja na wykresach zauważam skos temperatury ale na testach NIC! Mam też osobiste pytanie czy dostałyście radę od swoich ginekologów jak często należy się kochać aby zajść w ciążę? Ja mam 2 sprzeczne informacje od 2-óch lekarzy i chciałabym to zweryfikować bo nie wiem czego się trzymać. Mianowicie pierwszy twierdzi że należy raz na 2-3 dni w okresie tzw. płodnym a drugi zaś stwierdził " że dopiero gdy para kocha się codziennie (no może pomijając okres miesiączki) przez około roku i nie zachodzi w ciążę to dopiero wtedy można mówić o niepłodności...... i bądź tu człowieku mądry Dodam tylko że u nas najprawdopodobnie problem tkwi w ilości plemników o szybkim ruchu postępowym ( w porywach jest ich 13 % )Cześć Katka!
Metoda mierzenia temp polega na mierzeniu podstawowej temperatury ciała, ktora mierzy sie wlasnie zaraz po przebudzeniu bez wykonywania zbytnich ruchów, o tej samej porze i w tym samym miejscu (najlepiej pod językiem lub w pochwie, ale cały cykl w tym samym). Po wykonywaniu ruchów krążenie, ciśnienie rusza, i temperatura juz sie zmienia w zaleznosci od wielu czynników, ruchów, zdenerwowania, dlatego porównywać można tylko ta po przebudzeniu bo sa wtedy warunki porównywalne.