LokaLoka1020
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2019
- Postów
- 225
U mnie w I trymestrze to różnie, a teraz M. nauczył się, że musi się delikatniej obchodzić z cyckami [emoji39]. Libido mam tak jak wcześniej, więc się jest ok.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
He he fajny patent, aż chyba spróbuje, bo na ciążowe spodnie to jeszcze za mały mam brzuszek, a z kolei spodnie w których chodzę teraz już trochę cisną, szczególnie przy siedzenie [emoji846]hej,
ja nie przytyłam dużo, ale spodnie mi przeszadzały, to nosze gumkę do włosów zaczepioną na guziku;-)a z seksami, to różnie, zalezy od samopoczucia.
Codziennie? Masakra
He he fajny patent, aż chyba spróbuje, bo na ciążowe spodnie to jeszcze za mały mam brzuszek, a z kolei spodnie w których chodzę teraz już trochę cisną, szczególnie przy siedzenie [emoji846]
Ja robie dokladnie to samo Gumka recepturka przeciagnieta przez dziurkę spodni i zaczepiona o guzikhej,
ja nie przytyłam dużo, ale spodnie mi przeszadzały, to nosze gumkę do włosów zaczepioną na guziku;-)a z seksami, to różnie, zalezy od samopoczucia.
Ja robie dokladnie to samo Gumka recepturka przeciagnieta przez dziurkę spodni i zaczepiona o guzik
Jem ile chce i co chcę. Wczoraj nawet camembert jadłam bo z mleka pasteryzowanego nie jest szkodliwy. U mnie ostatnio szał na każdy rodzaj mięsa jest i na krakersy solone. Oczywiście zabronionych produktów nie jadłam nawet przed ciążą i teraz też nie jem, więc się nie martwię.A jak u Was z jedzeniem? Mocno się ograniczacie? Ja zrezygnowałam z surowego mięsa i serów pleśniowych, poza tym po staremu... Słodkie uwielbiam jak zawsze
U mnie zero słodyczy, soków, białego pieczywa, prawie w ogóle owoców. Za to dużo dobrych węglowodanów i białkaJem ile chce i co chcę. Wczoraj nawet camembert jadłam bo z mleka pasteryzowanego nie jest szkodliwy. U mnie ostatnio szał na każdy rodzaj mięsa jest i na krakersy solone. Oczywiście zabronionych produktów nie jadłam nawet przed ciążą i teraz też nie jem, więc się nie martwię.