reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2019

Cześć dziewczyny :) U mnie już 13 tydzień, strasznie mi ten czas leci. Mam wrażenie że ani się obejrzę a będę już rodzic. Mdłości minęły, cera robi się super i wracają siły:) w przyszłym tygodniu idę na 1 prenatalne, już nie mogę się doczekać bo może poznamy płeć:) ale na badanie musimy zabrać naszego bobasa bo nie mamy go z kim zostawić.
 
reklama
Oj tak rozwija się, gorzej niż kiedykolwiek. Mąż wraca w nocy pijany, w poniedziałek nawet oberwałam. Z nerwów boli mnie bardzo brzuch nogi odbiera. Myślicie że w Domu Samotnej Matki można być szczęśliwym? Jedyna opcja.

Dzizas, jaka ciężka sytuacja [emoji17]
Ile masz lat? Czy to Twoj mąż? Jak w ogóle do tego doszło? Wcześniej było wszystko normalnie?
 
No to jasne ;) bardziej mi chodzi o opinię na temat osobnego pokoju od urodzenia ;) ja się osobiście trochę cykam ;)
Ja moja młodsza miałam do 8 miesiąca u siebie w sypialni . Ale u nas wada serca i strach . Ale spała sama itd. W 8 miesiącu życia poszła do pokoiku siostry :)

U nas z lekkich zmian na oskrzelach weszło na płuca [emoji852] ale już ok. Po szpitalu kontynuujemy dalej antybiotyk i inhalacje i widać poprawe
Nie strasz. Leczymy mam nadzieje ze dalej nie pójdzie. Pierwszy raz przez 6 lat życia mamy zmiany oskrzelowe :(
Cześć dziewczyny. Jestem mamą 3 dzieci synek 11lat I 2 córki 5 lat I 14 mies. Fajnie jest czytać jakie jesteście szczęśliwe. Też jestem w ciąży termin 19sierpień. Tylko u mnie może to nie jest najszczęślwsza wiadomość raczej cios poniżej pasa. Zarejestrowałam się żeby może zacząć siė cieszyć choć chce się ryczeć.....
Witaj . Kobiety są silne. Dacie sobie radę .
 
Mamusia trójeczki straszne jest to, co piszesz. Czy Twój mąż wie, że jesteś w ciąży?
Każdorazową taką akcję powinnaś zgłosić. Czy szkoła syna wie co się dzieje? Potrzebujesz wsparcia. Takim rodzinom jak Wasza należy się niebieska karta. Uciekaj od niego jak najszybciej póki nie zrobi Ci większej krzywdy albo nie daj boże dzieciom. One niczym sobie nie zasłużył by patrzeć na ojca pijaka. Syn jest już duży dużo widzi i rozumie.
Współczuję Ci bardzo, wiem, że łatwo mówić, ale nie daj się!
 
Paulina co do Twojego pytania, to rozwiązanie łóżeczka w sypialni jest chyba najlepsze. Przy jednej i drugiej córce to praktykowalam. Tylko jest jedna zasada, której trzeba się trzymać. Każdorazowo po karmieniu odkładać malucha do łóżeczka. Wiem, że jest wygodniej spać z dzieckiem, wyjąć tylko cyca jak marudzi, no ale później gorzej jest dziecko odzwyczaic.
Moje to w ogóle były anioły nie dzieci. Odkąd skończyły 3 miesiące przesypialy całe noce, także sprawa była prosta.
 
Mam 38 lat. Kiedyś było ok, póki nie zmienił pracy żeby lepiej zarabiać. Od tej pory coraz gorzej. Szkoda że nie odeszłam szybciej tylko dzieciaki były przywiązane do niego I chciaľy żeby został. Teraz go nie widzą bo przychodzi w nocy podręczyć mnie przebrać się I pospać chwilę. Przynajmniej tego nie widzą, tylko ja spać nie mogę
 
Wie o ciąży I to mój błąd bo jest jeszcze gorzej. Ma niebieką kartę, kurator, ograniczone prawa..... Tylko to się ciągnie prawie 2 lata I co ztylko tego? Zanim policja przyjedzie to po ptakach albo ucieka albo na wytrzeźwiałce ląduje. Mnie bardziej dręczą niż jego. Są mieszkania chronione ale ich za mało..... nie mam znajomości I tylko przychodzą pogadają popiszą I idą. Kiedyś myślałam że są od pomagania......
 
Mam 38 lat. Kiedyś było ok, póki nie zmienił pracy żeby lepiej zarabiać. Od tej pory coraz gorzej. Szkoda że nie odeszłam szybciej tylko dzieciaki były przywiązane do niego I chciaľy żeby został. Teraz go nie widzą bo przychodzi w nocy podręczyć mnie przebrać się I pospać chwilę. Przynajmniej tego nie widzą, tylko ja spać nie mogę
Nie pozwól się tak dalej traktować. Zrób to dla siebie i dla dzieci. Są domy samotnej matki, tam mają pomóc psychologiczną i prawną i pomagają stanąć na nogi, na pewno w opiece społecznej też Ci pomogą. Z jakiego miasta jesteś?
 
Mama trojeczki, nie masz gdzie sie wyprowadzic? Moze do rodzicow? Ja wiem, ze to nie kobieta poeinna uciekac od oprawcy. Ale czasami, jest tak, ze nie ma wyjscia. Jest troche instyticji , ktore npewno ci pomogą. To, ze on przychodzi w nocy i wsyztsko toczy sie pod jej osłoną, nie znaczy , ze Twoj 11 letni syn nic nie slyszy. Moze przymusowe leczenie?
Wiem, ze latwo sie pisze, kiedy nie mialo sie do czynienia z taka sytuacja, ale jak piszesz ,ze pracujesz, czylj masz dochod, i napewno masz 500+ , on zarabia dobrze ( wiec mozesz wnosic o alimentu) moze powinnas sie poprosti wyprowadzic, wynajac cos. Nie koniecznie musi to byc dom samotnej matki. Napewno jest ci ciezko. Ale masz dla kogo walczyc
 
reklama
@Mamusia trójeczki pracujesz, tak? Masz wykazywany dochod, spokojnie mozesz wynajac mieszkanie, choc dwa maluskie pokoje, masz 500+ na dzieci, rodzinne tez pewnie dostaniesz na kazde dziecko jak bedzie tylko Twoj dochod (500+ sie nie wlicza a na rodzinne nie wolno przekroczyc 674 zl na osobe), mozesz zglosic sie do opieki spolecznej, opowiedziec o ciazy, o tym ze nie chcesz juz byc z mezem (chyba, ze chcesz, nie wnikam). Znam jedna dziewczyne, ktora z czworka dzieci (kazde z innym) uciekla od rodzicow alkoholikow, wynajela sliczne mieszkanko, byla wtedy w ciazy z czwarta corka, wlasciecielka wynajela jej wiedzac, ze ma tylko 500+ i zasilki, poznala faceta bedac jeszcze w ciazy i jest z nim do dzis. Poszla rok temu do pracy, on tez pracuje, radza sobie, a uwierz mi, ze byla w takim stanie, ze psychiatra nie mogl do niej dojsc :( teraz radosna dziewczyna jest niej.
 
Do góry