reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2019

Hej. Ale macie fajnie ze już widzialyscie bijące serduszka. Ja mam dopiero 28.12 pierwsza wizytę . A to już będzie 9 tydzień . Kurcze wiecie co, pochodzilam dziś trochę po sklepach jeszcze za ostatnimi prezentami i tak mnie teraz podbrzusze boli. Tez tak macie ze jak długo chodzicie albo nawet stoicie to potem tak rwie ten brzuch? Położyłam się i odopoczywam póki mam chwile.
Ja tak miewam.. Boli mnie wtedy podbrzusze, jakby jajnik zakuł, jakoś tak raz z jednej raz z drugiej strony.
 
reklama
Między moimi dziewczynkami jest rok i trzy miesiące różnicy. Zaszłam w ciążę kiedy Amela miała 6 miesięcy. Teraz rewelacja!
Zgadzam się w 100% ale mieliśmy problem jak najstarsza od września poszła do przedszkola... Ona super ale chłopcy nie znają życia bez niej i ciężko znosili rozłąkę heh
 
Hej, ja po wizycie, wg wyliczeń termin na 7.08, ale wg usg wygląda nawet na 4.08. Duży maluch[emoji7] serduszko biję, no i (z czego lekarz się ucieszył nawet) tętno płodu przeskoczyło już na 140. Jedyny problem to mój cukier. W czw mam zrobić krzywą i zobaczymy, może będzie potrzebny glukomer. Ale tu też lekarz mnie pociesza, że przy stałej kontroli cukru będzie wszystko ok. Generalnie mogę się już chwalić maluszkiem[emoji3590][emoji177]
Super, wspaniałe wieści!!!
 
Ciaza zatrzymana, nie krwawie, nic nie boli beta już stanęła w miejscu, wezwał do gabinetu pogotowie jestem w szpitalu już ośmiu lekarzy potwierdziło diagnozę,pytalam o przyczynę od każdego uslyszalam albo że nie na czasem tak bywa albo 'siła natury' :( rano zabieg czekam właśnie na psychologa...... :( :( :(
O matko.. Bardzo Ci współczuję.. Jak ja się takich informacji boję.. Masakra..
 
Anma przykro mi bardzo :( Wiem, że teraz w to nie uwierzysz, ale jeszcze zaświeci dla ciebie słońce !
 
reklama
Ja śpię w nocy, ale unikam drzemek popołudniowych. A sny też mam dziwne, dziś śniło mi się, że spadałam, aż się obudziłam z walącym sercem. To nie wpływa raczej dobrze na maluszka. Śniło mi się też już, że karmiłam piersią i bolały mnie sutki.
 
Do góry