reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2019

A my wczoraj na IP. Mała przestała się ruszać. Minęło kilka godzin, zwykle wieczorem dawała czadu, a tutaj nic. Zjadłam ciacho, poszliśmy się przejść i nic... Mąż ją szturcha, gada, a ona cisza. Myślę sobie, że zejdę normalnie. Mówimy, że dobra, trzeba jechać. Wsiedliśmy w samochód i jedziemy. Jakby coś tam po drodze, delikatne muśnięcia... Dotykam brzucha - twardy jak kamień. Wysiadamy z auta, mąż zestresowany i upada mu telefon... Ekran popsuty, do wymiany, 500 zl. No zesz k... W szpitalu zaraz mnie pod ktg. Leżę, leżę, serduszko jak dzwoń słyszę. Ale ruchy słabo, może że 3. Wchodzi położna i mówi, że na zapisie do ona widzi że 30... No ale nic, leżę, leżę i nagle... Szaleństwo. Doliczyłam chyba do 35, a na zapisie ze 100. Lekarka mi wyjaśniła, że jak brzuch bardzo napięty to slabo czuć. No ale wiecie, procedura, badanie itd. Na usg wszystko dobrze, 3050g, porodowo nic. Także dwie godziny się zeszły, plus 500 zl. Aaaaa.... Wracamy do domu, w całym budynku nie ma prądu i nie było całą noc. Boję się zajrzeć do zamrażarki, bo mam tam spore zapasy na czas po porodzie, żeby nie stać przy garach. Ja się pytam co jeszcze...
 
reklama
A my wczoraj na IP. Mała przestała się ruszać. Minęło kilka godzin, zwykle wieczorem dawała czadu, a tutaj nic. Zjadłam ciacho, poszliśmy się przejść i nic... Mąż ją szturcha, gada, a ona cisza. Myślę sobie, że zejdę normalnie. Mówimy, że dobra, trzeba jechać. Wsiedliśmy w samochód i jedziemy. Jakby coś tam po drodze, delikatne muśnięcia... Dotykam brzucha - twardy jak kamień. Wysiadamy z auta, mąż zestresowany i upada mu telefon... Ekran popsuty, do wymiany, 500 zl. No zesz k... W szpitalu zaraz mnie pod ktg. Leżę, leżę, serduszko jak dzwoń słyszę. Ale ruchy słabo, może że 3. Wchodzi położna i mówi, że na zapisie do ona widzi że 30... No ale nic, leżę, leżę i nagle... Szaleństwo. Doliczyłam chyba do 35, a na zapisie ze 100. Lekarka mi wyjaśniła, że jak brzuch bardzo napięty to slabo czuć. No ale wiecie, procedura, badanie itd. Na usg wszystko dobrze, 3050g, porodowo nic. Także dwie godziny się zeszły, plus 500 zl. Aaaaa.... Wracamy do domu, w całym budynku nie ma prądu i nie było całą noc. Boję się zajrzeć do zamrażarki, bo mam tam spore zapasy na czas po porodzie, żeby nie stać przy garach. Ja się pytam co jeszcze...
Dobrze ze pojechałaś przynajmniej się uspokoiłaś
 
To wychodzi na to ze ja mam chyba za dużo bo AFI 20 - lekarz mówi ze to jeszcze norma ale chyba jakaś już górna granica tej normy. Mam cukrzyce ciążową może to jest jakaś przycina i faktycznie duży brzuch. Pójdę chyba jeszcze do innego lekarza to sprawdzić.
 
To wychodzi na to ze ja mam chyba za dużo bo AFI 20 - lekarz mówi ze to jeszcze norma ale chyba jakaś już górna granica tej normy. Mam cukrzyce ciążową może to jest jakaś przycina i faktycznie duży brzuch. Pójdę chyba jeszcze do innego lekarza to sprawdzić.
Z tego co czytalam norma to AFI 5-20 cm. Idź do innego lekarza albo powtórz badanie u tego samego. Ja niby miałam w dolnej granicy, a za 2 tyg okazało się, że są w normie. To wszystko zależy od tego jak ułoży się dziecko. Badanie polega na tym, że na USG lekarz szuka chyba 4 "kieszonek" z wodami, które odsłania dziecko, mierzy je zaznaczając na ekranie najdluzsza przekątną i na tej podstawie odpowiedni algorytm liczy ilość wód. Także moim zdaniem to jest w pewnym sensie loteria, bo raz dziecko może odsłonić więcej tej przestrzeni, a raz mniej. Takze nie stresuj się. Powtórz badanie :)
 
To wychodzi na to ze ja mam chyba za dużo bo AFI 20 - lekarz mówi ze to jeszcze norma ale chyba jakaś już górna granica tej normy. Mam cukrzyce ciążową może to jest jakaś przycina i faktycznie duży brzuch. Pójdę chyba jeszcze do innego lekarza to sprawdzić.
Też miałam 20 i miałam powtórzyć usg po 2-3 tygodniach i było 19,6 po kolejnych 2 tygodniach 17...
Też mam cukrzycę ciążową więc upatrywałabym w tym przyczynę. 20 to taka górna granica ale jeszcze jakby w normie, teraz powinni po prostu monitorować czy nie rośnie :-)
 
Ja nie wiem, ale teraz w 37+4 mam 13 afi. A jak było wcześniej to nie wiem, bo miałam tylko napisane, że w normie.
 
reklama
Do góry