reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2019

Kurde, może to jest błędna diagnoza (z tym, że dziecko umrze) i finał nie będzie aż tak tragiczny. Jak oni wyliczyli te 20 dni? I nie rozumiem czemu rozwiązują ciążę wcześniej? Jest jakieś ryzyko dla matki?
Dziecko ma coraz więcej wody w płucach więc zagraża to jemu życiu. Nie mam pojęcia jak oni to liczą. Ja tez mam nadzieje, że będzie żyło i to jednak wielka pomyłka.
 
reklama
Dziecko ma coraz więcej wody w płucach więc zagraża to jemu życiu. Nie mam pojęcia jak oni to liczą. Ja tez mam nadzieje, że będzie żyło i to jednak wielka pomyłka.

Trudno jest gdybać nie znając szczegółów choćby. Ale płuca PŁODU przecież nie pracują , są nie powietrzne , zapadnięte. I internet mówi ze woda w płucach u płodu nie jest czymś „niemożliwym” , nie pomyliłaś czegoś ? . Może w oplucnych a to inna sprawa.
 
Trudno jest gdybać nie znając szczegółów choćby. Ale płuca PŁODU przecież nie pracują , są nie powietrzne , zapadnięte. I internet mówi ze nie ma możliwości zaaspirowania wody , nie pomyliłaś czegoś ? . Może w oplucnych a to inna sprawa.
Tak zrozumiałam. Ale jak ze mną rozmawiała to płakała więc może po prostu coś się pomieszało. Generalnie nie ma możliwości żeby dziecko żyło dłużej niż 20 dni. Nie wiem dlaczego, za dużo szczegółów też nie powiedziała :( Spróbuje z nią jutro jeszcze raz pogadać. Może coś więcej powie.
 
Gratuluję udanych wizyt :) ja padam spać oczy mi się zamykają ;) byłam dziś pytać w Diagnostyce o te badania prawie 400 zł chyba są nie poważni pojadę do innego labo bo koleżanki płaciły max 250 zł a chodzimy do tego samego lekarza więc podejrzewam, że mam te same co one ;) w sumie u mnie Diagnostyka ma ceny z kosmosu więc czego ja się spodziewałam ;) wieczorem mój brzuszek jest już taki fajny trochę wystający aż dziś przed kąpielą łza mi popłynęła ze wzruszenia :)
 
Ooo ja też dzisiaj pod prysznicem podziwialam swój ciążowy brzuszek. Miejsce nad łonem mi się wyraźnie powiększyło. Mężowi nawet pokazywałam.
A wiecie, że moje dziewczynki codziennie całują mój brzuch na dobranoc? Tak czekały na to rodzeństwo. Cieszą się i całują maluszka.
 
Ooo ja też dzisiaj pod prysznicem podziwialam swój ciążowy brzuszek. Miejsce nad łonem mi się wyraźnie powiększyło. Mężowi nawet pokazywałam.
A wiecie, że moje dziewczynki codziennie całują mój brzuch na dobranoc? Tak czekały na to rodzeństwo. Cieszą się i całują maluszka.

Slodkie [emoji7]
Ja juz probowalam swojemy prawie 3-latkowi wytlumaczyc ze bedzie mial rodzenstwo. Cieszy sie na swój sposób, chyba w końcu zrozumiał że nie wolno po mamie skakać i brzuszek zostawić w spokoju :D
 
reklama
Do góry