reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2019

Witajcie dziewczyny!
Nie było mnie kilka dni, a tu tyle postów. Nie wiem kiedy ja to nadrobię ;-) ;)
Jak Wasze samopoczucie?
Mi od kilku dni niesustannie doskwiera ból głowy, ciągle mnie ćmi raz z jednej, raz z drugiej strony, jest to bardzo uciążliwe i zaczyna mnie to trochę niepokoić.
Poza tym mam do Was pytanie.
Barwa mojego stolca jest bardzo ciemna (prawie czarna). Zastanawiam się, czy któraś z Was też tak ma? Dodam że teraz wypróżniam się regularnie i nie mam zaparć. Witaminy jakie biore to prenatal, do tego duphaston i urosept na bakterie w moczu. Czytałam, ze to może być od witamin, które mają w składzie żelazo, ale ciekawa jestem Waszych doświadczeń.
 
reklama
Ja mam straszna ochotę na sushi i zjadłam już dwa razy z marketu z wędzonym łososiem. W piątek będę robic sama w domu. Dopiero się dowiedziałam, że nie można wędzonych ryb.:( A jak było u Was? Jadła któraś wędzonego łososia w ciąży?
Ja mam straszną ochotę na łososia. Jadłam nie wiedząc że jestem w ciąży, a innym razem jak mąż jadł to łykałam z Nim W ciąży z wędzonych ryb można, ale wędzone na gorąco.
Ja drugi dzień po 2 tygodniowym urlopie w pracy byłam i jest masakra. Pracę mam biurową, ale jestem "mózgiem operacji" i po pracy jestem taka dętka, że szok. Chcę mi się non stop jeść, często ale w małych ilościach, ale niestety w pracy nie mogę tak jeść i mam wyrzuty sumienia,że Dziecko głodzę
 
A tu dorzucę zdj. z pierwszej wizyty :) nasze wielkie małe szczęście, następna wizyta za dwa tygodnie mam nadzieję że wszystko w porządku. Jutro badania i czekamy następną wizytę.
Jak dziewczyny u was z samopoczuciem? U mnie były przez dwa tygodnie huśtawki straszne... płacz i śmiech na szczęście już przestało i po za tym od początku żadnych mdłości tylko apetyt i lekkie zachcianki.. ;)
Ja zdycham, hormony buzuja, mdli mnie nadal, coraz silniej, slaba jestem...
 
Ja mam straszną ochotę na łososia. Jadłam nie wiedząc że jestem w ciąży, a innym razem jak mąż jadł to łykałam z Nim W ciąży z wędzonych ryb można, ale wędzone na gorąco.
Ja drugi dzień po 2 tygodniowym urlopie w pracy byłam i jest masakra. Pracę mam biurową, ale jestem "mózgiem operacji" i po pracy jestem taka dętka, że szok. Chcę mi się non stop jeść, często ale w małych ilościach, ale niestety w pracy nie mogę tak jeść i mam wyrzuty sumienia,że Dziecko głodzę
A nie możesz mieć przekąsek na biurku?
Ja mam to samo, ale cały czas coś podgryzam.
 
Ja urodziłam syna przez CC i ten poród też bym tak chciała. Podczas dwóch poronien przeżyłam takie bóle i skurcze (takie regularne jak przy porodzie), ze nie chciałabym przeżyć tego nigdy w życiu więcej. To był najgorszy ból jakiego doświadczyłam w życiu.
Pierwszy poród miałam cc bo nie wyobrażałam sobie rodzić sn bliźniaków z obawy o ich bezpieczeństwo. Teraz chciałam rodzić sn ale jak tak Was czytam to już sama nie wiem :-/
Dziewczyny, wczoraj robiłam wszystkie badania i wyszła mi różyczka igm 1,45 czyli zakażenie aktywne. Nieaktywne jest poniżej 0,8 a wątpliwe 0,8 - 1. Internista powiedział, że trzeba będzie powtórzyć i tyle, a jutro zapytam gin bo mam wizytę. Ale czy któraś tak miała?
 
Ja mam straszną ochotę na łososia. Jadłam nie wiedząc że jestem w ciąży, a innym razem jak mąż jadł to łykałam z Nim W ciąży z wędzonych ryb można, ale wędzone na gorąco.
Ja drugi dzień po 2 tygodniowym urlopie w pracy byłam i jest masakra. Pracę mam biurową, ale jestem "mózgiem operacji" i po pracy jestem taka dętka, że szok. Chcę mi się non stop jeść, często ale w małych ilościach, ale niestety w pracy nie mogę tak jeść i mam wyrzuty sumienia,że Dziecko głodzę
Współczuje bo ja tez jem co chwile ale całe szczęście jestem już na zwolnieniu. Pracuje w handlu ale od 6-14, mój organizm nie mógł znieść porannych godzin pracy i do tego pracy fizycznej. :( Zaczęłam krwawić i moja gin wysłała mnie na zwolnienie.
 
Część Mamusie. Ja również dawno nie zaglądałam, ale zaległości nadrobione. Widzę, że sporo dobrych wieści, ale są też i złe niestety [emoji853]
Co do porodu ( to moja pierwsza ciąża) też chciałabym sn a najchętniej w wannie.
Ale obawiam się, że rzeczywistość będzie bardziej okrutna [emoji39]
Bardzo bym chciała żeby mój M był przy porodzie, ale jak na razie zapiera się rękami i nogami. Zazdroszczę niektórym Wam, że wasi " tatusiowie" będą przy Was do końca. Wiadomo, że jak nie będzie chciał, to go nie zmuszę. Nie wiem czego on się tak boi, przecież to nie on będzie wyciągał [emoji23].
Tak naprawdę to nie bólu się boje przy porodzie, tylko tego że nie będzie go przy mnie. Nie wiem jak go przekonać...
 
reklama
Część Mamusie. Ja również dawno nie zaglądałam, ale zaległości nadrobione. Widzę, że sporo dobrych wieści, ale są też i złe niestety [emoji853]
Co do porodu ( to moja pierwsza ciąża) też chciałabym sn a najchętniej w wannie.
Ale obawiam się, że rzeczywistość będzie bardziej okrutna [emoji39]
Bardzo bym chciała żeby mój M był przy porodzie, ale jak na razie zapiera się rękami i nogami. Zazdroszczę niektórym Wam, że wasi " tatusiowie" będą przy Was do końca. Wiadomo, że jak nie będzie chciał, to go nie zmuszę. Nie wiem czego on się tak boi, przecież to nie on będzie wyciągał [emoji23].
Tak naprawdę to nie bólu się boje przy porodzie, tylko tego że nie będzie go przy mnie. Nie wiem jak go przekonać...
A planujesz chodzić do szkoły rodzenia? Bo może jak zobaczyć z czym to się je i jak to wygląda to okaże się, że strach ma wielkie oczy i jednak chce być przy Tobie w tym ważnym dniu. ;)
 
Do góry