reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2019

Jestem w lekkim szoku, ze lekarza wgl trzeba prosic o l4. Moj przy 1 wizycie ( sam pecherzyk) pytal czy nie chce l4. I powiedział, ze w każdej chwili mam do niego przyjsc jakby co .
mój tez na pierwszej wizycie zapytał czy chcę iśc na zwolnienie, powiedziałam że nie a po dwóch tygodniach niestety musiałam zadzwonić i poprosić o wypisanie bo tak mnie wtedy bolał brzuch. No i chyba juz zostanę na l4 do końca.
Rozmawiałam wczoraj z koleżanką to jak robiła te pierwsze badania to czekała 3 dni robocze wysyłane były do Diagnostyki Wrocław gdyby to miało dla ciebie jakieś znaczenie :)
hmm ciekawe od czego to zalezy. może niektore nie mają laboratorium do wszystkich badań na miejscu ? bo jeśli niektóre mają tego samego dnia a niektóre po kilku dniach to jakieś takie dziwne.
 
reklama
Ja już też jestem na L4 lekarz mi sam zaproponował a wręcz pogonił pracuje po 12 godzin w domu pomocy społecznej i jest to bardzo ciężka praca przy ludziach niepełnosprawnych dlatego dłużej mi nie pozwolił pracować.
 
mój tez na pierwszej wizycie zapytał czy chcę iśc na zwolnienie, powiedziałam że nie a po dwóch tygodniach niestety musiałam zadzwonić i poprosić o wypisanie bo tak mnie wtedy bolał brzuch. No i chyba juz zostanę na l4 do końca.

hmm ciekawe od czego to zalezy. może niektore nie mają laboratorium do wszystkich badań na miejscu ? bo jeśli niektóre mają tego samego dnia a niektóre po kilku dniach to jakieś takie dziwne.
To też zależy jakie badania to pierwsza kwestia, druga czasami jest poślizg ze względu na opznienie, na wrzucenie na serwer, ja teraz miałam taką sytuację, że byłam na pobraniu w sobotę powinny być wyniki w poniedziałek wieczorem był Sylwester więc trudno mówię nie ma to nie ma, w środę patrzę rano nadal nie ma, a weszły bodajże koło 10, patrzę na wydruk a badania zrobione w poniedziałek godzina 17 więc nie zostały po prostu wrzucone na serwerze ;)
 
Nie od tak oczy mi bardziej jadły :p, a dziś rano otworzyłam lodówkę i poczułam chyba kiełbasę i jeszcze chwila bym wymiotowała mąż musiał mi wszystko wyciągnąć, a ja zjadłam :p ale czasami w trakcie jedzenia mam taki ból żołądka i jakbym miała zaraz wymiotować ale to głównie od rana później już ok a ty jak się czujesz ?
 
Ja już też jestem na L4 lekarz mi sam zaproponował a wręcz pogonił pracuje po 12 godzin w domu pomocy społecznej i jest to bardzo ciężka praca przy ludziach niepełnosprawnych dlatego dłużej mi nie pozwolił pracować.
Wiesz przy takiej pracy nie ma co na siłę pokazywać, że jesteśmy silniejsze niż myślimy bo to tylko może zaszkodzić dziecku pracować sobie możemy jak siedzimy w biurze przed komputerem czy ewentualnie gdzieś w terenie autem trzeba skoczyć ale to też uważam, że kwestia indywidualna :) mnie jedynie wkurza że u mnie wiecznie wszyscy albo z anginą albo przeziębieni i boje się żeby czegoś nie podłapac bo będę się nie potrzebnie męczyć :/
 
Dziewczyny doradzcie czego nie jeść dzień dwa przed badaniem glukozy ? :p przed ciążą miałam 93 więc trochę się boje :p wolę nie najeść się bananów przed pobraniem
 
Witam niedzielnie, ja dopiero jem śniadanie.
Mój lekarz na pierwszej wizycie jak dowiedział się, że pracuję w szkole i przedszkolu, to od razu zapytał o L4, kiedy powiedziałam, że chcę pracować to kazał unikać smarczacych i kaszlacych. Hehe w przedszkolu - dobre sobie.. [emoji39]
Na kolejnej już był przekonany, że wypisujemy L4, a ja, że nie, że jeszcze miesiąc popracuję. [emoji16]
 
Dziewczyny doradzcie czego nie jeść dzień dwa przed badaniem glukozy ? [emoji14] przed ciążą miałam 93 więc trochę się boje [emoji14] wolę nie najeść się bananów przed pobraniem
Ale to chyba nie o to chodzi, żeby oszukać system i dzień przed badaniem przechodzić na jakieś diety (unikać, tego co jesz na co dzień). Jak dla mnie do badania powinno się podejść normalnie, żeby wynik był miarodajny. Pamiętaj, że tu chodzi o twoje dziecko, więc chyba nie warto oszukiwać, a wrazie "w" lekarz zastosuje odpowiednie leczenie.
 
No mi wiele rzeczy śmierdzi. Np szynka. Dziś będę na obiad makaron zapiekany z kurczakiem i porem w sosie serowym i ciekawe ile zjem. Mnie mdli cały czas i piersi bolą. O brzuch czasami kluje
Nie od tak oczy mi bardziej jadły :p, a dziś rano otworzyłam lodówkę i poczułam chyba kiełbasę i jeszcze chwila bym wymiotowała mąż musiał mi wszystko wyciągnąć, a ja zjadłam [emoji14] ale czasami w trakcie jedzenia mam taki ból żołądka i jakbym miała zaraz wymiotować ale to głównie od rana później już ok a ty jak się czujesz ?
 
reklama
Ja mam jeszcze fajniej, wczoraj mężowi fryty robiłam, i bez problemu... Po jakimś czasie zapragnął dojeść i sam sobie jeszcze frytek dorobił, a ja ledwo, co przeżyłam ten zapach [emoji14] także raz jest wszystko ok, a np po 2 h ten sam produkt odrzuca
 
Do góry