reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2019

reklama
Aaa i piersi już mnie w ogóle nie bolą :( martwię się bo ostatnio jak przestały mnie boleć to ciąża obumarła fakt że na dużo wcześniejszym etapie, ale gdzieś w głowie siedzi no trudno :( w czwartek wizyta już siedzę jak na szpilkach
 
Aaa i piersi już mnie w ogóle nie bolą :( martwię się bo ostatnio jak przestały mnie boleć to ciąża obumarła fakt że na dużo wcześniejszym etapie, ale gdzieś w głowie siedzi no trudno :( w czwartek wizyta już siedzę jak na szpilkach
Spokojnie. Mnie też piersi bola juz mniej niż na początku. Musisz być dobrych myśli.

Mnie tak z rana jak wstanę to mocno muli wiec pierwsze co to muszę coś szybko zjeść. A wieczorem to mnie tak muli ze az sa [emoji2961][emoji2961]
 
Wzięłam sobie do serca Wasze rady o kakałku z rana i popijam właśnie :)

Już niestety jestem w pracy. Dobrze, że dziś do 15:00. Spokojnej soboty dziewczyny.

U nas startuje 6tc [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️
 
Cześć Mamuśki :D Dzisiaj wg mojej kalkulacji wkroczyłam w 3 miesiąc ciąży. W związku z powyższym też postanowiłam dorzucić kilka groszy od siebie.
Objawów praktycznie brak: sporadycznie ból brzucha. Mdłości (od samego początku) zero - hurra! (Czytając Wasze historie dziękuję Bogu, że mi nudności nie męczą).
Za to jest coś czego zupełnie się nie spodziewałam na tym etapie macierzyństkiego zaawansowania. BRZUCH. "Wywalony" ;) mam strasznie. Dla zobrazowania wrzucam foto. Teraz już wiem, że wcale nie będę musiała się zbytnio gimnastykować w pracy, żeby TO powiedzieć - już mocno widać, więc wystarczy, że przełożony mnie zobaczy :oops:
WYNIKI: wczoraj odebrałam wszystkie i jestem bardzo zadowolona. Wszystkie w normie. Cukier jedynie lekko zawyżony 92,6.
A jak tam Wasze spostrzeżenia ciążowe?
 

Załączniki

  • IMG_20181229_083329.jpg
    IMG_20181229_083329.jpg
    371,3 KB · Wyświetleń: 118
Ja też mam lekki brzuszek. Ale dużo bardziej mnie wzdyma pod koniec dnia w porównaniu z porankiem. Rano jest w miarę płaski, wieczorem jak połowa ciąży :D
W biodrach chyba też mam kilka cm więcej.. Nawet ma wadze po świętach nie odważyłam się stanąć!! [emoji849]
 
reklama
@Koraliki piękny brzuszek :) a tak na marginesie, to już się zaczynałam o ciebie martwić, bo wiem, że była wizyta, a po wizycie cisza
Była. Wszystko ok. Serduszko puka w rytmie cza-cza :D Pisałam wcześniej - musiałaś przegapić ;) Kolejna wizyta w poniedziałek. Kończy mi się Duphaston. Ginekolog kazała odstawić, ale mam mega wątpliwości. Teraz idę do nowej gin i podpytam. Taki trochę strachulec że mnie, a tamtej jakoś niespecjalnie ufam :p
 
Do góry