Dobry, wczoraj nie mialam czasu na BB, bo Natanielowi ida ostatnie zębole i dawal nam ostro czadu, dzien jako taki, ale wieczor to byl horror, zaaplikowanie czopka trwalo wiecznosc, we dwoch nie moglismy dac rady, masakra. Ja mam nadal mdlosci, juz od rana mnie mecza, jutro jade zbadac tsh, bo lubi mi w ciazy lekko urosnac i czuje, ze i tym razem tak bedzie i znow bede przyjmowac leki.
Dziewczyny, jaka macie cere? Mnie tak wysypalo pryszczami, ze mam dosc, mam je wszedzie, broda, nos, plecy, ramiona i biust, gdzie ja nigdy nie mialam jakichs problemow z cera, w ciazy z synkiem tez mnie wysypalo, ale kolo 12 tygodnia cera zrobila sie ladna.