reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwój i postępy naszych dzieci

reklama
weronka, gratuluje, u nas też Ula śmigała sama jeszcze przed 11 m- ca mi obecnie biega i na prawdę czasami mi ją trudno dogonić;-)
No i mam pewne obawy, że przez swoje amerykańskie prezenty szybciej pozna angielki niż polski, bo już ze 3 razy na mówiącym psem powtórzyła "I love you";-)
 
Karolina ja nie chce jakos teraz na siłę za wszelką cenę smoka odstawić. Tez uważam ze jeszcze za wcześnie a Stasiek kocha. Tylko pytam z ciekawości o doświadczenia i się zastanawiam jak i kiedy zacząć o tym myśleć.
 
he,he, Mart, ja wciąż jestem na etapie "przymuszania" do smoka bo mój najbardziej kocha swoje paluchy:confused2: wszystkie dwadzieścia sztuk...
 
mAtma dobrze, że wszystkie 20 a nie jeden biedny wybrany paluszek ;-) ja ssałam namiętnie kciuka, zęby proste szybko przeszło odpukać pozytywnym przykładem jestem.
weronikazz gratulacje dla Toli szybka dziewczynka! Irisson ale fajnie chodzi Ninka i jaką ma fryz bujną. Kakakarolina zaczekaj jeszcze chwilkę a nie poznasz swoich lakierów do paznokci, że takie kolory kupiłaś. ;-)
U nas etap alpinizmu z kaskaderstwem idzie w parze brrryyy wspina się na wszystkie łózka w domu, krzesła niskie opanowane wysokie lada dzień i włazi wszędzie gdzie nie powinien, na wózek po oparciu do rączki się wspina, wczoraj wlazł na łóżko Laury i zawisł na komodzie stojącej obok, nagle słysze płacz wbiegam do pokoju a dziecko trzyma się komody na samej górze i dydna nogami z metr nad ziemią (wspinał się po kredki schowane przed nim właśnie na komodzie) generalnie masakra na sekunde zostawić samego już go nie można.
 
oo no to chyba u nas pójdzie szybciej niz myślałam, właśnie mąż podpuszcza Młodą i robi po dwa samodzielne kroki, ale widać, że się boi i przykuca co chwilę
 
Gratki dla chodzących i próbującyh chodzić!!
MArt i dla Stasia za nocnik :) u nas Majce wzięłam smoka jak miała 17mies, posmarowałam musztradą, złapała raz i wypluła, płakała trochę że niedobry, na następny dzień raz sobie przypomniała że chce smoczka więc znów dostała z musztardą ;) i potem już nie chciała. Generalnie bezproblemowo. Ale wyrodna jestem z tym dręczeniem dziecka co :D
malinka Tymek też kaskader, wlezie wszędzie, a jak sam nie da rady to siostra pomaga ;)
 
U nas smok też jest tylko do spania, jak wychodzimy z domu to nawet nie biorę , z całkowitym odstawieniem jeszcze troszkę poczekamy, na razie dosyć było marudzenia i jest nadal-ząbki jak ruszyły to pełną parą, był jesden a jak wyszło to 5 na raz i dalej idą;)
Ja wstawię zdjęcia jaką mały umiejętność dziś posiadł, ja mało zawału nie dostałam:-D
P1010769.jpgKombinuję...
P1010768.jpgi udało się!:-D
 

Załączniki

  • P1010769.jpg
    P1010769.jpg
    21,8 KB · Wyświetleń: 52
  • P1010768.jpg
    P1010768.jpg
    21,3 KB · Wyświetleń: 56
Agnes od razu mi lepiej, że nie sama zawału dostaje :-D ale mali kaskaderzy nam rosną heheh Laura to aniołek w tej dziedzinie była. Dzisiaj Młody za ręke na 3 piętro wszedł i on już na rękach nie chce bo przecież mam nogi to wszędzie sam mogę trochę uciążliwe to jest.
 
reklama
u mnie obydwoje kaskaderzy, Majka zaraz po roczku nauczyła się z łóżeczka wychodzic górą, jak miała niecałe półtora roku to po parapetach wędrowała i się dobierała do okien :O no a Tymek póki co po meblach, po półkach próbuje się wspinać, no i po zjeżdżalni do domku na naszym placu zabaw domowym :)
 
Do góry