- Dołączył(a)
- 30 Listopad 2021
- Postów
- 13
Choć to bardzo przykre i bolesne doświadczenie, to dziękuję za szczerość. Tak jak mówię, jestem w "psychicznej kropce" : nie nastawiam się jakoś super, a jednak gdzieś tam w głębi serca liczę na CUD.@Mo_nika1307 chciałaś szczerze to będzie szczerze.
W czerwcu byłam w identycznej sytuacji. W 5+3 w badaniu usg sam pęcherzyk ciążowy. Tydzień później krwawienie i szpital okazało się, że brak jest zarodka. Wypisałam się ze szpitala i kilka dni później wizyta u mojego ginekologa, niestety od szpitala niewiele się zmieniło, brak zarodka. Robiłam bete kilka razy i przyrost miałam prawidłowy, ostatni pomiar w 7 tc beta na poziomie 90000. Po trzecim badaniu usg przestałam się oszukiwać, pogodziłam się z sytuacją i oczekiwałam na poronienie aż do 11 tc (przez wysoką betę która stale rosła).
Jeśli u Ciebie lekarz nie zobaczył w pęcherzyku ciążowym pęcherzyka żółtkowego, to bardzo mi przykro, ale to puste jajo płodowe.
Mam nadzieję, że niebawem Twoja sytuacja się wyklaruje i nawet jeśli czeka Cię najgorsze to przejdziesz przez to, a następnie ponownie zajdziesz w upragnioną ciążę, która będzie miała pomyślny przebieg.
Tulę mocno
Tobie bardzo współczuję straty udało się doczekać ponownie upragnionej i szczęśliwej ciąży?