N
Natuś_ka
Gość
Moze zagadaj najpierw o jego zachowanie w domu? Dzieci czesto calkowicie inaczej bawia sie w domu, we wlasnej przestrzeni jak na dworze gdzie biega mnostwo innych osob. To Ci moze podpowie czy jest sens ciagnac dalej temat i zasugerowac przyjaciolce glebsze przejrzenie sie maluszkowi czy poprostu chlopczyk na podworku ma swoj swiat i nikim sie nie interesuje.Czytam ten wątek i zaczęłam mieć wątpliwości, co zrobić. Synek przyjaciółki (widuję go codziennie na placu zabaw, zwykle jakieś 2-3 godziny) jest w wieku mojego. I z tamtym nie ma żadnego kontaktu. Nie reaguje na imię, nie wykonuje żadnej komendy, bardzo rzadko utrztmuje kontakt wzrokowy. Bawi się zawsze sam, zupełnie nie zwraca uwagi na mamę. Czy to jest normalne? Dzieci mają półtora roku. Jeśli nie jest normalne, to jak to zasugerować przyjaciółce? Mam porównanie tylko ze swoim dzieckiem i innymi z placu zabaw, a wiadomo, że każde jest inne.