reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozwój i postępy naszych dzieci

My od wczoraj (6 miesiety 1 tydz 1 dzien) mamy swiadome obroty z plecow na brzuch. W koncu! Ciesze sie, mimo ze Junior jest w tyle w porownaniu z Waszymi dzieciaczkami.
 
reklama
a Tymek od niedzieli zaczął tak zapieprzać że nie wiem gdzie mam oczy podziać.Jest wszędzie, kuchnia, łazienka, przedpokój, czyli generalnie robi za mała ściereczkę ;-) no i od wczoraj już sam siada ale tak elegancko, od kopa, wcześniej siadał sam ale ile się przy tym natrudził, no i tak rzadko, a teraz ćwiczy raz za razem i mu wychodzi. Aaaa i zaczął wstawać sam na nogi, jak tylko podraczkuje do jakiegoś pudła, większej zabawki to się opiera i staje. Więc to chyba jakiś z tych skoków za nami :tak:
 
Gratuluje wszystkim dzieciaczom super postepów !

A u nas dziś Lila pierwszy raz siadła sama :) tak ni z tąd ni z owad podczas zabawy. Od paru dni słabo jadła i duzo gadała myslalam ze bedzie jakies "mama" a tu siedzi moje cudeńko :)
 
Jeju, fajnie że Wasze Bąbelki już siedzą same. Chwalcie się na wątku zdjęciowym, żebym ja - mama niesiedziącego jeszcze leniucha - mogła się nazachwycać :-). Lewek, gratuluję. Wrzuć siedzące foty Twojej córeczki :tak:.
 
Aaaaa :-) To tym bardziej super, z efektami specjalnymi :-). Ale mamę uparcie niesiedzącego dziecka fota też zadowoli :tak:
 
Gratuluje postępów!!!! Przyłączam się do Dzag z niesiedzącym Tymkiem. On w ogóle nie chce siedzieć. Jak go podnoszę i próbuje posadzić to ten nogi prostuje i próbuje stać. Jak go posadzę to jest wielce nieszczęśliwy i nawet nie próbuje utrzymywać równowagi tylko zaraz kombinuje jakby się przekręcić na brzuch. Obstawiam, że moje dziecko pominie etap siedzenia, będzie raczkował a zaraz potem chodził. A jaką ma radochę jak mu pozwolę trochę na nogach postać!!!! Nie pozwalam mu często i długo bo wiem że jeszcze za słabe plecy ma, szczególnie widać to przy tych próbach siedzenia, no ale raz na jakiś czas go tak potrzymam.
No i u nas też gadanie na całego!! Niestety bez żadnego mamama czy coś w tym stylu, ale nawija bardzo dużo. I śmieje się w głos sam z siebie. Jak dobrze że minął mu już etap pisków! Za to na moje wyjście z pokoju reaguje tak jak Lilia MieMie, po pół minuty jest krzyk, a jak się nie pojawię to przechodzi w płacz. Jak tylko zobaczy mnie w drzwiach od razu gęba roześmiana. Wychowałam małego terrorystę ;-)
 
U nas z nowoci tylko mamamama, le to pojawia się tylko w chwilach wielkiej rozpaczy. Do siedzenia nam troszkę jeszcze brakuje, może za chwilę;-)
 
reklama
Ale czadowo, że tyle dzieciaków już siedzi:-D

Mania dołącza do Tymków;-) Siadania ani widu, ani słychu. Posadzona kiwa się jak wańka wstańka i pada po kilku sekundach na jeden albo drugi bok:-p
Za to, podobnie jak Tymek marci ochoczo, twardo i mocno staje na prostych nogach i najchętniej "sprężynuje". Uwielbia to:tak: Może Bąbel nie siadać i zacząć stawać? To chyba techniczne trudne, ale ja się tam nie wyznaję wcale;-)

Od kilku dni robi Bzzzzz plując z języka i pełza łapkami do przodu zarzucając skokami zająca pupencję :-) Widok - miód malina:-D
 
Do góry