reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rozwój i postępy naszych dzieci

u nas piąstki tylko jak jest śpiący. Co ciekawe piersi nie zawsze wtedy chce. I my dalej bez smoczka, pewnie już tak zosatnie, bo kciuk też juz go nie interesuje.
No i Tymek rzeczywiście miał skok rozwojowy, bo dzisiaj były obroty już na całego z brzucha na plecy, a dodatkowo koleś ciągle podnosi nogi do góry i sie kula z jednego boku na drugi. I zaczął całkiem świadomie łapać zabawki i ogląda je z każdej storny. Tylko dużo przy tym płaczu, bo zabawki wiszą na pałąku od leżaczka, a ten wstrętny trzyma zabawki mocno i nie da sie ich do buzi wsadzić:sorry2:
 
reklama
U nas piąstki na całego, zazwyczaj Mały wkłada je do buzi z nudów. Ślicznie sięśmieje ,,pełna buźką'' jak siędo niego mówi, wogóle bardzo lubi konwerować:uwielbiam te jego ,,a giii'' , ,,a guuuuuuuuu'':-D nareszcie przekonał się do leżenia na brzuszku, nawet zdarzyło się ,że się popłakał jak go odwróciłam, główkę ładnie trzyma leżąc na brzuszku, tylko obrotów jeszcze brak jakichkolwiek...
Poznaje znajomych ludzi uśmiechając się, zaś na nieznajomych -płacz(wczoraj miałam taką sytuację), na widok rodziców odrazu banan na buźce:tak: zaczyna chwytać zabawki-jeden miś niedługo w strzępach będzie-wyrywa mu kłaczki,tarmosi, a nawet rzuca nim po łóżeczku;)
a przez tą naukę chwytania, szczypie i wyrywa włosy jak się go trzyma na rękach, biedny tatuś już prawie łysy na klacie:-D:-D a no i wczoraj tatuś kupił Małemu matę, jego reakcja-zasnął na niej smacznie:D
 
Moja nauczyla sie wyciagac smoka z buzi.Zawsze trzyma go na kciuku i sie bawi.Tez juz zaczyna swiadomi chwytac,wykrzykiwac z uciechy.Na boki nie potrafi sie przekrecac,glowke na brzuchu slabo podnosi.Za malo ja klade pewnie na brzuch.
 
[quote="doti]glowke na brzuchu slabo podnosi.Za malo ja klade pewnie na brzuch.[/quote]
Pewnie tak. Jeśli mało leży na brzuszku to nie ma kiedy ćwiczyć mięśni. Trzeci miesiąc i wzwyż to okres kiedy Maluszki jednak trochę czasu na brzuszku muszą spędzić.
 
Ja tak czytam o postępach Waszych dzieci i myślę, że moja Agatka wolniej się chyba rozwija. Śmieje się już na całego i grucha do nas ale jak leży na brzuszku to główki nie podnosi wcale. Stara się trzymać ją w osi jak jest trzymana pionowo ale też słabiutko. Może jakieś ćwiczenia powinniśmy wykonywać?
 
Zylcia a może spróbuj ją położyć na brzuszku, ale tak na zgiętych w łokciach ramionkach? Oczywiście ją asekuruj żeby się nie przechyliła. Mój tez nie chciał na brzuszku leżeć, główkę co prawda podnosił ale szybko ją opuszczał w dół i raz tak go położyłam i dopiero załapał o co chodzi :-) Ale był starszy od Agatki.


Leonek już śmieje się na całego, łapie w rączki zabawki, oczywiście po chwili próbuje je wsadzić do buzi, "splata" swoje rączki i się nimi zachwyca :-D i coraz częściej próbuje się przewrócić z plecków na brzuszek, na razie trzy razy mu się udało. No i zaczął spać w śpiworku bo zarzucał sobie kocyk na główkę :-D
 
zylcia, ja mojej podkładałam dłoń pod klatkę piersiową żeby jej jakby trochę pomóc, pokazać że można tak trzymać główkę, wtedy unosiła ją i tak zrobiłam parę razy a potem już sama podnosiła. ale nie wiem czy to jest słuszna i naukowa metoda :p

moja Hania uśmiecha się szeroko jak ktoś do niej podejdzie i zagada, wtedy ona też gada, i jeszcze pod karuzelką sporo opowiada do zwierzątek ;)
ma swoją ulubioną stronę trzymania główki i ma przez to główkę krzywą ale walczymy z tym i mam nadzieję że niedługo będzie lepiej :)
 
Zylcia przytrzymaj jej tyłek :)) też nie wiem czy to naukowa metoda ale wtedy ma łatwiej
U nas od zeszłego tygodnia Ola trąca zabawki a od dziś włożone do reki wsadza do buzi:-)
 
A macie jakiś pomysł co zrobić żeby dziecko polubiło leżenie na brzuszku? U nas dalej z tym kłopot, w porywach poleży 2, 3 minuty, a tak to cały czas stęka, jęczy i próbuje, nie wiem, podnieść się czy coś zrobić byleby nie leżeć na tym brzuszku :no: Główkę wtedy trzyma ładnie. Kombinuję z zabawkami, układam misie przed nim żeby miał na co patrzeć, itp. ale nic nie pomaga.
 
reklama
u nas w podnoszeniu głowki pomogło przeturlanie z plecow a nie kładzenie od razu na brzuszku i wtedy te łokcie sa przygiete i teraz głowe potrafi ponad minute naraz pieknie trzymac:)
 
Do góry