reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2012

vinga moze za jakiś czas postanowicie ze chcecie 3 dziecko i bedzie córcia:-)pomysl jak super że bedziesz mieć dwóch chłopaków w podobnym wieku,pokój mogą miec jeden,ubrania jeden po drugim,na jakieś zajęcia moga chodzić razem,same plusy:-)ja tam ci zazdroszcze,pomyśl jak cie bedą rozpieszczać jak beda starsi:-)
Co do chrzcin to my mieliśmy w zeszłym tygodniu i poszło gładko,mały był grzeczny ale musieliśmy mu dać herbatniki bo sie rozgadał na mszy;-)
a jeśli chodzi o papierologie kościelna to tez mielismy sporo kłopotów ale jakoś poszło.
Mam pytanie do Was,czy wasze dzieci też śpią jakoś niespokojnie?bo mój od tygodnia w nocy ma zamknięte oczy ale piszczy,kwęka,marudzi no i oczywiście przemieszcza się po łożeczku i nie wiem co sie dzieje,czy to zębów wina czy co sie dzieje:-(wydaje mi sie że to zęby ale może ma jakieś koszmary czy co.
 
reklama
Debi jakbym o sobie czytała. Moja Laura od kilku dni między 1.00 a 2.00 w nocy daje taki popis - niby śpi ale sie wierci, pojękuje, smoka wypluwa a za chwilę go chce, też nie wiem co z tym zrobić, górne jedynki rozpulchnione więc myślalam że to to ale dałam Camilię i nie pomogło. A my mamy jeszcze jeden problem, Laura nauczyła się pluć jedzeniem, na widok jogurtu najpierw woła "am" a za chwilę jeszcze dobrze nie otworzę już jest "pffff" z języczkiem na wierzchu. Nie wiem jak ją tego oduczyć bo najwyraźniej ma ubaw po pachy. Podniesiony ton głosu i sroga mina nie zdają egzaminu, raz nawet ją przeglodziłam tzn jak zaczęła pluć to przestalam ją karmić, nie pomogło, nie mam już pomysłów.
 
heh u nas najwiekszy sajgon jest między 2 a 3 a potem koło 5:-(i bądź tu mądry,nie wiem czy coś sie dzieje czy to normalne i minie.martwi mnie to bardzo,ale skoro Kasia_P piszesz że u Was tez tak to może jednak taki okres u malucha,oby trwał krótko.
 
Kaka, na całe szczęście nie jest tak źle jak myślałam. Najgorsze były chyba moje wyobrażenia na temat odstawienia Małej od piersi. Już druga noc za nami i naprawdę do przeżycia, aż jestem w szoku. Wczoraj dostała kaszkę o 21, ale nie chciała usnąć, więc o 22 dostała jeszcze porcję mleka i spała do 3:40! Nie pamiętam kiedy tak ostatnio było. Dostała wodę (nawet ładnie piła) ale chyba brakowało jej przytulenia się do cycusia, bo nie mogła usnąć do 5 rano. A dzisiejsza noc już zdecydowanie lepsza (chociaż bardzo się wierciła), usnęła po kaszce po 21, obudziła ok. 3:30, wypiła ładnie wodę, przewinęłam ją, ale nie miałam już siły odnosić do łóżeczka i spała z nami do 7. Dostała mleko i spała jeszcze do 9. To dopiero początki, ale jak karmiłam ją piersią, to budziła się 2 do 4 razy w nocy, więc dla mnie różnica jest kolosalna.
klaczek to nie ja, nawet nie wiem co to MRMI, wujek google podpowiada tylko, że młodzieżowa rada miejska inowrocławia ;)
Również polecam mydełko na plamy, najlepiej niemieckie.
vinga gratuluję drugiego synka! Fajnie, bo większość rzeczy już masz dla Maluszka.
panziorka
my też jeszcze nie chrzciliśmy Asi, a tak naprawdę zastanawiamy się czy będziemy to robić w najbliższym czasie. W ogóle to jakaś paranoja. Kościół ma teraz taką politykę, że coraz więcej osób się od niego odwraca, a zamiast 'każdą owieczkę brać do swego stada', to oni jeszcze problemy robią, że nie ochrzczą, bo my bez ślubu itd., to ja mam ich serdecznie w nosie.

A chciałam jeszcze zapytać Was, w czym teraz Asi podawać mleko (w dzień) i wodę (w nocy)? Z butli czy z kubeczka? W ciągu dnia normalnie wodę, soczki, czy herbatki pije z niekapka albo kubka 360*.

Jeszcze się pochwalę moją nieugiętą Dzieczynką, ćwiczy i ćwiczy ;)
https://plus.google.com/photos/1030...5900942484513861906&oid=103001162949544636495
 
Ostatnia edycja:
powiem wam, że też ciężko się zastanawiam nad tym chrztem:baffled: bo to, że jestem po rozwodzie nie oznacza, że jestem jakaś inna prawda? co ja jestem gorszej kategorii, że upycha się chrzest mojego dziecka prawie wieczorem, bez mszy i w sobotę? bo co? bo ksiądz boi sie reakcji "moherowych beretów", które mu oddaja emerytury? ...grrrr sorry dziewczyny, mam nadzieję, że nie uraziłam uczuć religijnych żadnej z was, ale anioł by tego nie wytrzymał...i tekst księdza...bo w południe to mu może pogrzeb wypaść to juz przesada..to jak wie, że będzie mial chrzest to pogrzeb ustali 30min później prawda? nie no już nie pisze na ten temat, bo aż mnie nosi:angry:

mój młody już chyba miesiąc śpi niespokojnie, ale nie ukrywam, że od momentu jak mu wyszły górne jedynki jest o niebo lepiej..czasami daje mu mleko, czasami wodę, ale najgorsze jest jego łażenie po łózeczku na śpiocha i obijanie sie o szczebelki.
W sobotę zostawiam moich chłopaków i wyjeżdżam w południe, powrót nad ranem..zobaczymy jak sobie poradzą :)
 
Karlocia, jak mała fajnie balansuje hehe. mała gaduła z niej ;) ja mleko podaję w butli ale dlatego, że jest z dużą domieszką kleiku. jak Ty wstawiasz te filmiki na google?
panziorka, szkoda słów, naprawdę :no: nie wiem co innego napisać bo mnie zatkało.
 
pandziorka1980 no nie będę komentować tego jak zachował się ksiądz.... ręce opadają... Zobaczymy co będzie u Nas, ale tak jak ze ślubem tu też chyba będą problemy. Zobaczymy...
 
panziorka szkoda nawet komentować, co za argument! wrrr...ale bym takiemu dogadała! Nie masz opcji jakiegoś innego kościoła? My małego ochrzciliśmy jak miał niecałe 2,5 msc.
debi mój mały też ostatnio niespokojnie śpi, kręci się i wierci, tak samo się obija o boki łóżeczka dlatego założyłam mu ochraniacz. U nas już 4 jedynki wyszły, także to raczej nie wina ząbków...może pogoda tak działa.
 
vinga - gratuluję kolejnego syna! A dziewczynkę możecie jeszcze próbować zrobić. :)
Kasia - mój Paweł też pluje jedzeniem. Nauczył się robić "brum brum" i często podczas jedzenia nagle mi zatrąbi wypluwając wszystko. Ma przy tym wielką radość oczywiście.
pandziorka - współczuję tych przebojów z księdzem.
 
reklama
vinga- śliczne maleństwo- jeszcze raz gratuluję. My ten cykl zrobiliśmy z testami owulacyjnymi- zobaczymy z jakim wynikiem wyjdzie:)
Ja zdecydowałam się jednak zostać z synkiem, nie wracam do pracy. Chcemy drugiego dzieciaczka i tego się trzymamy. Za jakieś 2-3 lata młode pójdą do przedszkola a ja wrócę do zawodu. Jestem gotowa na taką przerwę. Wczoraj miałam urodziny i z tej okazji co dostałam od Ukochanego??? Ustalił z księdzem termin naszego ślubu na 26 października 2013 :) Będziemy mieli roczek i ślub razem:)))
panziorka- nie przejmuj się księdzem, są tacy co muszą ponarzekać i marudzić. Nam się trafił naprawdę fajny i to dzięki niemu się zdecydowaliśmy. Nasz Antoś został ochrzczony z innymi dziećmi o 12:00 na mszy w najmodniejszym i najbardziej obleganym drewnianym kościółku w samym centrum Katowic. Moi rodzice i babcia chyba ze 100 razy pytali czy aby na pewno ksiądz wie że nie mamy ślubu bo byli pewni że oficjalnie i na mszy Antka nikt nie ochrzci. Czasy się zmieniają i tyle.
 
Do góry