reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2012

Witajcie Kochane słonecznie
wczoraj wróciłam do domu, mały pyton nacycany pomrukuje w koĺysce
cudny jest, a ja ze szczęścia nie mogę nawet odespać tego szpitala
Misio jest prosty w obsłudze, spać , jeść, mieć sucho:-D

Na razię nadaję do Was z telef. cle jak siądę w końcu do kompa, to suwaczek zaktualizuję

mamba- piękna pogoda na spacer, jak Oli ma kłopot z kupką, to napij się soku jabłkowego (ze 2 szkj) albo zjedz coś drożdżowego, kciuki za szybkie wyleczenie oczka

esi- trzymam za Ciebie, żebyś nie wepchnęła się do kolejki, skoro nie chcesz:-D

Ayorku- a za Ciebie, źeby w końcu zaczęło się naprawdę

Majeczko dla Ciebie dużo zdrówka

dziewczynki- to normalne, że się boicie, ale jak utuli się skrzata, to o wszystkim się zapomina, naprawdęy

miłego dzionka, buziaki

edit

Mina- kciuki za wtorek
 
Ostatnia edycja:
reklama
Widzę, że dzisiaj jakieś ożywienie. To ja też zabieram się za porządki. Pościeram kurze i poodkurzam przynajmniej, bo wypadałoby choć raz w tygodniu ogarnąć dom. Może jak się poruszam to mi te bóle pleców przejdą. Może też ululam małą, bo dalej kopie mnie po żebrach uparciuch mały.
Mina uważaj na siebie na tych parapetach! No to kciuki do wtorku
sonkaa super, że takie masz nastawienie i dobry humor. Ja już nie mogę się doczekać gdy utulę swoją dzidzię tak jak Ty, ale jednak wolę troszkę jeszcze poczekać, tak z tydzień - i wtedy się wciskam w kolejkę :-);-)
 
Ostatnia edycja:
Witajcie, u nas pięknie leje bez przerwy:-( chyba nici z spaceru

Mamba my tez mieliśmy jedna noc kiedy mały jadł co godzinę, potem odsypial w dzien

Mina tylko ostroznie z tymi oknami i drabina

Majeczka ja tez za bieganiem nie przepadalam ale sie przekonałam jak po pierwszej ciąży wszystko mi wisiało, i bardzo złe sie z tym czułam więc biegalam nawet z Gabrysiem w wózku

dopisze pózniej bo Jaś krzyczy jeść
 
Witam dziewczyny:-)
Dołączam do tych mało i bez skurczowych, na razie u mnie tylko twardnienie brzucha..pewnie oksytocyna pójdzie w ruch..no albo mnie chwyci raz a konkretnie.
Co do rozstępów to u mnie na razie brak (oliwka, tołpa, mustela) ale czytałam gdzieś, że dziewczynie wyszły dopiero po porodzie bo skóra tak samo źle reaguje na nagłe rozciągnięcie jak i na obkurczenie więc wszystko jeszcze może się zdarzyć:eek: Mam za to 5cm bliznę po prawej stronie brzucha od oparzenia wrzącą ogórkową, a że skóra rozciągnięta w tym miejscu to pewnie goić mi się to będzie parę lat.
Dziś w planach zawiezienie L4 do pracy, może jakieś sprzątanie, choć energia i zapał mnie trochę opuściły i generalnie czekanie na godzinę "0";-) Tak mi się wydaje, że to jakaś daleka przyszłość albo, że dziecko mi priorytetem z allegro przyślą, nie czuję w ogóle, że czeka mnie poród a że w tym moim nie za wielkim brzuchu siedzi taka mała istotka to już w ogóle dla mnie jakaś odległa galaktyka...
Azorek to teraz jak mąż przybędzie to juz na pewno urodzisz, trzymam &&&&&&:tak:
Mina miłego rozciągania się przy myciu okien...w sumie październik a na wątku porodowym cisza...oj jak się posypiemy to wszystkie na raz chyba;-)
mimii udanego zakupowania:tak: mi się chce coś słodkiego, trzeba sie będzie tez do sklepu ruszyć...
sonkaa gratuluję Synalka jeszcze raz, no na tym etapie akurat prosta obsługa faceta bardzo cieszy;-)
esi to masz fazę na narzekanie i marudzenie..mam nadzieję, że mąż cierpliwy i wszystko dzielnie weźmie na klatę ;-) Ale rozumiem Cię, ja też jak się choćby w łóżku przewracam z boku na bok to muszę sobie westchnąć, bynajmniej nie za seksownie:sorry: Już coraz bliżej na szczęście!
Miłego dzionka wszystkim:-D
 
Hej!

Misza, mam podobne myśli jak Ty, jak mnie skurczy to raz a dobrze i po wszystkim ;-)
Sonka super, że jesteście już w domu :-)
Mina zarażasz mnie tym myciem okien!
Esi trzymam kciuki żebyś jeszcze chwilę poczekała, wedle życzenia &&&&&&.
Mimii udanych zakupów :-)

Ja dziś w biegu, ostatnie zabiegi u kosmetyczki, z mężem towarzysko u fryzjera, jakieś zakupy.
O 15 USG, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Później mogę już rodzić :-)

Miłego dnia!
 
paula kciuki za wizytę trzymam i czekam na wieści jak tam Twój dżentelmen, czy juz chce wychodzic czy nie
esi poprawy samopoczucia zycze i ustąpienia bólu
izabela u nas w KRK dla odmiany prześliczna jesienna pogoda!
sonkaa to cudnie ze maluszek nie sprawia większego kłopotu
Mina ja Ci juz hygienistkę podsyłam, słyszysz jak puka do drzwi? :no:

Liczę na to ze po porodzie i odczekaniu tyle i trzeba bedzie dieta + basen dadzą radę i wroce do 'świata żywych' ;-) póki co juz wrocilam od kolezanki, bylam tak mega głodna (dotleniłyśmy sie na 1,5h spacerze), ze wciągnęłam na raz drożdżówkę, poprawiłam gruszką i śliwką a na końcu czekoladą:zawstydzona/y: nic dziwnego ze maluszek czkawki dostał:shocked2:
 
Azorek, jeszcze raz kciukasy mocno zaciśnięte &&&&&

Mina, to tak powoli i ostrożnie z tymi oknami żebyś do wtorku wytrwała :tak:

esi, ja od wczoraj mam tak powycierać kurze, ale ciągle coś :-p teraz akurat piekę piernik i robię sałatkę gyros :-) a w między czasie podjadam bułeczki z bitą śmietaną, jak ja je lubię :-):zawstydzona/y:
A mnie plecy bolą niemal codziennie ale żadnych skurczy nie odczuwam, czasami jakieś bóle jak na @ albo napinanie

Misza, MalinowaP, ja też bezskurczowa co właśnie pisałam Esi :tak:
Malinowa, udanego dnia życzę i czekamy na relacje z usg &&&&&&&

sonkaa, ale Wam fajnie, razem w domku :-) i dobrze, że Michaś taki grzeczny, oby tak dalej :-)

Majeczka, ja dzisiaj też wcinam jak odkurzacz a na spacerze byłam takim do sklepu i z powrotem :zawstydzona/y:

O jeju, jak dobrze usiaść. Czuję się jak 100letnia babcia a poszłam tylko do sklepu. Teraz nastawiłam ten piernik (z torebki) i naszykowałam sobie składniki do sałatki gyros a dosłownie padam. Jak odpocznę to dokończę.
 
Witam!

Ooo, widzę, że już plany na zrzucanie kg:-) Biegać nie cierpię! Może się kiedyś przełamię, wychodząc z założenia, że to rzecz nisko kosztowa i nie wymagająca szczególnego planowania grafiku. Ale prędzej wyląduję na jakimś aerobiku albo basenie.

Wracając do tematu rozstępów, moje z bezbarwnych zaczynają się robić fioletowe. Mam nadzieję, że zaplanowany krem na blizny i rozstępy im pomoże, skoro są takie świeże i w sumie niewielkie. Ciekawe ile bym miała, gdybym nie smarowała brzucha przez całą ciążę? No ale urósł spory, więc się nie dziwię. I już nie rozpaczam.

esi,
a narzekaj sobie. Ja tam twarda byłam przez całą ciążę, ale ostatnio tak w kość dostaję, że przestałam się certolić i udawać, że "motylem jestem" i że mi lekko i eterycznie:confused2:

Sonkaa,
super, że już z domku nadajesz:tak:

mimii,
mam podobnie jak Ty, do sklepu i z powrotem i padam na twarz:confused2: Bułeczek z bitą śmietaną nie zazdroszczę, bo wracając z apteki upolowałam 2 pączki:-) A co, bezkarnego tycia już mi dużo nie zostało:-)

azorek, &&&&

A ja dziś byłam u lekarza i dostałam antybiotyk na zapalenie gardła. Oby szybko pomógł i mogę iść rodzić:-)
 
bieganie to dla mnie koszmar nie mogę biegac tchu mi zaraz brakuje od jakiegos czasu nie wchodzi to w mój garfik odchudzania dieta tak gimnastyka basen ale nie bieganie bo potem oddychać nie mogę ale szybko zejdzie przy dzieciaczkach karmieniu piersią nie będzie większych problemów :)
 
reklama
Witam dziewczyny:-)
Dołączam do tych mało i bez skurczowych...
...albo, że dziecko mi priorytetem z allegro przyślą, nie czuję w ogóle, że czeka mnie poród a że w tym moim nie za wielkim brzuchu siedzi taka mała istotka to już w ogóle dla mnie jakaś odległa galaktyka...

Ja też nie mam skurczów ani twardnienia :eek: Tylko co którąś noc brzuch w dole mnie troszeczkę boli jakby "na okres" :tak:
Co do jedzonka, to mam zamiar dziś porobić jakieś zapasy na niedługą przyszłość i zamrozić jakieś potrawy...Macie jakieś pomysły?
Chcę zrobić pierogi, naleśniki z jakimś farszem, jakąś zupę typu krem i może kotlety z piersi...
 
Do góry