reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2012

Tez nie zawsze spamiętam żeby odpisac każdej z osobna( i to nie jest żadna przesada) to notuje sobie na kartce żeby mi było łatwiej

polecam moj sposob zeby czytac na jednej karcie a na drugiej sobie owtorzyc drugi raz juz okno odpowiedzi. Wtedy czytasz, przechodzisz na drugi, piszesz na dany temat i czytasz dalej.
super sie to sprawdza

ide sie myc
 
reklama
Mam natomiast pytanie za 100 pkt. Mam ciuszki z trzech źródeł. Od jednej koleżanki są pooznaczane (powyszywała w środku gwiazdki), od kuzyna żony niepooznaczane i reszta własnych. Te moje też bym chciała jakoś pooznaczać, żeby potwem wiedzieć, których nie musze oddawać. Macie na to jakieś patenty?
Dziurkacza nie polecam, bo po pierwsze pocięte metki będą się pruły, po drugie ktoś komu będziesz oddawać pożyczone ciuszki może akurat metki potrzebować ( rozmiar, skład, sposób prania, cokolwiek...). Ja porobiłam zdjęcia tych ubranek, które mam pożyczone (czyli to, o czym wcześniej napisała Kaka i sonkaa) i poopisywałam foldery które od kogo są. Moja koleżanka z kolei od wewnątrz powyszywała kolorowe krzyżyki - od jednej bratowej w innym kolorze, a od drugiej w innym.

nie uwierzycie Dziewczynki, ale się lenię
Dowody albo nikt Ci nie uwierzy:-)
 
Witajcie.My dzisiaj cały dzionek rodzinnie spędziliśmy i poza domem. Fajnie było.
Nikola wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy
Wernika ja nie mam pożyczonych ciuszków ,ale jakbym miała to faktycznie najlepszy sposób to porobienie zdjęć .

A ja mam dla Ciebie truskawki, bo mi ciocia przywiozła duuuużo :-)
Smacznego ;-)
:szok::szok::szok::szok: :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

polecam moj sposob zeby czytac na jednej karcie a na drugiej sobie owtorzyc drugi raz juz okno odpowiedzi. Wtedy czytasz, przechodzisz na drugi, piszesz na dany temat i czytasz dalej.
super sie to sprawdza

ide sie myc
NIe wpadł na to mój ciążowy mózg,ale patent naprawdę rewelacja i na pewno skorzystam.
 
hop hop :-)

Jeśli mówimy o przekazywaniu ciuszków, odzyskiwaniu/oddawaniu. To zgadzam się z opinią, iż swoje ubranka, nawet po kilku latach, mozna poznać. Ja wczoraj skonczyłam segregacje ubranek po Synku (i po dziecku Brata), i dokładnie mogłam powiedzieć którą rzecz mam skąd :happy: Ale dla pewności, jeśli chcecie mieć czyste sumienie, to pomysł z wszyciem nitki najbardziej mi się podoba.

Jutrzenko pisząc "uczyć się", miałam na myśli poznanie Was, a nie zasad panujących na forum. Na bb piszę od 3 lat, zatem dość dobrze orientuję się w tym środowisku. Aczkolwiek dziękuję Ci bardzo za pokładaną we mnie nadzieję - postaram się Cie nie zawieść ;-)


Mój Maluszek śpi pięknie juz od ponad godziny, teraz mam czas na siebie :happy: Zrobiłam babkę łaciatą, mniam ! :-)
 
Aczkolwiek dziękuję Ci bardzo za pokładaną we mnie nadzieję - postaram się Cie nie zawieść ;-)

i oby tak bylo :tak: bo w historii widac ze popisalas troche w kwietniu i potem sie znudzilo, nastepnie zawitalas na listopad, tez sie znudzilo
stad moje stweirdzenie
zreszta wierz mi ze wiele osob pisalo na pocatku, potem nagle po 2-3 m-cach wpadaly z pytaniem czy pamietamy i ze wracaja do pisania i na tym sie konczylo

chcialabym sie choc raz milo zdziwic
 
MallinowaP, gdzie są jeszcze truskawki??? my pomroziliśmy trochę to będą akurat na zimę jak dopadnie nas ochota :-) teraz z kolei u mnie na tapecie są nektarynki :-)

wenikika, ja bym chyba poszła za radą dziewczyn i porobiła fotki, ale pomysł z jakąś delikatną nitką też wydaje się być ok.

naughty&happy, co to za babka łaciata?? za ciasta dam się w ciąży pokroić ;-):-)

Jutrzenka, a Twój pomysł z drugim okienkiem do odpisywania rewelacja :-) i niby pomyśleć, że taka prosta rzecz a samemu na to wpaść nie sposób hehe :-)

A teraz zmykam położyć synka spać bo już najwyższy czas :-)
 
Wernkika ja z markerem bym nie ryzykowala bo nie masz pewnosci ze ten co akurat kupisz nie zafarbuje. Moze wytnij po prostu na metce jakis ksztalt, np tojkat, ale obetnij rogi metki, szybko i latwo zobaczyc
uffff to sie rozpisalam

No właśnie trochę się tego farbowania obawiam. Chyba zdecyduję się na fotki, ale będzie tego duuużooo :)
 
reklama
MallinowaP, gdzie są jeszcze truskawki??? my pomroziliśmy trochę to będą akurat na zimę jak dopadnie nas ochota :-) teraz z kolei u mnie na tapecie są nektarynki :-)


Jutrzenka, a Twój pomysł z drugim okienkiem do odpisywania rewelacja :-) i niby pomyśleć, że taka prosta rzecz a samemu na to wpaść nie sposób hehe :-)
Truskawki są we Władysławowie ;-), ale widziałam też w Piotrze i Pawle.
Ja już dawno korzystam ze sposobu drugiego okna i się nadziwić nie mogę, że na to nie wpadłyście, bo nie Ty jedna ;-). Oj ciążowe mózki, ciekawe na co mój nie wpadł :-D
 
Do góry