Październik 2012

[PETALUDA]

Netika dziekuje bardzo, czuje sie dziś już lepiej. Gorączki nie mam juz praktycznie od wczoraj, pozostał ból gardła i kaszel ale jestem dobrej myśli że i to zwalcze niebawem.

Cytologie miałam robioną na początku roku i to było kilka dni pewnie przed ciążą i lekarz nie kazał powtarzać.

Dziekuje dziewczynki za wsparcie w mojej chorobie jesteście kochane Miłego wieczorku:-)

 

[mimii]

Hej :-) A my na weekend pojechaliśmy do moich rodziców i dzisiaj po obiedzie wróciliśmy. Pogoda niby słoneczna, ale już dzisiaj wcale tak ciepło nie było.

Co do cytologii to ja teraz miałam robioną, plamień ani nic po tym nie miałam. Teraz wizytę mam we wtorek ale nie wiem czy będzie macanko, ale usg chyba na pewno mi zrobi. Tak jestem już ciekawa jak tam mój Maluszek czy zdrowo rośni i czy serduszko pięknie bije.

 

[Ardhara]

belka - u mnie przed ciążą też nieodczuwalne w sumie nie wiedziałam nawet kiedy coś zrobił he he

a teraz co mnie bardzo cieszy nie mam żadnych grzybków itp - poprzednia ciąża cała obfitowała w takie "przyjemności" - bardzo nieprzyjemne

 

[netika]

Ardhara, o ja się też poprzednio przez cały pierwszy trymestr męczyłam z grzybkiem, potem zwalczaliśmy bakterie w moczu a teraz spokój :-)

Ja byłam dowcipnie badana na pierwszej wizycie a teraz mam spokój. Przy Szymonku też tak było i dopiero w połowie ciąży kiedy podczas badania usg wyszło, że Młody nisko i szyjka skrócona, to ginekolog sprawdzał mnie już na fotelu.

nabru, a to ja znam ten placek, toż to sernik z brzoskwiniami siostry Leonidii Bardzo dobry, potwierdzam
jutrzenka, w wigilię mamy się o tyle łatwiej, że rodzice mojego męża jedzą właściwie wigilijny obiad a moi późną kolację:-) I pierwszy dzień świąt też u teściów a drugi u moich. Ale od tego roku chyba wigilię zaczniemy spędzać sami, bo jakoś nie widzi mi się z dwójką dzieci tak jeździć i je ubierać, rozbierać, ubierać, rozbierać....
aguga, no szkoda, że te skrzydełka nóżek nie mogą dostać i przywędrować sobie do mnie... :-)

 

[evelka0_0]

hej kobietki, jejku ale produkujecie, nie nadazam za wami, no fakt musicie mi wybaczyc, bo mam takie nieunormowany czas pracy ze czesto nie mam nawet chwilki, zeby do was zajrzec. ciesze sie ze u was jak narazie wszystko ok i oby tak dalej. ja mam wlasnie dylemat. jak bylam na ostatniej wizycie, lakarka poinformowala mnie o usg genetycznym, dodoam ze mieszkam w niemczech i tu takie badanie jest platne, a mianowicie dochodzi do 150E. rozmawialm z wieloma osobami na ten temat i kazdy mowi zebym nie robila ( pdobno robi sie takie badania po 35 roku zycia , gdzie ryzyko jest podwyzszone i u kobiet, u ktorych wady genetyczne wystepily w rodzinie). a tutaj na forum czytam ze kazda z was te badanie przechodzi czy przechodzila, hm.......

 

[nikamo]

evelka usg genetyczne to badanie standardowo wykonywane przez ginekologów i wydaje mi się że jest ono wązne dla każdej cięzarnej niezależnie od wieku.

Badanie to wykonujemy pomiędzy 11. a 23. tygodniem ciąży jako badanie w kierunku zespołu Downa, innych wad w budowie DNA, wielu chorób genetycznych i wad rozwojowych płodu. Poddać się mu mogą Pacjentki w każdym wieku. USG genetyczne ce****e wysoki poziom wykrywalności chorób: ok. 80% przypadków zespołu Downa u płodu, ponad 90% przypadków zespołu Edwardsa i zesp. Patau.Jeżeli ryzyko wystąpienia choroby jest podwyższone, lekarz proponuje Pacjentce dodatkowe badania, np. amniopunkcję, która w 100% wyklucza, lub potwierdza wadę w budowie DNA płodu.[h=3]Przebieg badania[/h]Badanie wykonywane jest przy pomocy sondy brzusznej, choć czasem zalecane jest dodatkowe badanie przezpochwowe. W trakcie badania oceniane są wszystkie narządy płodu, a lekarz poszukuje specyficznych objawów, mogących świadczyć o ryzyku choroby płodu. Nieobecność objawów nieprawidłowych znacznie zmniejsza (ale nie wyklucza) ryzyko zespołu Downa.[h=3]Podczas badania kolejno dokonujemy:[/h]

• oceny macicy
• oceny płodu: głowy, tułowia, kończyn
• oceny ruchów płodu
• pomiaru odległości głowowo-siedzeniowej i dwuciemieniowej
• ocena akcji serca z wyliczeniem ilości uderzeń na minutę
• pomiaru przezierności karku – na tym etapie dokonujemy już szacunków co do ryzyka wystąpienia zespołu Downa
• oceny obecności kości nosowych - drugi marker uwzględniany do obliczenia ryzyka zespołu Downa
• ocena spektrum przepływu w przewodzie żylnym - badanie dopplerowskie – ok. 80% dzieci z zespołem Downa ma nieprawidłowy przepływ w przewodzie żylnym
• ocena zastawki trójdzielnej w Dopplerze spektralnym – ok. 50% płodów z zespołem Downa ma wady serca, jest to trzeci marker służący do ich wczesnego uchwycenia
• pomiar długości pęcherza moczowego
• pomiar długości kości szczękowej
• lokalizacja kosmówki

W przypadku umiarkowanego wzrostu ryzyka choroby płodu na podstawie oceny USG rozważamy wykonanie testu potrójnego.



Dziewczyny a tak zmieniając temat czy Wy macie jeszcze mdłości bo mnie w ogole nie opuszczaja i dalej wymiotuje(((

 

[evelka0_0]

dziekuje bardzo, i chyba tez sie zdecyduje.

 

[Nikolaa]

ale naprodukowałyście ja dziś poszłam na łatwiznę i pojechałam na obiad do teściów przyjechałam i drzemka spałam do 20

ullana trzymam mocno za ciebie kciuki i podziwiam za siłę

krak mnie też coś tam czasem zakuje zaboli pociągnie o ile to taki chwilowy ból to oki

idę teraz zjeść kolacje i idę spać bo już mi się chce spać....

 

[*PaMinka]

Hejka wieczorkiem

Spać już lece ale przypomniałam sobie że miałam do was jeszcze pytanka
Czy któraś z was ma upławy ? ja do tej pory nie miałam a teraz w ciąży się pojawiły takie mleczne o nieprzyjemnym zapachu mam się tym martwić ?
I drugie to na wizycie gin powiedział że mam delikatną nadżerkę też nigdy nie miałam no i nie wiem co myśleć bo lekarz powieział że narazie ok i nic z tym nie robimy?
Co o tym myślicie?

Miłej nocki

 

[Ardhara]

Hejka wieczorkiem

Spać już lece ale przypomniałam sobie że miałam do was jeszcze pytanka
Czy któraś z was ma upławy ? ja do tej pory nie miałam a teraz w ciąży się pojawiły takie mleczne o nieprzyjemnym zapachu mam się tym martwić ?
I drugie to na wizycie gin powiedział że mam delikatną nadżerkę też nigdy nie miałam no i nie wiem co myśleć bo lekarz powieział że narazie ok i nic z tym nie robimy?
Co o tym myślicie?

Miłej nocki

ogólnie upławy w ciąży to dosyć częsty problem ale jeśli mają nieprzyjemny zapach to świadczy o zakażeniu i proponuje wizytę i leczenie - jakieś globulki ci przepisze dla ciężarnych i będzie spokój

co do nadżerki to miałam w 1 ciąży, po porodzie przepadła