reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2012

vibeke - myślałam dzisiaj o tobie i Palu tez sie nie odzywa. Test PAPA to pobierają twoją krew i badają pod kątem wad genetycznych czy jest jakieś prawdopodobieństwo czy nie, wiec jeśli masz kaskę którą można na to przeznaczyć to na pewno nie zaszkodzi a zawsze to większa pewność że wszystko jest ok. Mi sie wydaje, że ciąża bliźniacza sama w sobie nie jest do końca normlana, kobieta jest raczej stwrzona do noszenia jednego dziecka. Tp tylko tak na chłopski rozum, ale jak bede u lekarza na wizycie to sie dopytam bo ja go głównie słuchałam bo byłam wtedy w takim szoku.
 
reklama
Witajcie Dziewczyny :) Jestem tu świeżynka i jeszcze nie wiem co i jak :) Ale wiem jedno,że miło mi być w tym gronie :)
Ja mam termin na 1 październik a sama w ogóle jestem październikowym dzieckiem :-D Trzymajcie się dziewczyny i nie dajmy się porwać swoim nastroją :-p

Super, może będziesz miała prezent na urodziny:-).

Jesteśmy po rozmowie z dziewczynkami ,już wiedzą ,młodsza już planuje na jaki kolor będzie pokój bobasa ,a starsza ,czy 2 lata szybko miną i dostanie znów większy pokój :-)

Super, że tak dobrze przyjęły.
My Igusiowi tez powiedzieliśmy i bardzo się ucieszył. Teraz codziennie mnie pyta, czy dzidzia jest w brzuszku jeszcze.
Cześć Dziewczyny :)

Chciałabym do Was dołączyć :) Mam na imię Aneta, mam 27 lat i czteroletniego synka Szymonka :) Drugiego bąbla udało się nam zrobić w drugim cyklu - śmieję się, że trzeci nam wyjdzie za pierwszym razem a o czwarte w ogóle nie będziemy musieli się starać ;) Na pierwszej wizycie u gina widzieliśmy 2 milimetrowy pęcherzyk ciążowy, na drugiej Małe miało 2,8 milimetra, biło mu serduszko i słyszeliśmy je!, a na trzeciej to już był kawał "chłopa" - 17 milimetrów cielska z zawiązkami rączek i nóżek :) Termin porodu to 1-2 październik :)

Właśnie ginekolog mi zaproponował usg prenatalne, sprawdzanie kości nosowej, fałdu karkowego, przepływów. Szczerze powiem, że trochę się zastanawiam czy na nie się umawiać i mam niezłą zagwozdkę :/

Witaj :tak:

Zjadłam kawałek pizzy i mi teraz niedobrze. Czy to już tak zawsze będzie, że co zjem to mi niedobrze, albo mam zgagę?
Koszmar jakiś.

No i ciągle chce mi się spać:sorry:
 
Lorelain, czyż życie nie składa się z samych zbiegów okoliczności:laugh2:? Cześć, cześć ;)
tallkaa, mnie ten tekst też przekonuje. I właśnie dlatego będę robiła usg prenatalne po 20 tygodniu ciąży. Ale czy w 13 tygodniu ciąży widać już wady narządów wewnętrznych czy rozwojowe? Czy możliwe jest tak wczesne leczenie ich w łonie matki? Jeśli chodzi o zmierzenie fałdu karkowego i szukanie kości nosowej - w pierwszej ciąży miałam to robione na normalnej wizycie, lekarz nie potrzebował super sprzętu - fałd w normie, kość nosowa obecna, wszystko dobrze, dziękuję. A stwierdzenie wad genetycznych i tak nic nie zmieni, można się jedynie przygotować psychicznie, ale ja nie wiem czy chciałabym wiedzieć... To na pewno ciężki temat...
zapominajka, ja dziś zasypiam na stojąco. Do 8 tygodnia nie miałam mdłości, a potem jak mnie chwyciło, to od razu z wymiotami:rofl2: Ale już z dnia na dzień jest coraz lepiej :)

Dzięki za ciepłe przyjęcie :D
 
Co do tego w którym tyg powinno się robić badania to za bardzo jeszcze się nie orientowałam w tym temacie, ale lekarz powiedział że badania będę miała ok 14 tygodnia. Ufam mu w 100% i myślę że wie co robi :-)

Co do wad genetycznych... trudny temat, ale czy nie lepiej wiedzieć i już w jakimś stopniu się przygotować na taką ewentualność wcześniej niż do 9 miesiąca żyć w niepewności?



 
lori za późno doczytałam z tym chlebkiem i przed chwilą zjadłam ostatnią kromeczkę :zawstydzona/y: Więc następnym razem jak dostanę w sklepie to wyśle :-D

A ja też mam nadzieję na prezent urodzinowy :-) Termin 1.10, a ja urodziłam się 27.09, więc kilka dni różnicy tylko. A mój mąż jak się dowiedział jaki jest termin porodu, to odrazu się zapytał czy nie dam rady do końca pażdziernika donosić bo on ma w tedy urodziny no i dzidzia spod tego samego znaku by była. :-DAle się uśmiałam, bo wyglądało na to ze on to całkiem poważnie mówił :-D
 
dziewczyny ja z ciekawości weszłam na profil palu i u niej raczej ok. Udziela się na wątku "kto po in vitro?"
Z tego co doczytałam to ona i bliźnięta mają się dobrze.
 
Witajcie Mamusie, zatem zglaszam sie na watku glownym! :tak: Dzisiaj bylam na wizycie, mam pierwsze zdjatko Maluszka. Lekarka twierdzi ze mam sie nie stresowac ze wszystko w srodku wyglada dobrze - (mialam 2 cesarki i teraz czeka mnie 3cia stad moj strach czy tam w srodku wszystko wy3ma do samego konca i bedzie dobrze) - wiec troche mnie uspokoila.
Rowniez mecze sie mdlosciami :( jak przy pierwszym Synku, nie moge nic jesc a jak juz zjem bo mi slabo to jeszcze bardziej mi niedobrze:no: no ale blizej jak dalej do konca 1szego trymestra wiec mam nadzieje ze pomalu to ode mnie odejdzie:tak:
Widze ze poruszalyscie temat badan prenatalnych - nie robilam ich przy pierwszym Dziecku ani przy drugim, przy trzecim tez nie planuje. Moja lekarka nie proponowala - ja nie pytalam. Codziennie modle sie za moje Malenstwo, wiec bedzie dobrze :-D Czas powiedziec najblizszym o ciazy troche mnie to stresuje, bo moja rodzina pewnie jak zwykle nie zareaguje normalnie - czyli 'gratulacje super jak sie czujesz', tylko raczej cos w stylu: " zartujesz... no to mnie zatkalo i glupie miny:no: Na szczescie moge liczyc na rodzine Meza, gdzie na pewno sie uciesza mimo ze beda sie martwic o mnie (mielismy nie miec przynajmniej przez najblizsze kilka lat dzieci ze wzgl na 2 ciecia) i uslysze szczere gratulacje i usciski... no to troche stresu przede mna bo musze oglosic nasza dobra nowine. Niby nie obchodzi mnie ze ktos glupio zareaguje, ale zawsze gdzies sie to obije i przykro sie robi. Ze tez dorosli ludzie a nie umieja sie zachowac nie? W koncu my sie cieszymy, to nasze zycie - czemu po prostu sie nie cieszyc z nami.... Sciskam i pozdrawiam Mamuski
 
reklama
a ja właśnie oglądam YCD i sie oczywiście wkurzam ... nie lubię jak ktoś idzie tylko na litość i opowiada swoje smutne historie i na tym potem jedzie cały program :confused2:
 
Do góry