Ja co do x-landera mam mieszane uczucia. Nam się z kolei zawija dziwnie z tyłu na plecach to oparcie kolorowe. Nie wiem czy zle je układam czy jakaś wada fabryczna. Macie na to radę? Pasy przypinamy od bardzo dawna tylko te dolne i jest super. A przypinać muszę bo mały jak schodzi to sam sobie pałąk podnosi i jak wsiada ja go przypinam to sam sobie opuszcza go. Śpiworek mamy taki na nogi oryginalny, jakos daleko nie sięga ale wystarczy już do końca. Sanki kupił nam już dziadek ponoć pod choinkę takie właśnie z pchaczem jak do wózka ale bez śpiworka bo sam śpiwór 150zł! Młody będzie w kombinezonie, owinę go grubym kocem i damy radę a i tak pewnie będzie chciała zaraz zejść sam pchać albo inne cuda wianki wymyśli więc szkoda mi kasy na śpiworek.