reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2012

Ja co do x-landera mam mieszane uczucia. Nam się z kolei zawija dziwnie z tyłu na plecach to oparcie kolorowe. Nie wiem czy zle je układam czy jakaś wada fabryczna. Macie na to radę? Pasy przypinamy od bardzo dawna tylko te dolne i jest super. A przypinać muszę bo mały jak schodzi to sam sobie pałąk podnosi i jak wsiada ja go przypinam to sam sobie opuszcza go. Śpiworek mamy taki na nogi oryginalny, jakos daleko nie sięga ale wystarczy już do końca. Sanki kupił nam już dziadek ponoć pod choinkę takie właśnie z pchaczem jak do wózka ale bez śpiworka bo sam śpiwór 150zł! Młody będzie w kombinezonie, owinę go grubym kocem i damy radę a i tak pewnie będzie chciała zaraz zejść sam pchać albo inne cuda wianki wymyśli więc szkoda mi kasy na śpiworek.
 
reklama
MISZA na allegro takie sanki ze spiworkiem kupi sie w granicach 150/200zl :) juz obczailam. Ale zamowie przed samymi swietami moze jakas promocje daadza.
 
ja swojego x landera też lubię, gondola jest rewelacyjna, koła pokonają wszystko, spacerówka jest duża, małą ma sporo miejsca ale te pasy mnie dobijają, zapinam tylko ją w pasie, bo inaczej mi się zsuwa.
zastanaiam się czy jest sens płacić 150-200 zł za sanki. nawet nie wiem czy młoda będzie chciałą jeżdzić. na klatce boję się takie zostawić. w tesco są drewniane za 70 zł ale bez śpiworka. same dylematy:szok:

Misza, zerknę na to oparcie i dam znać.
 
Ostatnia edycja:
No ja bym takich sanek na klatce nie zostawila.. Niestety Polakom czesto rece sie kleja na takie rzeczy. Moim zdaniem dajac za same sanki 70zl lepiej juz zainwestowac drugie tyle na spiworek :)
 
Paulina drewniane mi się wydają takie "cieplejsze" i w razie małego wypadku, uderzenie drewno zawsze będzie bardziej miękkie. Zresztą wyobraź sobie metal a drewno na mrozie, metal szybko będzie bardzo zimny. Tu nie chodzi o to, że nie mogą być :-)
 
A jak tak się zastanawiam nad tymi sankami i chyba sobie odpuścimy w tym roku... No nie wiem kto miałby większą frajdę z tych sanek ja czy Olaf.... Wydaje mi się, że jeszcze za wcześnie na sanki. Zjeżdżać na nich nie będzie, a co za różnica czy go ciągnę w sankach czy pcham wózek. Przyszły rok to już inna sprawa :tak:... Odpuszczamy sanki w tym roku.
 
reklama
ELIANA jak w tym roku sie nie sprawdzi to beda na nastepny. Ja uwazam ze N. mimo wszystko bedzie miala frajde. A jak nie to poczekaja ;)
 
Do góry