reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2012

Pesca - zazdroszczę Bieszczad(ów). Myśleliśmy o nich, ale to d nas kawał drogi i ostatecznie się nie zdecydwaliśmy.
klaczek - powodzenia w pracy, Mała na pewno da sobie radę
panziorka - jak te krostki po antybiotyku? i jak Ci w nowej pracy? :)

U nas buciki też były tylko na dwór, bardzo fajne w krateczkę z F&F (Tesco). Teraz nie nosimy, ale trzeba będzie pomyśleć o czymś na jesień/zimę. Tylko te ceny są przerażające i porażające zarazem..
BTW, Asia ostatnio usilnie próbuje założyć skarpetkę na stopę, jeszcze nie wie jak, ale jest niezmordowana :)

Wracając do imprezy na roczek, ja chyba zrobię muffiny, upiekę jakieś ciastka, zamówię tort, zrobię kanapki, koreczki, może ze 2 sałatki, ewentualnie pałeczki z kurczaka i będzie taki szwedzki stół. Będzie nas ok. 15 osób z najbliższej rodziny. Podpowiadacie gościom, jakie prezenty mogliby kupić, czy zdajecie się na ich wybór?
 
reklama
I ja sie wreszcie odezwę bo już dawno mnie nie było.

Jeżeli chodzi o buty to my też mamy tylko na dwór dlatego że Laurę często ktoś prowadza za rączki po dworze i musi mieć buciki. Teraz mamy z ccc takie zwyklaki ale na zimę tzn około listopada mam zamiar kupić takie lepsze bo już wtedy będzie mała sama śmigała. Ja myślę o EMELACH Emel - buty dla dzieci. Najlepsze obuwie dziecięce: roczki, komunijne, balerinki, sportowe tu na stronie ceny kosmiczne ale na allegro czy w sklepach stacjonarnych można kupic taniej. Miałam już buty tej firmy w ręku i fajne są.

Co do chodzenia to moja mała właśnie się wcale nie boi. Leci do ostatniego kroku a ja zazwyczaj za nią i ją asekuruję bo trzymać się nie chce chyba że z wielkim bólem za jedną ręke.

Co do ząbków to my nadal mamy 2 ale dzisiaj widzę że dziąsła napuchnięte tylko że w miejscu górnych trójek, będzie maly wampirek:-p. My za to walczymy z pleśniawkami teraz. Mała miała całą buzię, dostaliśmy Nystatynę po której niby przeszło ale po dwóch dniach pojawiają sie od nowa mimo że smoki zaczęłam wyparzać co wieczór, nie wiem jak mam sobie poradzić z tym świństwem.

Karolcia współczuję gipsu i życzę szybkiego powrotu do zdrowia

Co do roczku to ja myślę że na początek dam coś na ciepło (smażone mięsa: kurczak, kotlety) i później ewentualnie jeszcze jedno danie ciepłe np zupa gulaszowa lub jakaś zapiekanka makaronowa. W międzyczasie ze 3 góra 4 przystawki, ze słodkości u nas wystarczy tort. U nas niestety każda impreza to ok 20 osób mam 4 rodzeństwa, mąż ma 2 do tego dziadkowie i zawsze się uzbiera
 
uffff nadrobiłam was :) w wielkim skrócie-mały po antybiotyku wcale nie wygląda lepiej, w nd wylądowaliśmy w szpitalu, bo na połowie stopy w ciągu 4godz zrobił mu sie ogromniasty bąbel jak po oparzeniu:szok::szok: okazało się, że lekarz w szpitalu mu to nakłuł i wysłal do domu..lipa. wczoraj poszliśmy na kolejną wizytę do dermatologa i jak to zobaczył to powiedział, że jest to następstwo mastocytozy, naskórek oddziela się od skóry i tworzą się pęcherze z wodą. Mały ma tylko to na lewej stopie, pozostałe krosty tylko na rękach, nogach i troszke na twarzy. dostaliśmy nowe leki i musimy zrobić badanie w kierunku grzybów i pasożytów:baffled: jak odbierzemy wyniki to będziemy wiedzieli na czym stoimy, bo narazie nie wiadomo, czy to na tle alergicznym, czy poprostu przyplątało się i nie chce odejść. powoli jestem coraz bardziej załamana.
Jeśli chodzi o pracę jest ok. Nie pracuję na 3 zmiany, jak to było w planach, ale chyba wolałabym, bo mama ciągle siedzi z małym i mam wrażenie, że ją za bardzo wykorzystuję:zawstydzona/y::zawstydzona/y:
oglądałam ostatnio buty dla małego i powiem wam, że chyba na wiosnę kupię Gucie-dla mnie są rewelacyjne, a teraz mam na oku kilka wzorów z Bartka. zobaczymy.
 
panziorka mam nadzieję, że te przejścia z maluchem szybko się skończą...bidulek
Co do butków to Gucio są rewelacyjne, sama z nich korzystam:) szkoda, że nie mają wersji na zimę:(
 
W końcu mogłam trochę Was poczytać bo ostatnio jakoś czasu brak....
pandziorka1980
ale świństwo Filipkowi się przypałętało... wrrrrr... niech już sobie to znika :no:
pesca a ile czasu maluszek już chodzi? Wiesz bo ja ostatnio byłam u Naszej neurolog z Olafe (takie kontrolne wcześniacze badanie) i powiedziała, że jak Olaf będzie jakoś krzywo chodzić lub dziwnie stawiać nóżkę to trzeba iść do rehabilitanta, a nie ortopedy jak wszyscy to robią. Ale dziecko musi samodzielnie chodzić już miesiąc aby udać się na wizytę.
emotion_sickness współczuję tych "dodatków" do jedzonka. Olaf też dostawał kwas foliowy, żelazo i inne świństwa do prawie 10msc.
Ja planuję kupić Olafowi buciki w Deichmann z serii Elephant. Są na prawdę fajne. Lekkie i mają bardzo miękką podeszwę, która wygina się w każda stronę.
 
Eliana, też słyszałam dobre opinie o tych butach i chciałam takie kupić... ale mąż się uparł na Bartka. następnym razem kupie te elaphant
Panziorka, jejku, naprawdę, okropieństwo się wam przyplątało :(
Kasik, super że słyszałaś już serduszko :) dawaj fotkę maleństwa na forum :)
 
dzięki dziewczyny, też powoli mam dość, bo małemu nic nie było przez 10 m-cy a tutaj jak się cholerstwo uczepiło tak nie chce odpuścić :wściekła/y: a teraz hit-dzisiaj W.odebrał brakujący lek z apteki i czytam ulotkę a tam wskazania tylko przy astmie oskrzelowej:szok:, dzwonię do lekarza upewnić się czy aby napewno ten lek przepisał, czy może babka w aptece źle wydała..cisza, nie odebrał. Napisałam smsa z wątpliwościami..cisza, nie odpisał..leku małemu nie podałam, bo stwierdziłam, że jak jutro pojadę na badania to podpytam naszą pediatrę...nie wiem teraz co myśleć...
 
Nasza Fasolka DSC_0165.jpg
 

Załączniki

  • DSC_0165.jpg
    DSC_0165.jpg
    20,6 KB · Wyświetleń: 32
reklama
kasik jaki bąbelek malutki.. kochane ;)
Panziorka zdecydowanie zmiencie tego lekarza! I trzymam kciuki zeby jak najszybciej sie od was to cos odczepilo!!

w skorcie co u nas bo dawno mnie tu nie bylo. Raczkowania ciag dalszy, chodzic mloda sie jeszcze boi, mamy dwie dolne jedynki, wazymy 11kg. Mamy humorki, i ostatnio dosc czesto terroryzujemy :) Ja aktualnie mam L4, siedze u narzeczonego w Szwecji :D w niedziele wracam do tej mojej niedobruchy :) Czekamy na list ze sadu, bo zlozylismy pozew zeby A. mial prawa rodzicielskie, narazie maja je moi rodzice ktorzy NIE MOGA wyrobic paszportu Nikoli, chociaz sa opiekunami prawnymi :no: Rodzice zlozyli oswiadczenie ze sie zrzekaja i czekamy na ten durny papierek. I potem prawdopodobnie wyjezdzamy do Sztokholmu. na stale. W przyszlym roku bierzemy slub. Jeszcze nie ma dokladnej daty, ale wiadome ze po 8 lipca :D
 
Do góry