reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2012

emotion, nie mam maty - Młoda raczkuje po całym domu. Śpi malutko, robi sobie turbo-drzemki. Wczoraj obudziła się po 6 rano i spała w ciągu dnia 2 razy po 30 minut... O 20 już spała na noc. Bardzo brakuje mi dłuższych drzemek, tak żebym mogła chociaż spokojnie obiad przygotować, ale nie mam na to wpływu zbyt wielkiego :/
moja nie raczkuje tylko pelzaczy sie po ziemi ale staram sie zeby w obrebie maty/koca byla [zimno od podlogi jest strasznie] po domu podrozuje jedynie w chodziku.
zcodze z tematu:]]
Wlasnie moja gwiazda na noc chodzi spac dopiero o 22, a wstaje o 5-6 rano. w dzien spi 3razy po 30 minut..
czasem w nocy robi sobie 3 godziny przerwy w snie - to wtedy spi do 8 rano. Ale wogule to jakas masakra. Bo jak zasnie o 22 to musze poogarniac rzeczy swoje i o 24 padam - a rano juz po 5 czesto trzeba wstac [a w mmiedzy czasie jeszcze je w nocy] Nie ma tragedii,przyzwyczailam sie [mozna tak powiedziec] - ale niewiem czy to takie normalne.. przeciez podobno dzieci potrzebuja duzo snu zebby zdrowo rosly i sie rozwijaly.. :/
 
reklama
emotion, u nas też pod matą jest okropnie brudno, nie mam pojęcia skąd to się bierze. i chyba zlikwidujemy ją bo młody i tak lata po całym pokoju i głęboko w poważaniu ma tą całą matę. co do spania, to my w dzień śpimy 2-3 razy (zależy jak wcześnie się obudzi z nocy). najdłuższy sen jest ok 2-3godzinny (wtedy mama też drzemie) a reszta tak po 30min do godzinki w maxie.
 
Ja maty literkowo-piankowej koniec końców nie kupiłam i chyba nie żałuję patrząc na to co piszecie...mam taką materiałową, którą kładę na koc i do niedawna była wystarczająca. Od ok tygodnia małemu aktywność wzrosła tak, że nie nadążam...od maty zaczynamy, a kończymy na drugim końcu pokoju. Najbardziej na topie są teraz kable, szczególnie czarne, kapcie, nogi od stołów i krzeseł, pomalowane pazurki i nóg mamusi:)
U nas z drzemkami bywa różnie, często jest tak że prześpi się raz albo dwa po 30minut a czasem dużo dłużej..ostatnio u rodziców spał 3 godziny-tyle że w wózku, który był czasem bujany.
Dziewczyny myślałam o nowym wątku pt. "Wakacje z maluszkiem" czy coś w tym stylu. Mogłybyśmy się tam dzielić pomysłami gdzie, na ile, czym jechać na wakacje. Tak jak azorek słusznie zauważyła-nie każdy sobie życzy gości z maluchami...a tu mogłybyśmy sobie m.in. takie informacje przekazać.
 
Mały o 14 dostał 5 ml nurofenu jak kazała sasiadka lekarka i do 22 było super!!!!!!!!!! dziecko nie marudziło rewelacja teraz ma 38 i dałam mu znowu 5 ml żeby sie nie rozpędziła gorączka na noc może dotrwamy spokojnie do jutra a jutro powinno byc lepiej rano dostanie 3 dawke augumentinu mąz kupił mi dzis super termometr mierzyłam pod pacha elektronicznym i tym na podczerwień bezdotykowym i podobne wyniki są więc w nocy bedzie duzo lepszy nie będę musiała dziecka budzić
thickbox.jpg
bałam sie że kupił kolejny badziew ale na razie jest ok miałam tej firmy termometr ale wychodzi na to że od nowości był zepsuty bo lekarka nim mierzyła i głuoty pokazywał dziecko ma np 39 a on pokazuje 34 albo 28 a wygladał tak
images
szkoda że go nie reklamowałam a dziś go wyrzuciłam .

A co do spania to mój Iguś chodzi spac ok 20 potem ok 2-3 daje mu przez sen picie albo mleko i spi przewaznie do 6,30 zdaza sie że i o 5 wstał ale tak może było ze dwa razy .

co do maty to jej nie mamy staram sie unikac zagracenia mieszkania zabawkami duzymi matami itd.... małe zabawki co schowam do pufy tam dużym mówię nie chyba że dostanie od kogoś no to nie mam na to wpływu no i mój chłopek nie garnie się do raczkowania siedziec siedzi czasem sie jeszcze przewraca ale nie jest żle zębów tez jeszcze brak no ale wasze dzieci niektóre już z wrzesnia więc może byc duzo do tyłu choc na listopadówkach na zamknietym dzieciaczki niektóre smigaja równo a sa młodsze wiec oże się tylko pocieszam że ma jeszcze czas :)
 
jak dzien dziecka minal?? :D
Dziewczyny, może to zabrzmi strasznie...ale czy wy macie czasami dość macierzyństwa:zawstydzona/y:? Ja naprawdę oddałabym życie za Fifola, ale czasami już nie wyrabiam i psychicznie i fizycznie:zawstydzona/y:Czuję, że dopada mnie straszna deprecha, z W. też mi się średnio układa...nie wiem jak to wszystko ogarnąć:-:)-:)-(
nie brzmi strasznie. brzmi normalnie. jamam dwa bziki w domu plus walnietego kota wiec wiem co mowie czesto mam ochote ubrac sie trzasnac drzxwiami wyjsc i nie wrocic :zawstydzona/y:staram sie panowac nad nerwami ale amelkowa ma ciezki wiek teraz i potrafi tak na odcisk nadepnac ze mam ochote jej klapsa na doopsko zasadzic zebys ie opamietala:baffled: teraz jakos jestem pozbierana soieta i zwarta gotowa do pracy --teoretycznie jutro sie okazac moze ze wcale sie juz do pracy nie nadaje:-D


Emotion ja o zmiani ebutelek tez pierwsze slysze...amelkowej nie zmienialam i olivkowej tez nie zamierzam.oduczamy sie powoli od butli i pijemy czesciej z kubkow.zrednio idziebow iecej obgryza ale z czasem dojdziemy do perfekcji ;-)
a z tym usypianiem tewojej malej...jak sie budzi w nocy to co robisz?? ja rozgrywam to tak ze nie mowie do niej nic ani slowa glaszcze ja po buzi i po czole daje smoka i tak wisze nad nia czasem chwilke a czasem wiele chwil:confused2:na szczescie rzadko sie budzi w nocy. co dzin miedzy 5 a 6 rano pobudka na flaszke jest ale dosypia do 7-8 a spi od 20.30 mniejwiecej

mate z piankowych puzli mam u amelkowej w pokoju i tylko zeby palydough nie wlepiala w wykjladzine ani plasteliny bo uwielbia sie tym bawic i sporo tam smieckow pod tym blleeeee aaa i olivka jak cyferki wyjmie to obgryza wiec staram sie ja trzymac z daleka od tego i srednio raz na dwa tyg myje puzle w wannie :)


ps: prosze zerknac na ten watek :) : https://www.babyboom.pl/forum/dziec...dotyczace-forum-57602/index3.html#post9146500
 
Ostatnia edycja:
dzięki dziewczyny, ale fałszywy alarm z tą opryszczką..okazało się, że to chyba od zmiany smoczka było, bo po kilku godzinach zeszło:tak:
emotion-ja mam matę piankową i fakt zbiera się tam sporo śmieci, ale jakos daje radę, młody ma zresztą ulubioną zabawę(poza elektryką oczywiście:-D), że wyciąga literkę i wchodzi w to co zostaje..no i tak sobie z tym chodzi, aż go nie zacznie to wkurzać i wtedy jest ubaw bo trzeba go wyciągać z puzzla :D
My wczoraj zaliczyliśmy pierwszy mecz z małym...aż jestem w szoku, że wszystko tak fajnie zniósł, zadowolony mimo, że z domu wyszliśmy przed 13, a wróciliśmy przed 21..pogoda też dopisała, więc nd zaliczam do bardzo udanych :)
 
Azorek mloda sie ogolnie nie przebudza w nocy, tylko raz do jedzenia i nad ranem drugi raz - wtedy flaszka i spi dalej - nad ranem trzeba. Czasem dodatkowo poglaskac po plecach brzuchu czy nogach.

Problem pojawia sie gdy nie zdaarze na czas z flaszka.. I tak oto noe spimy juz od 1,5 godz dzis (od 3ciej).. I jakos sie nie zapowiada.. Mloda ogolnie spi ze mna od 2 tyg, maruda byla wiec ja wzielam na 2 dni.. Potem kolejne i jakos tak zwlekam z odlozeniem jej do lozeczka :D a ze meza ni ma to i wygodnie mi jest.


Zazdroszcze drzemek w dzien :( ja niestety nie mma czasu. Mloda jak spi w dzin 30 min to maks (na kazda drzemke) alew tedy trza obiad przygotowazc, posprzatac pranie itd.. Bo ogólnie przy niej ciężko cos zrobić i najlepiej ciągle pilnowac żeby czegoś nie żwykabinowala. Pozatym zanim ona znazjdzie ochote na sen to mi juz sie nie chce i bym, nie zasnela :D
 
emotion ja też jestem teraz bez M w tygodniu i mały zwykle śpi ze mną w łóżku:)jak go biorę do karmienia to już tak zostaje:)

Dzisiaj byliśmy na wizycie u alergologa, bo małemu wyszła wysypka na ciele-Pani Dr stwierdziła, że to od proszku(rzeczywiście zaczęłam ostatnio brać w płynie dla dorosłych) i kazała nie dodawać płynu do płukania. Poza tym to mały ma na 99% skazę białkową:(
 
Cześć Dziewczynki!!!
My właśnie wróciliśmy z pseudo urlopu. Pseudo bo w 5 dni przejechaliśmy ponad 1000 km i załatwialiśmy kilka ważnych spraw w międzyczasie odpoczywając :)
Trochę pobieżnie ale Was nadrobiłam.
Co do puzzli to u mnie sprawdzały się gdy Antoś zaczynał pełzać i przewracać się na plecki i brzuszek. Teraz, gdy Antoś jest już wszędzie to właśnie utrudnione sprzątanie pod matą sprawiło że ją zlikwidowałam i Antek pełza po parkiecie. Czasami 2 x dziennie odkurzam i zdecydowanie szybciej nam idzie bez puzzli.
U nas też był katarek- zawsze jak jesteśmy w Kielcach to się pojawia ale wystarczyły inhalacje.
Odwiedziliśmy w Sanoku prababcię- pierwszy raz widziała Antosia- bardzo jej się podobał prawnuczek :)
Byliśmy w grocie solnej- polecam chociaż bałam się że młody będzie wsadzał sobie tę sól do buzi ale on interesował się tylko wiaderkami, foremkami i łopatką a na koniec zasnął więc musieliśmy przedłużyć sesję :)
Wstajemy już wszędzie, dzisiaj poleciał z krzesłem ale nic się na szczęście nie stało.
 
reklama
Dzis zaliczylam drzemke z mloda pierwszy raz od hohoho ile :D
Ale jak od 3 na nogach bylam to mi sie nalezalo, heh :) Mloda spi na macie + kocu na ziemi przez dzien [bezpieczniej tak] Wiec zeby nie przegapic jak sie obudzi owinelam sie kocem i wcislam do niej :D Ledwo tej maty mi braklo heh., dobrze ze nikt mnie nie widzial bo komicznie to musialo wygladac.

Mloda dzis ma dzien lenia, posadzilam ja z zabawkami a ona sie gibla na bok i lezy tak :D
Czasem ma takie dni ze nie usiedzi nawet tylko by sie ruszala po domu - w chodziku czy skakala na 'skoczku' a czasem przelezy pol dnia tylko sie obracaja z brzucha na plecy i na odwrot :)
 
Do góry