reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

🌱🌺 Marcowe kreski 🌺🌱

Ja pierwsze dwie kreski zobaczyłam po 22mc starań 🙄 biochem, 7mc później się udało i mam jedno dziecko. Od czasu starań o drugie (czerwiec 23r. Miałam biochem w październiku 23r i ektopową w grudniu 23r.
Mój mąż nie chce badać nasienia (uważa ,że nie ma na to czasu i pieniędzy,co ludzie powiedzą i,że 4 razy byłam w ciąży to nie jest "tak źle") także jestem w kropce i tylko łut szczęścia mi został albo odpuszczenie i pogodzenie się z tym ,że Babaś będzie jedynaczką i świat się przecież nie zatrzyma...😕
Bardzo was ściskam :(
 
reklama
Dla mnie w tym momencie staranie się o ciążę jest “egzotyczne”. Dosyć śmieszne było to, że jak byłam ostatnio u androloga endokrynologa, to nie mogłam odpowiedzieć nawet na pytanie czy mieliśmy problemy z zajściem w ciążę. Bo nie wiem czy to był lud szczęścia.
Bardzo bardzo dziewczyny wam współczuję, że musicie przez to przechodzić i każdej z osobna daje uścisk.
 
Ja też bardzo Wam Dziewczyny współczuję...długie miesiące starań, potem ogromna radość...trwająca tylko chwilę...przytulam Każdą z Was 🩷
 
reklama
Ja zarówno w tym cyklu jak i w poprzednim, robiąc co 24h, to właśnie nisko nisko i nagle pik i znowu nisko, można przegapić 🙈
oj prawda! ja w ogóle myślałam, że już nic nie wyjdzie, bo cały czas identyczne te testy, a tu nagle pik i znowu powrót na ten sam poziom intensywności co przed pikiem
 

Załączniki

  • IMG_20250305_140920.jpg
    IMG_20250305_140920.jpg
    845,6 KB · Wyświetleń: 43
Do góry