Tak mam PCO.lewy jajnik jest policystczny,prawy jest okej.z badań krwi też miałam zaburzony stosunek LH:FSH bodajże 1,2.podwyższoną prolaktynę i testosteron.z tym że te badania wykonywałam właśnie 3 lata temu gdy zaczynaliśmy starania.od tamtego czasu jestem na diecie z niskim indeksem,brałam masę witamin.i owulację wróciły bo wcześniej miałam je bardzo rzadko.teraz są co miesiąc i o dziwo właśnie w zeszłym cyklu była z tego lewego jajnika a lekarz stwierdził że on nie widzi tam żadnych cech pco

i tak się zastanawiam czy to się mogło jakoś cofnąć/zatrzymać ? Jeśli teraz się nie uda to w następnym cyklu powtórzę chyba te badania jeszcze raz bo nie daje mi to spokoju.no ale po testach owu widać że to lh u mnie strasznie skacze