reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2019

To ja pojadę po bandzie hahah
Byliśmy we wrześniu w kinie na "Venomie". Ogólnie mamy całą rodziną obsesję na punkcie wszystkich filmów Marvela.. ale do rzeczy.. W tym filmie tytułowy Venom, który jest pasożytem wchodzi w ciało swojego żywiciela. Facet ma na imię Eddie. Głos Venoma w oryginalnej ścieżce dźwiękowej przyprawia mnie o ciarki - jest genialny moim zdaniem! [emoji7] No i tak odkąd wyszliśmy z kina to w brzuchu mam Eddiego [emoji23] tak na niego mówimy do tej pory. We wtorek idę na usg, więc jak się okaże, że jednak dziewczynka to będzie ostatni raz jak głosem Venoma nachylamy się do brzucha i mówimy:"cześć Eddie"
Haha ile rodziców tyle historii :)
 
reklama
Ogólnie dzisiaj rano bejbik popsuł już u mnie pierwsza rzecz. Zamek w kurtce nie wytrzymał i odmówił posłuszeństwa, więc po pracy czeka mnie rajd po mieście w poszukiwaniu upatrzonej kurtki ciążowej :D
Też niedawno miałam ten problem ze znalezieniem kurtki na zime. Lecz nie chciałam typowo ciążowej, żeby móc ją nosić z dwa, trzy sezony. Przeszłam wiekszosc sklepów, rynków i bardzo dobre kurtki znalazłam w C&A. Ocieplane puchem, a nie zbijającą się watą. W promocji dałam 149zł. Wzięłam swój rozmiar, ale mają dużo miejsca na brzuszek, a tak jak liczę, że podnoszę ją do końca lutego, więc do 7-mego miesiąca. W razie co będę chodzić w rozpiętej [emoji1]
 
@Ags8620 faktycznie zaszaleliscie[emoji16] a jak bedzie chlopiec to pozostaje Eddie? [emoji16]
Wiedzialam ze beda takie perelki, zawsze sa smiesznie jak jest pozytywne nastawienie :-)

@Lilianne91 za ciasno mu bylo w Twojej kurteczce to co sie dziwisz ze sie rozpychal [emoji16]
 
Racja z tym, że wszędzie można źle trafić ale pytam, bo nawet tydzień temu była u mnie koleżanka z Anglii ktora przleciała tu do ginekologa bo jak mówi tam się ciężko dopchaclc i a to ić wiele badań u z tego co wiem mój ginekolog ma wiele pacjentek które tu przelatują na wizyty co miesiąc A potem zjeżdżają żeby urodzić w Polsce.
Ja powiem tak - to są po prostu ludzkie przekonania.
Ja znam wielu ludzi którzy tylko chodzą tylko do polskich lekarzy, dentystów a nawet sklepów... po prostu wolą bo czują się bardziej komfortowo albo nie znają języka, albo nie lubią tego kraju. Wielu ludzi przywyklo do antybiotyków i lekarstw na kochanie xD.
Ja np. Chodziłam tu do Polskiego ortodonty bo było mi łatwiej.
Ja znam polki które rodziły tutaj i nie narzekają .
Ale żeby przyjechać do Polski rodzic? Może im wygodniej bo mają tu rodzinę czy coś? No nie wiem.

Dla mnie jest jedną zasadniczą różnicą i to właśnie w rozdawaniu leków..
W Polsce włączysz TV w przerwie reklamowej i masz nawet 10 różnych lekarstw.
Tu tak nie ma - nawet ostatnio leci reklama anty - antybiotykom . Mówiąca ludziom że one nie są na wszystko.
 
@Ags8620 faktycznie zaszaleliscie[emoji16] a jak bedzie chlopiec to pozostaje Eddie? [emoji16]
Wiedzialam ze beda takie perelki, zawsze sa smiesznie jak jest pozytywne nastawienie :-)

@Lilianne91 za ciasno mu bylo w Twojej kurteczce to co sie dziwisz ze sie rozpychal [emoji16]
Chłopak będzie Adaś, a dziewczyna Ewa. Eddie to imię na okres "nie wiem kto tam w brzuszku siedzi" [emoji2]
 
Róża cudne..Mnie jeszcze podoba się Lilka :) A co do Eryka...to po pierwsze mamy krótkie nazwisko i gryzie mi się to jak cholera...po drugie przez wiele lat miałam rybki- bojowniki i wszystkie po kolei były Erykami- Eryk I , Eryk II itd...mam patrzeć do końca życia na dziecko widząc rybę ? :p

Moj brat mial w zwyczaju nadawać ksywki
..meblom. Miał kanapę Barona a potem Leona. Jak mu powiedzieliśmy że u nas będzie synek Leon to padł ze śmiechu.

To ja pojadę po bandzie hahah
Byliśmy we wrześniu w kinie na "Venomie". Ogólnie mamy całą rodziną obsesję na punkcie wszystkich filmów Marvela.. ale do rzeczy.. W tym filmie tytułowy Venom, który jest pasożytem wchodzi w ciało swojego żywiciela. Facet ma na imię Eddie. Głos Venoma w oryginalnej ścieżce dźwiękowej przyprawia mnie o ciarki - jest genialny moim zdaniem! [emoji7] No i tak odkąd wyszliśmy z kina to w brzuchu mam Eddiego [emoji23] tak na niego mówimy do tej pory. We wtorek idę na usg, więc jak się okaże, że jednak dziewczynka to będzie ostatni raz jak głosem Venoma nachylamy się do brzucha i mówimy:"cześć Eddie"[/QUOTE.]

Ale historia ☺
U nas nie mamy pomysłów. Chcialam corke Klarę, a jak jednak 3 syn będzie, to może Henryk albo Franek (?). Mamy jeszcze trochę czasu na myślenie☺

Bylam u lekarza i mam zapalenie oskrzeli. Zamiast antybiotyku to nebuluzacje z berodualu i nebudda.I wolne do piątku. Lekarka chciała mnie już w ogóle wysłać na l4 no ale jest jak jest.
 
reklama
Ja powiem tak - to są po prostu ludzkie przekonania.
Ja znam wielu ludzi którzy tylko chodzą tylko do polskich lekarzy, dentystów a nawet sklepów... po prostu wolą bo czują się bardziej komfortowo albo nie znają języka, albo nie lubią tego kraju. Wielu ludzi przywyklo do antybiotyków i lekarstw na kochanie xD.
Ja np. Chodziłam tu do Polskiego ortodonty bo było mi łatwiej.
Ja znam polki które rodziły tutaj i nie narzekają .
Ale żeby przyjechać do Polski rodzic? Może im wygodniej bo mają tu rodzinę czy coś? No nie wiem.

Dla mnie jest jedną zasadniczą różnicą i to właśnie w rozdawaniu leków..
W Polsce włączysz TV w przerwie reklamowej i masz nawet 10 różnych lekarstw.
Tu tak nie ma - nawet ostatnio leci reklama anty - antybiotykom . Mówiąca ludziom że one nie są na wszystko.
Dobrze, że czujesz się bezpieczna i pewna lekarzy. To jest najważniejsze- bo każdy z nas szuka bezpieczeństwa:)
 
Do góry