reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2019

Normalnie uwielbiam Cie za to. Taki ciezar z barkow mi sciagnelas tym jednym wpisem ze sie poplakalam. Dziekuje :laugh2:
Ja sama jestem panikara straszną Więc cieszę się że mój mąż potrafi nad tym zapanować. On jest zawsze tak pewny tego że wszystko będzie ok, że mu aż wierzę ;-)
No i.Mój lekarz też potrafi mnie uspokoić i głupoty wybić z głowy.
 
reklama
Ja sama jestem panikara straszną Więc cieszę się że mój mąż potrafi nad tym zapanować. On jest zawsze tak pewny tego że wszystko będzie ok, że mu aż wierzę ;-)
No i.Mój lekarz też potrafi mnie uspokoić i głupoty wybić z głowy.

Ja mialam takiego samego lekarza w Pl [emoji4] do tego byl przezabawny i taki luz u niego byl na wizytach.
Ja powiedzial mi w pierwszej ciazy, ze bedzie syn, ja niedowierzanie pytalam, czy na pewno (bylam pewna, ze corka), to smial sie, ze jak sie pomylil to osobiscie przemaluje nam pokoj [emoji23]
 
Ja sama jestem panikara straszną Więc cieszę się że mój mąż potrafi nad tym zapanować. On jest zawsze tak pewny tego że wszystko będzie ok, że mu aż wierzę ;-)
No i.Mój lekarz też potrafi mnie uspokoić i głupoty wybić z głowy.
Ze mnie tez panikara straaaszna, także doskonale Cię rozumiem.
U mnie miały być bliźniaki, ale jeden przestał rosnąć, nie pojawił się zarodek.

Dziewczyny dzień pełen wrażeń mnie czeka. Muszę szybko kończyć torta i szykowac obiad dla rodziny- moj Kuba ma dziś urodziny :) Młoda lekko przeziebiona, nie poszla do szkoły to chętnie mi pomoże. Strasznie lubię gotować piec szykować tylko ze sprzątaniem już jest gorzej :)
 
To macie szczęście do tych lekarzy. Ja wciąż szukam odpowiedniego i nie mogę trafić :(
Wczoraj byłam na NFZ u starego dziada, do którego wczesniej chodziłam na kontrolę. Co by za badania krwi nie płacić.
A dodam że pierwszą córkę urodziłam z poważna wadą ukladu nerwowego.
Usłyszałam:
"Pani rozdmuchuje wszystko do problemów niewiadomych rozmiarów, tu się nic nie dzieje, a jak ciąża okaże się z wadą to przecież zawsze można usunąć"
Byłam w takim szoku, że nic nie powiedziałam. Bezczelny cham.
 
To macie szczęście do tych lekarzy. Ja wciąż szukam odpowiedniego i nie mogę trafić :(
Wczoraj byłam na NFZ u starego dziada, do którego wczesniej chodziłam na kontrolę. Co by za badania krwi nie płacić.
A dodam że pierwszą córkę urodziłam z poważna wadą ukladu nerwowego.
Usłyszałam:
"Pani rozdmuchuje wszystko do problemów niewiadomych rozmiarów, tu się nic nie dzieje, a jak ciąża okaże się z wadą to przecież zawsze można usunąć"
Byłam w takim szoku, że nic nie powiedziałam. Bezczelny cham.

Coooo? Jak mozna cos takiego powiedziec kobiecie w ciazy?!
Moj syn urodzil sie z wada serca, genetyczna niestety i tez naciskam na badanie serduszka.
A kiedy dowiedzialas sie o wadzie?
 
To macie szczęście do tych lekarzy. Ja wciąż szukam odpowiedniego i nie mogę trafić :(
Wczoraj byłam na NFZ u starego dziada, do którego wczesniej chodziłam na kontrolę. Co by za badania krwi nie płacić.
A dodam że pierwszą córkę urodziłam z poważna wadą ukladu nerwowego.
Usłyszałam:
"Pani rozdmuchuje wszystko do problemów niewiadomych rozmiarów, tu się nic nie dzieje, a jak ciąża okaże się z wadą to przecież zawsze można usunąć"
Byłam w takim szoku, że nic nie powiedziałam. Bezczelny cham.
Co za typ :no:
Moja noga by u niego więcej nie postała! Zdecydowanie poszukaj kogoś innego. Popytaj może koleżanki Ci kogoś polecą na NFZ. Ja chodzę do nowej przychodni i lekarz raczej rozmowny nie jest ale za to bardzo dokładny, nie mam się do czego przyczepić.
 
Ja sama jestem panikara straszną Więc cieszę się że mój mąż potrafi nad tym zapanować. On jest zawsze tak pewny tego że wszystko będzie ok, że mu aż wierzę ;-)
No i.Mój lekarz też potrafi mnie uspokoić i głupoty wybić z głowy.
Ja wlasnie szukam takiego co mnie uspokoi bo mam an razie swoja sprawdzona na nfz ale ona nie widzi w niczym problemu... a chodze dla bezplatnych badan. Szukam na razie jakiegos prywatnego ktorego tak jak Ty polubie. Mialam fajnego w klinice nieplodnosci ale tam juz lekarz powiedzial ze jego praca sie zakonczyla sukcesem i teraz trzeba lekarza prowadzacego znalezc.

A moj Maz przezywa wszystko razem ze mna. I nie wiem czy to dobrze heheheh
 
reklama
To macie szczęście do tych lekarzy. Ja wciąż szukam odpowiedniego i nie mogę trafić :(
Wczoraj byłam na NFZ u starego dziada, do którego wczesniej chodziłam na kontrolę. Co by za badania krwi nie płacić.
A dodam że pierwszą córkę urodziłam z poważna wadą ukladu nerwowego.
Usłyszałam:
"Pani rozdmuchuje wszystko do problemów niewiadomych rozmiarów, tu się nic nie dzieje, a jak ciąża okaże się z wadą to przecież zawsze można usunąć"
Byłam w takim szoku, że nic nie powiedziałam. Bezczelny cham.
Ja rowniez poszukuje, wiec nie jestes sama. Ale gdzies tam jest lekarz dla Nas :-)
 
Do góry