reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

💘 Lutowe kreski 💘

Hej .
Po krotce opowiem mam moją historię. Mam na imię Kasia i mieszkam w UK.
Mam 34l.
Mam dwie zdrowe córki które urodziłam w 2020 i 2021 roku.
Starań nie było bo oby dwie udało nam się odrazu :)
W 2023 postanowiliśmy się starać o 3 dziecko.
W sierpniu 2023 pozytywny test i poronienie samoistne w 5tc.
Luty 2024 test pozytywny.
Kwiecień 2024 pierwszy scan. Widzę bicie serca i maleństwo jest młodsze o tydzień.
Maj 2024 (13tc)ciche poronienie i łyżeczkowanie.
Czerwiec 2024 dowiedziałam się że był to zaśniad częściowy.
Po 4 miesiącach moja beta spadła do 3 i lekarze powiedzieli że mogę zacząć się starać kiedy będę czuła się gotowa.
Grudzień 24 postanowiliśmy zacząć. Nie udało sie
Cykle regularne 25-27dni
Styczeń 25 nowy cykl.
20.01 do 24.01 miesiączka
owulacja 31.01
05.02 straszne bóle podbrzusza od późnego popołudnia do wieczora . Czułam się jak by mnie coś brało do tego temperatura ciała 37.5
06.02 bóle podbrzusza i lekko zabarwiona (kawa z mlekiem) wydzielina przy podcieraniu
07.02 brzuch już nie boli a zaczyna się zmeczenie. Mogę spać cały czas.
08.02. (20dc) do zmęczenia dochodzi częstomocz. Mogę chodzić do toalety co 30min. Do tego rozpłakałam się w mig jak mąż spytalczemu tyle keczupu sobie polalam na kanapkę 🤦. Chodziłam wściekła jak osa i dalej jestem.
Do tego piersi nie to że bolą ale są ciężkie i nabrzmiałe.
09.02 (21dc)zrobiłam rano test i pojawiła się słaba ale to bardzo słaba kreska ale wydaje mi się że to testowa .

Ten cykl jest inny niż ostatnie ale zazwyczaj jak się bardzo chce to niby mózg płata figle.
Pamiętam jak z pierwszą córka miałam prawie 2 tyg bóle żołądka i zgagę . Nic nie jadłam a testy wychodziły negatywne dopiero 3 dni po dacie spodziewanej wyszła słaba kreska. Wtedy nie sądziłam że można miec jakiekolwiek oznaki przed testem .
Z druga córka wracaliśmy z wakacji a ja płakałam z byle powodu na drugi dzień poszłam po test i odrazu 2 grube krechy.

Mam nadzieję że tym razem się udało.
Testowanie powinnam zostawić na 14.02
Trzymajcie kciuki. 😊🤞
 
reklama
Dziewczyny, które robią (robiły) monitoring owulacji. U kogo się testujecie?

u ginekologa na nfz
u ginekologa prywatnie
czy w klinice niepłodności?
Raczej u ginekologa prywatnie ale ostatnio byłam na NFZ i całkiem fajna lekarka się trafiła i posprawdzala wszystko. Niestety na NFZ u nas nie ma możliwości chodzić tak często i ona przyjmuje tylko raz w tygodniu w poradni. Sama jednak zaproponowała teleporade i mam w czwartek. Liczę że do tego czasu będzie jasna sytuacja czy to ciąża czy nie 😁 Teleporada była umówiona by omówić wyniki które mam zrobić jak okres dostanę. Między innymi hormony i AMH którego nigdy w życiu nie robiłam i ciekawa jestem jak ta moja płodność bo mam 35 lat :-)
 
Dziewczyny, które robią (robiły) monitoring owulacji. U kogo się testujecie?

u ginekologa na nfz
u ginekologa prywatnie
czy w klinice niepłodności?
U ginekologa prywatnie,z tym, że ten lekarz pracuje też w klinice leczenia niepłodności.na NFZ chyba ciężko zrobić monitoring patrząc na to,że na zwykłą wizytę czeka się kupę czasu 🤯 generalnie chodzę do ginekologa tylko prywatnie,bo u mnie jak dzwoniłam umówić się do ginekologa w grudniu na NFZ to babeczka mi powiedziała termin na marzec 🤣
 
U ginekologa prywatnie,z tym, że ten lekarz pracuje też w klinice leczenia niepłodności.na NFZ chyba ciężko zrobić monitoring patrząc na to,że na zwykłą wizytę czeka się kupę czasu 🤯 generalnie chodzę do ginekologa tylko prywatnie,bo u mnie jak dzwoniłam umówić się do ginekologa w grudniu na NFZ to babeczka mi powiedziała termin na marzec 🤣
To i tak nie jest źle.. U lekarki, która prowadziła moja pierwszą ciążę to na nfz czeka się 1.5 roku..
Dlatego prowadziłam u niej ciążę prywatnie.
 
Hej .
Po krotce opowiem mam moją historię. Mam na imię Kasia i mieszkam w UK.
Mam 34l.
Mam dwie zdrowe córki które urodziłam w 2020 i 2021 roku.
Starań nie było bo oby dwie udało nam się odrazu :)
W 2023 postanowiliśmy się starać o 3 dziecko.
W sierpniu 2023 pozytywny test i poronienie samoistne w 5tc.
Luty 2024 test pozytywny.
Kwiecień 2024 pierwszy scan. Widzę bicie serca i maleństwo jest młodsze o tydzień.
Maj 2024 (13tc)ciche poronienie i łyżeczkowanie.
Czerwiec 2024 dowiedziałam się że był to zaśniad częściowy.
Po 4 miesiącach moja beta spadła do 3 i lekarze powiedzieli że mogę zacząć się starać kiedy będę czuła się gotowa.
Grudzień 24 postanowiliśmy zacząć. Nie udało sie
Cykle regularne 25-27dni
Styczeń 25 nowy cykl.
20.01 do 24.01 miesiączka
owulacja 31.01
05.02 straszne bóle podbrzusza od późnego popołudnia do wieczora . Czułam się jak by mnie coś brało do tego temperatura ciała 37.5
06.02 bóle podbrzusza i lekko zabarwiona (kawa z mlekiem) wydzielina przy podcieraniu
07.02 brzuch już nie boli a zaczyna się zmeczenie. Mogę spać cały czas.
08.02. (20dc) do zmęczenia dochodzi częstomocz. Mogę chodzić do toalety co 30min. Do tego rozpłakałam się w mig jak mąż spytalczemu tyle keczupu sobie polalam na kanapkę 🤦. Chodziłam wściekła jak osa i dalej jestem.
Do tego piersi nie to że bolą ale są ciężkie i nabrzmiałe.
09.02 (21dc)zrobiłam rano test i pojawiła się słaba ale to bardzo słaba kreska ale wydaje mi się że to testowa .

Ten cykl jest inny niż ostatnie ale zazwyczaj jak się bardzo chce to niby mózg płata figle.
Pamiętam jak z pierwszą córka miałam prawie 2 tyg bóle żołądka i zgagę . Nic nie jadłam a testy wychodziły negatywne dopiero 3 dni po dacie spodziewanej wyszła słaba kreska. Wtedy nie sądziłam że można miec jakiekolwiek oznaki przed testem .
Z druga córka wracaliśmy z wakacji a ja płakałam z byle powodu na drugi dzień poszłam po test i odrazu 2 grube krechy.

Mam nadzieję że tym razem się udało.
Testowanie powinnam zostawić na 14.02
Trzymajcie kciuki. 😊🤞
Trzymam kciuki za trzecie maleństwo ✊ ja też czekam co przyniesie ten miesiąc. I tak samo trzecie dzieciątko.
 
Mi też testowanie wypada na walentynki, ale biochemiczna ciąża mnie tak psychicznie przeorała, że wolę poczekać tydzień dłużej. (O ile się okres spóźni)..
Rozumiem Cię. Mnie też ostatnia ciąża zasniadowa dobila strasznie. Nie mogłam dojść do siebie ,miałam również terapię z psychologiem żeby sobie to pykladac.
Chciałabym żeby się udało i wszystko było w porządku .
Ciężko tak wyczekiwać
 
Dziewczyny, które robią (robiły) monitoring owulacji. U kogo się testujecie?

u ginekologa na nfz
u ginekologa prywatnie
czy w klinice niepłodności?
W prywatnej przychodni, zapisuję się typowo na monitoring, więc mogą to być różni lekarze za każdym razem. Teraz akurat tak się złożyło, że trafiłam do tej samej :)
 
reklama
Rozumiem Cię. Mnie też ostatnia ciąża zasniadowa dobila strasznie. Nie mogłam dojść do siebie ,miałam również terapię z psychologiem żeby sobie to pykladac.
Chciałabym żeby się udało i wszystko było w porządku .
Ciężko tak wyczekiwać
Mam nadzieję, że będziemy mieć październikowe bobasy 🩷🩵
 
Do góry