reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

💘 Lutowe kreski 💘

A który to cykl starań?
Oo to jak się spóźnia to mam nadzieję, że jednak coś się urodzi 🫶
Jakoś 5 lub 6 , od lipca jak dostałam pierwszy okres po porodzie to zaczęłam myśleć o kolejnym bobo, sierpień i wrzesień na luzie a od października intensywnie liczyłam wszystko były monitoringi i badanie proga i bety 😆
 
reklama
Jakoś 5 lub 6 , od lipca jak dostałam pierwszy okres po porodzie to zaczęłam myśleć o kolejnym bobo, sierpień i wrzesień na luzie a od października intensywnie liczyłam wszystko były monitoringi i badanie proga i bety 😆
To oby teraz się poszczęściło! 🍀

A z pierwszym dzieckiem za którym razem się udało?
 
Hej .
Po krotce opowiem mam moją historię. Mam na imię Kasia i mieszkam w UK.
Mam 34l.
Mam dwie zdrowe córki które urodziłam w 2020 i 2021 roku.
Starań nie było bo oby dwie udało nam się odrazu :)
W 2023 postanowiliśmy się starać o 3 dziecko.
W sierpniu 2023 pozytywny test i poronienie samoistne w 5tc.
Luty 2024 test pozytywny.
Kwiecień 2024 pierwszy scan. Widzę bicie serca i maleństwo jest młodsze o tydzień.
Maj 2024 (13tc)ciche poronienie i łyżeczkowanie.
Czerwiec 2024 dowiedziałam się że był to zaśniad częściowy.
Po 4 miesiącach moja beta spadła do 3 i lekarze powiedzieli że mogę zacząć się starać kiedy będę czuła się gotowa.
Grudzień 24 postanowiliśmy zacząć. Nie udało sie
Cykle regularne 25-27dni
Styczeń 25 nowy cykl.
20.01 do 24.01 miesiączka
owulacja 31.01
05.02 straszne bóle podbrzusza od późnego popołudnia do wieczora . Czułam się jak by mnie coś brało do tego temperatura ciała 37.5
06.02 bóle podbrzusza i lekko zabarwiona (kawa z mlekiem) wydzielina przy podcieraniu
07.02 brzuch już nie boli a zaczyna się zmeczenie. Mogę spać cały czas.
08.02. (20dc) do zmęczenia dochodzi częstomocz. Mogę chodzić do toalety co 30min. Do tego rozpłakałam się w mig jak mąż spytalczemu tyle keczupu sobie polalam na kanapkę 🤦. Chodziłam wściekła jak osa i dalej jestem.
Do tego piersi nie to że bolą ale są ciężkie i nabrzmiałe.
09.02 (21dc)zrobiłam rano test i pojawiła się słaba ale to bardzo słaba kreska ale wydaje mi się że to testowa .

Ten cykl jest inny niż ostatnie ale zazwyczaj jak się bardzo chce to niby mózg płata figle.
Pamiętam jak z pierwszą córka miałam prawie 2 tyg bóle żołądka i zgagę . Nic nie jadłam a testy wychodziły negatywne dopiero 3 dni po dacie spodziewanej wyszła słaba kreska. Wtedy nie sądziłam że można miec jakiekolwiek oznaki przed testem .
Z druga córka wracaliśmy z wakacji a ja płakałam z byle powodu na drugi dzień poszłam po test i odrazu 2 grube krechy.

Mam nadzieję że tym razem się udało.
Testowanie powinnam zostawić na 14.02
Trzymajcie kciuki. 😊🤞
Trzymam kciuki moooooocno 🤞🩷
 
Bierzesz tylko Lamettę, nie będziesz brała Ovi? Teoretycznie może być szybciej, bo pęcherzyki szybciej rosną, więc mogą też szybciej pęknąć.
Tylko lamette. Sama się zastanawiam w jakim celu mi to przepisał skoro ostatnio miałam potwierdzoną owulacje przez niego i pecherzyk sam pięknie pękł.
 
reklama
Do góry