reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2015

Ja mam w pekao i jest ok. Zalatwialismy przez doradcę i był w sumie tylko jeden zgrzyt kiedy pani juz w banku chciała nam wmówić, że musimy wziąć od nich kartę kredytową, żeby dostać kredyt. Kazałam jej pokazać mi to w umowie albo regulaminie jakimś (a dostałam ich kilkanaście, wszystkie sumiennie przeczytałam) i wtedy coś pomamrotała i odpuscila.
 
reklama
Nam też od razu dali kartę kredytową ale dla nas to było miłe zaskoczenie bo akurat z nich korzystamy, pilnujemy tylko dat spłacania i nie płacimy ani grosza za nią. :)
 
no właśnie my złożyliśmy wnioski do BGŻ i Pekao i BGŻ miało o dużo lepszą ofertę. Pekao nie brało pod uwagę mojego dochodu bo jestem już na L4 i to wydłużyło znacznie nasz okres spłaty kredytu no i wiadomo więcej trzeba dać bankowi. A karte kredytową mi też chciała wcisnąć ;-) jesteśmy na etapie że firma zewnętrzna poszła obejrzeć mieszkanie :-) do 2-3 tyg obiecują podpisać umowę potem tylko notariusz :-)
Klaudia a zwrócić nie możesz sukienki? Albo zamienić?
kiedy wesele?
 
klaudia, no właśnie jak dziewczyny piszą, spróbuj zwrócić, powinnaś mieć taką mozliwość.

Swoją drogą też dostaliśmy zaproszenie na weselicho ale ponad 200km od domu i na 27 czerwca wiec ospuszczamy, zwłaszcza że młodzi niby kuzynostwo P. ale prawie sie nie znamy. Nie bede ryzykować.

Powodzenia dziewczyny z mieszkaniami i domami, też mi sie marzy coś kiedys na 100% własnego ale póki co cieszę sie ze mam jak mam :)
 
No wlasnie.... ja jestem wysoka mam ponad 170 a siega mi do polowy lydki...
a ile za nią zapłaciłaś? bo sukienki ASOS są dość drogie, a na allegro lubią sprzedawać ich podróby.

btw. jeśli kupiłaś ją przez opcję "kup teraz" to masz 14 dni na zwrot bez podawania przyczyny. jeśli natomiast była to aukcja, to niestety możesz ją tylko sprzedać, bo przyjmować nie muszą (mogą, jeśli sprzedawca porządny).
 
a ile za nią zapłaciłaś? bo sukienki ASOS są dość drogie, a na allegro lubią sprzedawać ich podróby.

btw. jeśli kupiłaś ją przez opcję "kup teraz" to masz 14 dni na zwrot bez podawania przyczyny. jeśli natomiast była to aukcja, to niestety możesz ją tylko sprzedać, bo przyjmować nie muszą (mogą, jeśli sprzedawca porządny).

Zaplacilam 99 i to byla licytacja...
 
Nam też od razu dali kartę kredytową ale dla nas to było miłe zaskoczenie bo akurat z nich korzystamy, pilnujemy tylko dat spłacania i nie płacimy ani grosza za nią. :)

No wlasnie wtedy oferta na te kartę nie była dobra. Potem wzięliśmy już z własnej inicjatywy i lepsza oferta była. Tak w ogóle to polecam automatyczną spłatę - nie musisz wtedy pilnować terminów:)
 
Zaplacilam 99 i to byla licytacja...

mogłaś niestety kupić podróbę. ta sukienka kosztuje oryginalnie ok. 290 zł, a po przecenie można ją było na stronie ASOS dostać za 85 zł, ale w wersji przecenionej jest out of stock. niestety sprzedawca nie musi jej przyjmować, chociaż możesz spróbować zareklamować, skoro długość się nie zgadza (reklamacja a zwrot to inne procedury).
 
reklama
mogłaś niestety kupić podróbę. ta sukienka kosztuje oryginalnie ok. 290 zł, a po przecenie można ją było na stronie ASOS dostać za 85 zł, ale w wersji przecenionej jest out of stock. niestety sprzedawca nie musi jej przyjmować, chociaż możesz spróbować zareklamować, skoro długość się nie zgadza (reklamacja a zwrot to inne procedury).

No bardzo mozliwe ze jakas podrobka... nie znam sie na tyle zdby stwierdzic. Metki sa itd ale ta dlugosc to cos podejrzana..
 
Do góry