reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2015

Wy to macie fajnie mój najdłużej śpi 2 godziny a tak przeważnie w dzień śpi po 45 min godzinę no i w nocy cały czas się budzi co 2 godziny. Czasem jak wstaje w nocy karmie go kładę do łóżeczka zasypiam on się budzi znowu za 1.5 godziny na jedzenie a mi się wydaje ze minęło 5 min dopiero takie schizy mam czy ja go karmiłam juz czy nie :p dobrze ze zawsze patrze na zegarek to to kontroluje
 
reklama
Hehe, Gosiaczek widzisz dlatego ja śpię z małym w łóżku;) Po pierwsze on lepiej śpi, jak czuje blisko cycusia, a po drugie mam dosłownie sekundowe przerwy w spaniu, a trochę dłuższe to na przewijanie tak ze dwa razy w nocy.
 
Ja też tak jak Ewcia biorę mała do siebie po pierwszym obudzeniu i do rana razem śpimy, chociaż w ten sposób tylko z jednej piersi je bo mąż się boi i nie chce żeby mała w środku była więc śpi od brzegu ;-)
 
a my mamy taki system, że mały w ciągu dnia sobie siedzi z nami (zależnie od tego gdzie jesteśmy), wieczorami wędruje spać w łóżeczku w drugim pokoju, a w nocy pomiędzy 12 a 6 rano jedno z nas śpi razem z nim w salonie rzut beretem od kuchni i naszej "strefy przewijania", żeby od razu nakarmić/przewinąć jak zacznie marudzić przez sen - dzięki temu się nie rozbudza. po porannym karmieniu mały wędruje jeszcze do łóżeczka i śpi do ok. 8-9.

w nocy śpi po 3-3,5 godz., w ciągu dnia śpi mało, ale jak już zaśnie, to 3-4 godz. drzemie. najbardziej aktywny jest w godz. porannych.
 
a np taka sytuacja jak miałam dziś około 18 wstała oczywiście od razu do cyca jadła jadła jak to ona chyba z godzinkę z obu piersi bo oczywiście przysypiała i nareszcie zaczęła się rzucać szarpać gryźć czułam ze już ssie ale na pusto zrobiłam mm wypiła 70ml i śpi smacznie od około 20 to chyba jednak oznaczało że jej było mało mojego mleka ..........................

a możecie polecić jakąś dobrą butelkę z jak najwolniejszym przepływem żeby nie miała za łatwo z niej pić avent natural to do kosza się nadaje tak z niej leci ze mała nie nadąża łykać ......kupiłam dr Browna jest lepiej ale może jeszcze jakaś lepszą znacie??????????

perla opowiedz jak Ci się udało przejść na samą pierś ? ja teraz robię tak ze zawsze najpierw pierś a jak widzę że nie najedzona to dokarmiam mm ale wolała bym tego nie robić..........
 
zaniepokoiło mnie że od dwóch dni po mm zaczęła mi ulewać dziś to normalnie myślałam ze wszystko zwróciła co zjadła o co chodzi ????????????????? mleko zaczęło jej nie odpowiadać do tej pory było ok :eek:

u nas dziś jeszcze bez upału w cieniu to normalnie mi zimno także czekam ze spacerem do jutra ;-)

To może być objawem refluksu lub przekarmienia dziecka. Odbijasz mała po każdym karmieniu?
 
a np taka sytuacja jak miałam dziś około 18 wstała oczywiście od razu do cyca jadła jadła jak to ona chyba z godzinkę z obu piersi bo oczywiście przysypiała i nareszcie zaczęła się rzucać szarpać gryźć czułam ze już ssie ale na pusto zrobiłam mm wypiła 70ml i śpi smacznie od około 20 to chyba jednak oznaczało że jej było mało mojego mleka ..........................

a możecie polecić jakąś dobrą butelkę z jak najwolniejszym przepływem żeby nie miała za łatwo z niej pić avent natural to do kosza się nadaje tak z niej leci ze mała nie nadąża łykać ......kupiłam dr Browna jest lepiej ale może jeszcze jakaś lepszą znacie??????????

perla opowiedz jak Ci się udało przejść na samą pierś ? ja teraz robię tak ze zawsze najpierw pierś a jak widzę że nie najedzona to dokarmiam mm ale wolała bym tego nie robić..........

Nie powinnaś karmic z obu piersi na jedno karmienie, ponieważ na początku idzie mniej kaloryczne mleko - aby dziecko mogło się tylko napić później dopiero idzie bardziej mleczne :) widać to nawet jak ściągam pokarm :)
Ja tez pierwsze 4 dni dokarmiam mm bo miałam schize ze za mało mam mleka ale nasz organizm dostraja się do potrzeb dziecka. Musisz być cierpliwa i dawać sama pierś ew. Jeśli wydaje ci się ze masz za mało mleka pobudz produkcję laktatorem - ja tak zrobiłam na początku i miałam przez to nawał teraz mam tyle ile trzeba mimo, iż jak wczoraj sciagalam wyszło ledwo 50ml. Ale ewidentnie tyle wystarczy dzidzi bo przybiera ładnie a ja nie kombinuje z mm :) jakbyś potrzebowała jakieś rady pisz śmiało mimo, że moje doświadczenie Mamusiowania jest dokładnie miesięczne :))
 
Asienka widzisz jaka mądra jestem nie nie odbijalam bo po prostu wcześniej nic takiego nie było pierwszy raz w czwartek się zdarzyło.... Dziś po mm ja nosiłam ale nie odbiło się jej po prostu zasnela ...

Perla ale jak się obudzi w nocy a ja obie piersi czuje już mam twarde to co z drugiej mam ściągnąć laktatorem? staram się jak mogę ograniczyc te mm czasem się uda cały dzień lub noc bez mm a czasem tak jak dziś kupa wrzasku jej i moich nerwów i butelka idzie w ruch...
 
reklama
Takie mam przemyśleniaz mojej drogi do kp...drogi której kawałjeszcze przede mną....
przeczytałam gdzieś,że płacz i marudzenie jest wpisane w kp.kilka dni temu miałam kryzys...płacz przy cycku, szarpanie i wiszenie...podawałam mm by zapchać pyska, bo denerwowalo mnie ryczenie,prezenie sie,moje niedospanie,brak czasudla starszaków..ale wiedziałam że nie tędy droga.im więcej mm tym mniej cycka.zawzielam się w sobie, olałam laktator,przystawiam.ma prawo wisieć, ma prawo się uczyć.cierpliwie przystawiam,jak ryczy wstaje ponoszę i przystawiam dalej....dziś,a w zasadzie wczoraj mm podalam raz.na noc.zobaczymy jak będzie dalej.uwielbiam wygodę mm, to że tak łatwo i szybko go podać można.ale szkoda mi kasy, czasu i mleka i bliskości.poza tym mm śmierdzi- zwłaszcza jak się dziecku odbije.
Dziś karmimy się od 3 w nocy...trochę popił,trochę poprzytulał się trochę powisiał,ale jest spokojniejszy pogodniejszy.
A ja i to chyba najważniejsze pozwalam sobie na brak nerwów,gadam do niego ,tulimy się .
Mam dwa tygodnie bez dzieci i ten czas daje sobie i Kornelkowi.
 
Do góry