klaudia16
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2023
- Postów
- 1 267
dziękuję (albo nie dziękuję żeby nie zapeszac )moje mocno zacisciete kciuki
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
dziękuję (albo nie dziękuję żeby nie zapeszac )moje mocno zacisciete kciuki
A możesz powiedzieć ile dni masz brać?Ja miałam zastrzyk w poniedziałek i progesteron + duphaston mam zacząć brać od jutra
GratulacjeMam betę i prożka ...
No tego nie odgadniesz, mocz może być inaczej skoncentrowany przy każdym teście, który robisz, pozostają tylko domysły. Trzymam kciuki, żeby mocniejszy odcień wiązał się z ciążą sikaj dalej chyba nie ma wyjściacoś tam widać , tylko wiesz ona jeszcze nie znikła do końca , wczoraj rano była jasna , wieczorem taka jak teraz a dzisiaj rano już się wydawała ciemniejsza więc pytanie czy to kwestia moczu czy coś tam się dzieje zobaczę jutro jaka będę , myślisz że powinna być ciemniejsza niż dzisiaj rano ?
Mam zrobić bhcg 31.12, czyli 15 dni po zastrzyku jak ujemna to odstawiam.A możesz powiedzieć ile dni masz brać?
Mi mowił żebym brała 12 dni i zatestowała, jak będą 2 kreski mam brać dalej.
Trzymam kciuki za Twoje 2 kreskiMam zrobić bhcg 31.12, czyli 15 dni po zastrzyku jak ujemna to odstawiam.
chyba nie pozostaje mi nic innego ,tylko sikać sikać i sikać za parę dni sprawa musi się wyklarować bo zatrzyk wieczność utrzymywać się nie będzie , możliwe że osiwieje do tego czasu ale co tam dam radę hahaNo tego nie odgadniesz, mocz może być inaczej skoncentrowany przy każdym teście, który robisz, pozostają tylko domysły. Trzymam kciuki, żeby mocniejszy odcień wiązał się z ciążą sikaj dalej chyba nie ma wyjścia
Kurde, ja się za bardzo nie znam… ale wydaje mi się to trochę przesadą żeby za każdym razem w przypadku gorączki czekać 3 miesiące do podjęcia starań… ale może bardziej doświadczone koleżanki mają inne zdanieDziewczyny, mój mąż ma gorączkę 40 stopni. Czytałam, że to znacząco obniża jakość plemników. Myślicie, że to może utrudnić tylko zapłodnienie czy ogólnie przez złą jakość dziecko może mieć jakieś wady? Spermatogeneza trwa około 3 miesiące a ja nie chce czekać tyle aż wszystko się odbuduje od nowa