Trzy razy się dziś budziłam w nocy na siku. Poza tym mdłości od popołudnia do wieczora, a dziś już od razu.Mnie pęcherz gania w nocy, bardzo to uciążliwe :/ Ale już nie odczuwam pieczenia.
Z rana już mnie jakoś nie mdli, ale brak mi energii i długo się rozkręcam. Za to delikatne mdłości i wzdęcia mam po południu i wieczorem Jestem aktualnie 7+3.
Jutro mam wizytę i zastanawiam się bardzo poważnie czy nie iść na L4.