Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko co trzeba wiedzieć, kupic, wczesniej zaplanować

Natka0 pisze:
A czy któraś z was jezdzila moze w ciazy na rowerze? Wiem glupie pytanie, ale to jest moj transport do pracy i chciałabym przez pierwsze 3 miesiące jeszcze pojeździc
Kliknij żeby rozwinąć...
Ja jeździłam i chodziłam na siłownię przez jakiś czas. Jeśli nic się nie będzie działo to lekarz pewnie Ci pozwoli.

A co do Twoich pytań to:
1. Lekarz Cię na bieżąco będzie kierował na badania. Na razie nie zaprzątaj sobie tym głowy :)
2. Jeśli nie jest to dla Ciebie duże obciążenie finansowe to polecam zrobić Nifty. Mi to dało mega komfort psychiczny.
3. Co do wyprawki to tak jak dziewczyny pisały, masz jeszcze dużo czasu. Ja zaczęłam kupować pierwsze rzeczy jakoś po 20 tygodniu. Jeśli chodzi o ubranka to dziewczyny najczęściej zaczynają kompletować wyprawkę od rozmiaru 56. U mnie córka urodzona "standardowa" z wagą 3370 i przez pierwsze 2 tyg nosiła rozmiar 50, później przez miesiąc 56 i przez prawie dwa miesiące 62. Nie ma sensu kupować tych ubranek jakoś bardzo dużo. Z 50-56 wystarczy Ci po 10 szt pajacyków, body i półśpiochów. A jak będzie potrzeba to zawsze można dokupić. Te najmniejsze najlepiej kupić używane na olx albo vinted bo później szkoda jak kupisz coś ładnego i drogiego, a założysz raz lub wcale.
4. Przewijak to must have, ja mam nawet dwa. Jeden w przedpokoju i drugi w sypialni. Łóżeczko mam dostawne ale córka ma prawie 3,5 miesiąca i niedługo będę ją przenosić do zwykłego łóżeczka.
5. 6. 7. Tutaj pewnie będzie tak, że ile ludzi tyle opinii. To co dla jednego będzie hitem dla drugiego będzie klapą. Jeśli jesteś panikarą jak ja to polecam monitor oddechu i elektroniczną nianię. Jeśli będziesz karmić mm to koniecznie kup podgrzewacz do butelek. Bardzo przydatny jest też termos na wodę z wyświetlaczem temperatury. U nas też super zakupem okazał się hamaczek do wanienki taki z siateczki. Z kolei totalnie nie sprawdziła się chusta (czułam się z nią niepewnie) i babybjorn bo córka woli leżeć ma macie na podłodze.
8. Poszukaj w swoim mieście dobrej szkoły rodzenia. Często jest tak, że jak wybierzesz położną ze szkoły rodzenia to szkołę masz za darmo. Ja na szkole rodzenia dowiedziałam się dużo rzeczy dotyczących pielęgnacji dziecka, wyprawki, pierwszej pomocy itp. A przy okazji poznałam fajne dziewczyny :)

Dużo zdrówka ❤️
 
reklama
INKA1990 pisze:
Ja jeździłam i chodziłam na siłownię przez jakiś czas. Jeśli nic się nie będzie działo to lekarz pewnie Ci pozwoli.

A co do Twoich pytań to:
1. Lekarz Cię na bieżąco będzie kierował na badania. Na razie nie zaprzątaj sobie tym głowy :)
2. Jeśli nie jest to dla Ciebie duże obciążenie finansowe to polecam zrobić Nifty. Mi to dało mega komfort psychiczny.
3. Co do wyprawki to tak jak dziewczyny pisały, masz jeszcze dużo czasu. Ja zaczęłam kupować pierwsze rzeczy jakoś po 20 tygodniu. Jeśli chodzi o ubranka to dziewczyny najczęściej zaczynają kompletować wyprawkę od rozmiaru 56. U mnie córka urodzona "standardowa" z wagą 3370 i przez pierwsze 2 tyg nosiła rozmiar 50, później przez miesiąc 56 i przez prawie dwa miesiące 62. Nie ma sensu kupować tych ubranek jakoś bardzo dużo. Z 50-56 wystarczy Ci po 10 szt pajacyków, body i półśpiochów. A jak będzie potrzeba to zawsze można dokupić. Te najmniejsze najlepiej kupić używane na olx albo vinted bo później szkoda jak kupisz coś ładnego i drogiego, a założysz raz lub wcale.
4. Przewijak to must have, ja mam nawet dwa. Jeden w przedpokoju i drugi w sypialni. Łóżeczko mam dostawne ale córka ma prawie 3,5 miesiąca i niedługo będę ją przenosić do zwykłego łóżeczka.
5. 6. 7. Tutaj pewnie będzie tak, że ile ludzi tyle opinii. To co dla jednego będzie hitem dla drugiego będzie klapą. Jeśli jesteś panikarą jak ja to polecam monitor oddechu i elektroniczną nianię. Jeśli będziesz karmić mm to koniecznie kup podgrzewacz do butelek. Bardzo przydatny jest też termos na wodę z wyświetlaczem temperatury. U nas też super zakupem okazał się hamaczek do wanienki taki z siateczki. Z kolei totalnie nie sprawdziła się chusta (czułam się z nią niepewnie) i babybjorn bo córka woli leżeć ma macie na podłodze.
8. Poszukaj w swoim mieście dobrej szkoły rodzenia. Często jest tak, że jak wybierzesz położną ze szkoły rodzenia to szkołę masz za darmo. Ja na szkole rodzenia dowiedziałam się dużo rzeczy dotyczących pielęgnacji dziecka, wyprawki, pierwszej pomocy itp. A przy okazji poznałam fajne dziewczyny :)

Dużo zdrówka ❤️
Kliknij żeby rozwinąć...
Jesli chodzi o NIFTY to robilas test w przychodno czy wizyta domowa ?
 
INKA1990 pisze:
Ja jeździłam i chodziłam na siłownię przez jakiś czas. Jeśli nic się nie będzie działo to lekarz pewnie Ci pozwoli.

A co do Twoich pytań to:
1. Lekarz Cię na bieżąco będzie kierował na badania. Na razie nie zaprzątaj sobie tym głowy :)
2. Jeśli nie jest to dla Ciebie duże obciążenie finansowe to polecam zrobić Nifty. Mi to dało mega komfort psychiczny.
3. Co do wyprawki to tak jak dziewczyny pisały, masz jeszcze dużo czasu. Ja zaczęłam kupować pierwsze rzeczy jakoś po 20 tygodniu. Jeśli chodzi o ubranka to dziewczyny najczęściej zaczynają kompletować wyprawkę od rozmiaru 56. U mnie córka urodzona "standardowa" z wagą 3370 i przez pierwsze 2 tyg nosiła rozmiar 50, później przez miesiąc 56 i przez prawie dwa miesiące 62. Nie ma sensu kupować tych ubranek jakoś bardzo dużo. Z 50-56 wystarczy Ci po 10 szt pajacyków, body i półśpiochów. A jak będzie potrzeba to zawsze można dokupić. Te najmniejsze najlepiej kupić używane na olx albo vinted bo później szkoda jak kupisz coś ładnego i drogiego, a założysz raz lub wcale.
4. Przewijak to must have, ja mam nawet dwa. Jeden w przedpokoju i drugi w sypialni. Łóżeczko mam dostawne ale córka ma prawie 3,5 miesiąca i niedługo będę ją przenosić do zwykłego łóżeczka.
5. 6. 7. Tutaj pewnie będzie tak, że ile ludzi tyle opinii. To co dla jednego będzie hitem dla drugiego będzie klapą. Jeśli jesteś panikarą jak ja to polecam monitor oddechu i elektroniczną nianię. Jeśli będziesz karmić mm to koniecznie kup podgrzewacz do butelek. Bardzo przydatny jest też termos na wodę z wyświetlaczem temperatury. U nas też super zakupem okazał się hamaczek do wanienki taki z siateczki. Z kolei totalnie nie sprawdziła się chusta (czułam się z nią niepewnie) i babybjorn bo córka woli leżeć ma macie na podłodze.
8. Poszukaj w swoim mieście dobrej szkoły rodzenia. Często jest tak, że jak wybierzesz położną ze szkoły rodzenia to szkołę masz za darmo. Ja na szkole rodzenia dowiedziałam się dużo rzeczy dotyczących pielęgnacji dziecka, wyprawki, pierwszej pomocy itp. A przy okazji poznałam fajne dziewczyny :)

Dużo zdrówka ❤️
Kliknij żeby rozwinąć...
Jeszcze jedno pytanie dotyczace NIFTY. W ktorym tygodniu zrobilas test?
 
Natka0 pisze:
Jeszcze jedno pytanie dotyczace NIFTY. W ktorym tygodniu zrobilas test?
Kliknij żeby rozwinąć...
Najwcześniej w skończonym 10tc można zrobić.
Wizyta domowa zależy. Ja robiłam sanco z pobraniem w domu. Poczytaj sobie o tych testach, bo Nifty nie jest jedynym, jest ich sporo, a placówki oferują ten, który mają po partnersku i za który dostają procent.

I tak jak pisałam, zrób Pappa i USG 1 trymestru, jak wyjdzie dobrze, to dodatkowe badanie Ci nie będzie potrzebne, chyba, że chcesz mieć 100% pewności co do płci.
 
Lady Loka pisze:
Najwcześniej w skończonym 10tc można zrobić.
Wizyta domowa zależy. Ja robiłam sanco z pobraniem w domu. Poczytaj sobie o tych testach, bo Nifty nie jest jedynym, jest ich sporo, a placówki oferują ten, który mają po partnersku i za który dostają procent.

I tak jak pisałam, zrób Pappa i USG 1 trymestru, jak wyjdzie dobrze, to dodatkowe badanie Ci nie będzie potrzebne, chyba, że chcesz mieć 100% pewności co do płci.
Kliknij żeby rozwinąć...
O nie wiedziała,że są inne testy. W enelmed jest VERACITY ale to chyba tylko inna nazwa
 
Natka0 pisze:
Cześć,
Jestem w 6 tygodniu ciąży, jestem zielona w tym temacie. Dlaczego też zakładam ten temat z prośbą o pomoc. Od początku do konca ciąży ;) Bardzo was prosze o rady w sprawach:
1) wszystkie podstawow niezbedne badania 2) test NIFTY czy któraś wykonywała, opinie 3) co należy kupic jeśli chodzi o ubior noworodka
4) nieznedne wyposażenie pokoju: łóżeczko,przewijak etc.
5) dodatkowie przydatne wyposażenie: np. dostawka do łóżka
6) produkty, ktore okazały sie totalka klapą etc
7) must have oraz HITY, które musi posiadać każda mama
8) położna czy lekarz ginekolog (jak szukac)
9)Mamusie z Krakowa: który szpital w Krakowie, polecani lekarze, polozne?

Za wszystkie rady będę dozgonnie wdzięczna
Kliknij żeby rozwinąć...
Hej, ja ze swojej strony mogę polecić umiar we wszystkim 😀 jeśli chodzi o ubranka - ja wielu pięknych rzeczy po prostu nie zdążyłam założyć 😆 w pierwszych tygodniach sprawdzało nam się głównie body, najlepiej kopertowe, najłatwiejsze do zakładania i rozpinania przy ciągłych zmianach pieluszek. Ewentualnie pajacyk, tez najlepiej rozpinany na brzuszku. Z moich must have, które przydało się już w szpitalu: laktator, dal mi poczucie ulgi przy nawale pokarmu w pierwszych dobach (bylam z córką w szpitalu dłużej niż standardowe 2 doby). Ja mam laktator od chicco na dwie piersi, polecam, bo udaje się zaoszczędzić czas podczas odciągania 😀 kolejny must have: piłka gimnastyczna, taka duża. Przydała mi się już w ciąży, na YouTube jest sporo ćwiczeń dla przyszłych mam juz od pierwszych tygodni (polecam tez Panią Fizjotrener na insta). Potem przynosiła ulgę, jak już siedzenie w fotelu czy gdziekolwiek indziej nie wchodziło w grę przez brzuch. Siedziałam na piłce i kręciłam kółeczka, ćwiczyłam miednicę 😀 po porodzie piłka pomaga mi usypiać lub uspokajać córkę, nic nie działa na nią lepiej niż trzymanie na rękach i delikatne bujanie się na piłce. Mój kolejny must have: baby hug, do którego odkładam małą, jak chcę cos zrobić w domu, a muszę mieć wolne ręce. Puszczam muzyczkę i corka ogląda zawieszki, a ja w tym czasie mogę działać 😀 ma kółka, więc dzidziuś może się ze mną przemieszczać po domu :) no i ostatni must have - pieluszki tetrowe/bawelniane/bambusowe w każdym strategicznym miejscu w domu (u nas niezbędne, corka niestety często ulewa).
Z rzeczy, które mi się kompletnie nie przydaly: monitor oddechu (niestety nie wszystkie dzieci lubią spać same w swoim łóżeczku, ale może u Ciebie będzie inaczej - czego Ci szczerze życzę 😀).
 
reklama
Hej @Natka0,
Mam nadziej, ze juz sporo udało się dowiedzieć dzieki dziewczynom 🙂 ja ze swojej strony też dodam trzy grosze :)
Ja prowadziłam ciążę prywatnie akurat, mialam wszystkie standardowe badania + dodatkowo test Pappa. Bylam zadowolona, wszystko na bieżąco bylo sprawdzane, jak cos było niejasne albo mnie martwiło to prosilam o dodatkowe badania.
Jeżeli chodzi o ubiór to przede wszystkim wygoda! Dla Ciebie i dziecka, pajacyk i rozpoznane po całości w tym na nozkach, mi sie tez fajnie sprawdziły takie z suwakiem który jeździł w dwie strony, wtedy wystarczyło przy zmianie pieluszki od dołu tylko do połowy rozsunąć i potem szybko dziecko bylo ubrane :) ja do szpitala miałam 5 kompletow pajacyk + body na krótki rękaw, ale urodziłam w zimie. Mysle ze na start warto kupić różne rodzaje ubranka w niedużej ilosci zebys mogła sprawdzić co wam pasuje najbardziej :)
Co do pokoju, ja polecam łóżeczko Next2me Forever, według mnie ideał, wystarczy na długo, jest bezpieczne, mozna je bardzo dostosować do możliwości mieszkaniowych i swoich potrzeb i możesz je postawic obok waszego lozka jak dostawe i mieć dzidzię na oku :) I jakieś delikatne np mala lampeczka. Drugi must have to śpiworki do snu dla dziecka, moja starsza corka ma juz prawie 3 lata i dlaej korzystamy, dziecko ma ciepło, nie rozkopie się, a taki noworodek dodatkowo jest bezpieczny bo nie zarzuci sobie nic na buzię :) nam sie bardzo sprawdziły z firmy manufaktura Skalsky , super jakość :) a i tak jak wyżej jest napisane, warto pomyslec o laktatorze, nam uratowal tyłek w szpitalu.
Z gadżetów fajnie miec termofor z pestek wiśni i dużo kocyków 😀
U nas totalną klapą okazal się przenośny przewijak, bo zazwyczaj przewijalismy w łóżeczku lub na macie. Poza tym za duzo ubranek w zbyt małym rozmiarze 😛

Powodzenia i dużo zdrówka! 🙂
 
Do góry