reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2025 ☀️

Ojeju ciężko was było nadrobić po 1,5 dnia ale się udało 😂

Co do porodów - ja zaczęłam czuć skurcze w niedziele wieczorem , o 6 w poniedziałek były bardzo regularne więc o 7 do szpitala i tylko 2 cm… ale porodówka. Głupie komentarze że czemu porodówka jak tylko 2🤡 do 16 szaleńczo było … 4… przebili pęcherz i nic … chcieli dać oxy ale się nie zgodziłam , bo mdlałam między skurczami i chciałam chwilę odpocząć i nagle … spadek tętna i pilne CC. Okazało się, że córka ma problem z zastawką więc zabrali mi ją i dostałam ją dopiero dobę później :( w szpitalu miałam problem z przystawieniem bo byłam tak osłabiona że miałam krwotoki z nosa , ale w domu kilka dni później po konsultacji z doradcą - poszło. Ale żeby nie było rąk pięknie w ciągu miesiąca - silna alergia na bmk wyszła , więc musiałam przejść na dietę i tak sobie się karmiłyśmy 2,5 roku bez bmk- było mi strasznie ciężko , bo na początku wszędzie jeździłam ze swoim jeżeniem, strasznie schudłam ale kochałam te bliskość .. i miałam wyrzuty o te cc 😳 później przywykłam i nie żałuję żadnej kroplelki mleka 🥹
 
reklama
Ja naprawdę muszę ograniczyć te jedzienie.w dniu kiedy byłam lekarza ważyłam 61.5 a teraz prawie 65,a to minęły 3 tygodnie dopiero 😭😱
 
Ciekawi mnie podejscie typu wyrzuty ze to było cc a nie poród naturalny. Ktoś mi wyjaśni dlaczego? W czym ten porod jest "gorszy" ?
 
Ciekawi mnie podejscie typu wyrzuty ze to było cc a nie poród naturalny. Ktoś mi wyjaśni dlaczego? W czym ten porod jest "gorszy" ?
Poród naturalny jest najlepszy dla dziecka, i dla matki o ile jest bez komplikacji
CC to operacja bardzo inwazyjna, pozbawia się dziecka przejścia przez kanał rodny, niezbiera bakterii które powinno i wiele wiele innych rzeczy.
Ja też bym wolała rodzić naturalnie ale 3 lekarzy i 2 położne namówiły mnie na cc i cieszę się że tak było bo dziecko duże i ten obwód główki. No i po cc strasznie się cierpi.
Kolejny poród mam nadzieję na SN ale jak wyjdzie to nie wiem. Chciałabym przeżyć to że rodzę i mogę funkcjonować. Bo jeszcze przy cc jest coś takiego że jedziesz otwierają cię i nagle masz dziecko, ja to nie wiedziałam co się dzieje, co to za dziecko takie dziwne uczucie jakbym uczestniczyło w czymś co mnie nie dotyczy. Może też ta cc przyczyniła się do tego że naprawdę długo mi zajęło przyzwyczajenie się do tego że mam dziecko, jakbym rodziła SN no to cały ten ból, skurcze parcie a później ta mega ulga jak dziecko się rodzi powoduje naprawdę duże emocje i myślę że łatwiej jest wejść w rolę matki
 
Ciekawi mnie podejscie typu wyrzuty ze to było cc a nie poród naturalny. Ktoś mi wyjaśni dlaczego? W czym ten porod jest "gorszy" ?
Ja na moje nieszczęście byłam na grupie o błękitnych porodach , natura itd 🫣 wszyscy tam wmawiali , że jak chcesz i się nastawisz to tak będzie , więc się nastawiałam a rzeczywistość mnie tylko przeorała.. jeszcze prawie 20h męczenia a i tak cc… miałam poczucie że nie dałam rady po prostu , że jestem za słaba 😭 nie czytałam wcześniej o cc , nie brałam takiej opcji pod uwagę , poszłam z myślą że nawet jak będzie bolało to się zaraz skończy ale no … miałam też straszne mdłości cała ciąże i na porodówce byłam głodna spragniona a oni mi nie pozwolili jeść 🤮
 
Poród naturalny jest najlepszy dla dziecka, i dla matki o ile jest bez komplikacji
CC to operacja bardzo inwazyjna, pozbawia się dziecka przejścia przez kanał rodny, niezbiera bakterii które powinno i wiele wiele innych rzeczy.
Ja też bym wolała rodzić naturalnie ale 3 lekarzy i 2 położne namówiły mnie na cc i cieszę się że tak było bo dziecko duże i ten obwód główki. No i po cc strasznie się cierpi.
Kolejny poród mam nadzieję na SN ale jak wyjdzie to nie wiem. Chciałabym przeżyć to że rodzę i mogę funkcjonować. Bo jeszcze przy cc jest coś takiego że jedziesz otwierają cię i nagle masz dziecko, ja to nie wiedziałam co się dzieje, co to za dziecko takie dziwne uczucie jakbym uczestniczyło w czymś co mnie nie dotyczy. Może też ta cc przyczyniła się do tego że naprawdę długo mi zajęło przyzwyczajenie się do tego że mam dziecko, jakbym rodziła SN no to cały ten ból, skurcze parcie a później ta mega ulga jak dziecko się rodzi powoduje naprawdę duże emocje i myślę że łatwiej jest wejść w rolę matki
Znam całą definicje. I wiem jak jest po cesarce . Tylko czasem te słowa wybrzmiewają że cc to gorszy poród, ile się słyszy że cc to jie poród tylko "wydobyciny". I owszem jeśli chodzi o dochodzenie do siebie po cc jest trudniejsze. Ale czy przez to wiele kobiet ma się czuć gorsze?
 
Ja na moje nieszczęście byłam na grupie o błękitnych porodach , natura itd 🫣 wszyscy tam wmawiali , że jak chcesz i się nastawisz to tak będzie , więc się nastawiałam a rzeczywistość mnie tylko przeorała.. jeszcze prawie 20h męczenia a i tak cc… miałam poczucie że nie dałam rady po prostu , że jestem za słaba 😭 nie czytałam wcześniej o cc , nie brałam takiej opcji pod uwagę , poszłam z myślą że nawet jak będzie bolało to się zaraz skończy ale no … miałam też straszne mdłości cała ciąże i na porodówce byłam głodna spragniona a oni mi nie pozwolili jeść 🤮
Współczuję grupy. Często kobiety gorzej przechodzą cc jeśli jest ono nagle po próbach naturalnego porodu.
 
reklama
Do góry