reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Akcja NOCNIK !!!

A my od wczoraj podjęliśmy kolejną próbę, to już trzecia:baffled:... i ...
Wczoraj Kuba pokazał że chce siusiu... dziś też raz pokazał... raz nawet na sedes zrobił...w sumie to jak na razie nie zesikał się jeszcze w majty:-)... tylko ta kupa... jak widzę, że produkcja się zaczyna, to idziemy na nocnik, ale on wtedy jakby się blokował... rozkojarzał i kupki nie ma...
Zobaczymy jak to dalej bedzie szło... najgorsze jest to, że na spacer trzeba tą pieluchę zakładać... w sumie to przez kilka dni nie powinniśmy z domu wychodzić, żeby mu w główce nie psuć...
No i żeby się nie przeziębił, bo po domu biega w majtkach...
ale ciiiiiii, żeby nie zapeszyć, bo może za wcześnie się cieszę....
 
reklama
A my od wczoraj podjęliśmy kolejną próbę, to już trzecia:baffled:... i ...
Wczoraj Kuba pokazał że chce siusiu... dziś też raz pokazał... raz nawet na sedes zrobił...w sumie to jak na razie nie zesikał się jeszcze w majty:-)... tylko ta kupa... jak widzę, że produkcja się zaczyna, to idziemy na nocnik, ale on wtedy jakby się blokował... rozkojarzał i kupki nie ma...
Zobaczymy jak to dalej bedzie szło... najgorsze jest to, że na spacer trzeba tą pieluchę zakładać... w sumie to przez kilka dni nie powinniśmy z domu wychodzić, żeby mu w główce nie psuć...
No i żeby się nie przeziębił, bo po domu biega w majtkach...
ale ciiiiiii, żeby nie zapeszyć, bo może za wcześnie się cieszę....

ciiiiiiiiiiiiii cho szaaaaaaaaaaaaaaaaaa
 
Elis....ciiiiiii.....my nikomu nie powiemy o waszej akcji nocnik ;-)

My walczymy od jakiś 2 tygodni..............i tyle na ten temat :sorry2:
 
To mam nadzieję, że nie ciesze się za wcześnie, ale mój synek WOŁA NA NOCNIK!!!! tak, tak...

wczoraj myślałam, że za wcześnie go pochwaliłam, bo jak się obudził to zsikał sie na kanapę, potem nasikał pod stół jak jadł kolację... niby wołał, ze chce siusiu, ale czuł to dopiero jak leciało mu kilka kropelkek w majtki, wtedy to wstrzymywał i biegliśmy resztę zrobić do nocnika.

Ale dziś od rana za każdym razem woła... myślałam, że kupki nie zrobi bo od wczoraj rana nic nie robił a dziś widziałam, ze chce bo wszedł do szafy a jak go posadziałam to płakał i mówił że go boli dupka... to pomyślałam, że odpuszczę, nich zrobi w majtki... poszłam gotowac obiad, a on się bawił i nagle biegnie i woła, ze chce, to posadziałm go na nocniczek, dwa stęknięcia i "wąż" był w nocniczku...
Normalnie duma mnie rozpiera, nawet w nagrodę kupiłam mu znikopis (są w Biedronce po 29 zł, gdyby ktos miał ochotę)...

myślę, że to połowa sukcesu, bo jeszcze pozostaje problem pieluchy na spcerach, ale jakoś i z tym sobie poradzimy...

Uffff....

Acha, jak ostatnim razem oduczaliśmy go od pieluszek to kupiliśy mu taki nocniczek:
NOCNIK SEDESIK TRON NOCNICZEK OD PRODUCENTA SEDES (475210428) - Aukcje internetowe Allegro
na zdjęciach wygląda nieciekawie, ale powiem Wam, że jest świetny, jestem zadowolona...

Sorki:sorry2: za ten wywód, ale jestem taka podekscytowana...
 
Gratuluje Kubuś!

elisabeth wiem co czujesz. To jest jak krok stumilowy. Te pieluchy świadczą o byciu dziudziem a ich brak o tym, że już jest taki jak my.. dorosły :-D

Olo mi po miesiącu zaczął zaś robić w pieluchy ale trwało to naszczęście tylko 5 dni. Teraz nadal mu zakładam na noc pieluchę i na spacer też ale zawsze i tak woła, że chce siku i sikamy pod drzewkiem lub pod latarnią :dry::tak: zakładam mu te pieluchomajtki i mówie na nie majtki by nie myślał, że to pielucha.

I co jest dziwne, po nocy pielucha jest pusta, ale często w czasie drzemki popołudniowej posika się w pieluchę... :baffled:
 
reklama
To wielki sukces Kubusia i twój Elis...cieszę się bardzo :-):-):-)

Edit: Nooo dooobra....Opowiem wam jak to jest u nas z akcja nocnik, która w naszym rodzinnym slangu nazywamy "akcja nakładka na sedes joł"...

Od jakiegos tygodnia jak przychodzę z pracy zdejmuję pampersa Amelce...zdarzają sie wpadki, oj zdarzają i to często ale mamy tez swoje malutkie sukcesy:
1) często siedzimy sobie na wc bez rezultatów, ale sukcesem jest to że Amelka wogóle chce tam siedzieć
2) Amelia zrobi siku do pampka i zaraz woła żeby posadzić ją na sedesie, znaczy to że kojarzy fakty
2) pare razy siku do kibelka przed kapielą, a nie samo siedzenie
3) w ubiegłą niedziele Melka 2 razy zawołała że chce siku i faktycznie zrobiła siku
4) dzisiaj poranny sik wylądował do nocniczka

I tak sobie powolutku walczymy. Niestety przeszkodą jest to że mała chodzi w pieluszce przez cały czas jak mnie nie ma w domu + spacerki...i tak jak pisała Elis napewno mota jej to w główce...z tym że aż głupio mi jeszcze angażować mame i teściową w naukę sikania, bo to waidomo trzeba co jakiś czas pytać dziecko, wysadzać na wc, przebrać jak się zesika w spodenki....

Tyle ode mnie....
 
Ostatnia edycja:
Do góry