Ja na szczęście już skończyłam remonty. Zostały mi jedynie dodatki - typu obrazki na ściany, doniczki itp.
@Meghh A kiedy Twój niemąż wraca? Daj znać jak poszła rozmowa!
A z tym kredytem to niemąż trochę ma rację. Po ostatnim przeliczeniu rat wzrosła mi o 50% - także sobie wyobraź, że płacić 3.000 raty, a teraz 4.5000zł - to dość spora różnica.
A może tak jak pisałam wyżej - przestraszył się, bo ktoś mu powiedział, że dom będzie Twój?
@Meghh A kiedy Twój niemąż wraca? Daj znać jak poszła rozmowa!
A z tym kredytem to niemąż trochę ma rację. Po ostatnim przeliczeniu rat wzrosła mi o 50% - także sobie wyobraź, że płacić 3.000 raty, a teraz 4.5000zł - to dość spora różnica.
A może tak jak pisałam wyżej - przestraszył się, bo ktoś mu powiedział, że dom będzie Twój?