Wyniki

taa ja z dnia na dzień mam dłuższą listę spraw "na wczoraj" a na dodatek podejrzewam u Pyśki zapalenie dróg moczowych a Izka w nocy kaszlała a rano bolało ją gardło i nie poszła do przedszkola wrrrr

no Izek ma z sympatexem ale wcześniej nie miała i zawsze miała suche nóżki w bartkach - nigdy nam nie przemokły a łaziła po kolana w śniegu dzień w dzień po 1,5 do 3 godzin w porywach (ona to w wózku nie jeździła już w wieku Pyśki) ;-) a Pysiulka to z tych wygodnych raczej, lubi w wózku...

bry dzień ja mam dziś wolne co niekoniecznie oznacza że się nudzę

wow jakie zakupy super! taki zestaw to marzenie chyba najbardziej moje hehe bo Izek lalkami się nie bawi wcale... a my wczoraj kupiliśmy buty zimowe dla Pyśki o takie:

witajcie Aguś tak mi przykro :-( my też wczoraj wieczorem dostaliśmy telefon... umarł tato naszego szwagra, ech żyźń parchata... Nuśka gratulacje dla młodej mamusi i cioci oczywista :-) mnie od ponad tygodnia boli głowa, tak że jest mi niedobrze i nie widzę na oczy, coraz poważniej myślę o...

noo a ja zaraz do roboty :-(

spagetti

witajcie zgadza się wirusy krążą, my już prawie prawie je pokonaliśmy ale polegli wszyscy ból gardła, głowy, katar i temperatura przez 2-3 dni mój monsz wybył z domu, a miał umyć naczynie i pobyć z dzieciakami bo chciałam koleżankę odwiedzić w szpitalu, bo leży na patologii ciąży wrrrr

hehe ani ja :-D a wczoraj kupiłam znów 3 bluzki z długim rękawem i 3 pajace do spania bo w tych co ma już dziury w palcach u nóg powyłaziły tak mi dziecia na długość wyciągnęło :tak: jak wyschną to Wam zapodam fotkę

Mysiu gratulacje ogromne!!! Bardzo się cieszę :-)

hej zdycham... zaraziłam się od Izki buuuu

hejka dziewczynki zasmarkane maksymalnie, ech... czy to się kiedyś skończy wogóle... ja dzisiaj dopiero na 13.30 do robotki lecę

o jak ja wiem co czujesz... trzymam kciukolce:tak:

hejka matko jak mi Was brakuje nooo ostatnio zdążyłam ponadrabiać zaległości i na tym się skończył mój czas dla siebie... masakra, mam nadzieję że wkrótce jakoś to sobie wszystko poukładam i będzie ok... na ten moment z niczym nie wyrabiam... dziewczyny mi się zasmarkały i są nie do zniesienia...

czesc ja już po pracy :-) dzieć śpi, jedna niania poszła zaraz przyjdzie druga... fajnie jest :-P

stres mnie zżera :baffled::baffled::baffled: aż mi niedobrze :zawstydzona/y:

aaale bym na grzyby poszła ja cię... dzień dobry wsiem ;-) kaca mam lekkiego ale fajnie było, wyluzowałam się, naładowałam baterie, teraz czuję się przygotowana do pójścia do pracy.

a moja mama mi kupiła pampki w auchan - jumbo packi +paczka chusteczek za niecałe 43 zł mama wzięła 5 paczek :szok:

:-d:-d:-d

witajcie w sobotę w końcu mam trochę czasu dla dzieciaków a wieczorkiem imprezka :tak:

co prawda umowy jeszcze nie podpisałam ale byłam już dwa razy się zorientować co i jak no i wczoraj na konferencji zostałam przedstawiona jako nowa pani psycholog - będę pracować w specjalnym ośrodku szkolno-wychowawczym, prawdopodobnie głównie będę się zajmować wczesnym wspomaganiem rozwoju...

hej nie ma mnie - idę do pracy od poniedziałku i nie wiem w co mam łapy włożyć tyle roboty mam... ale chyba dam radę co? pewnie się pokażę pod koniec tygodnia cmoki

hejka :-) my dziś imprezujemy, niania umówiona na wieczór a my jedziemy na breakout festiwal BREAKOUT Festiwal, pamięci Miry Kubasińskiej i Tadeusza Nalepy, Cieszanów 22.08.2008 :-D

Pysia też ma takie bąble ale u nas to na 100% komary :tak: podejrzewam że jest na nie uczulona po prostu bo kurde ogromne są te bąble :baffled:

Izka miała takie naklejki u siebie i pozostały brzydkie ślady, może dlatego że ona je sama zrywała, mogła mieć brudne ręce... nad Pysi łóżeczkiem ja zdzierałam i nie ma śladów tylko w jednym miejscu odlazła farba ale to naprawdę odrobinka o tu widać te naklejki:

ale fajowe ubranka :-) wszystkie bez wyjątku :tak:

witam miłej środy - ja dziśiaj mam lekko mówiąc zapierdziel a dziewczyny nie pomagają i ryczą co chwilę :-/

no i mamy jeszcze 4 kucyki do kompletu i to 2 takie ogromne ;-) +lalka księżniczka disneya i calutki wór ciuszków po mojej kuzynce 5-cio letniej :-D

T. kupił Izce troche ciuchów w Anglii, większość na za rok na lato ale są i takie które ubierze pewnie za 3-4 lata hehe tacie się wydawało że córa większa :-D może potem porobię fociaki to wkleję

hej dzieć mi przed 6 wstał, do 10,30 marudził i padł. teraz śpi ufff dzisiaj monsz wraca, jakiś obiado muszę wymyślić, rozleniwiłam się przez ten tydzień niegotowania hehe