reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuśki wracają do pracy

reklama
No i minął tydzień pracy, a Wikusi tydzień z babcią. Pod moją nieobecność mała jest grzeczna bawi się z babcią, chodzą na spacerki, nie płacze wcale, ale jak wrócę do domu, to już mnie nie odstępuje, nawet na krok. No i nocki z mamusią w łóżku:( Wczoraj z 3 razy ją odkładałam do jej łóżeczka, kręciła się popłakiwała i w końcu z całym majdanem ( lala Ala i żaba) wylądowała u nas.
Od poniedziałku mała zostanie z nianią (sąsiadka), nie mam pojęcia jak mała będzie się zachowywać i czy w ogóle zaakceptuje panią Janinę. Normalnie boję się tego następnego tygodnia.
 
no to super MISKA ze Wokusia tak ladnie z babcia spedza czas....mam nadzuieje ze i z sasiadka bedzie ok!!!!
 
No cholera jasna i niania nie wróciła do tej pory z Chorwacji, a mówiła, że w nocy z piatku na sobotę będzie juz w domu. Jak do jutra nie wróci to normalnie chyba oszaleję, teściowa dziś odjechała skoro świt, a tu taka niewiadoma. Już mam nerwy jak postronki:(
 
reklama
Do góry