reklama
karolina77
mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2006
- Postów
- 4 112
Mysia, gratulacje!!!!
mysia23
mama dwójeczki
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2006
- Postów
- 4 667
Dziękuje dziewczyny..
Jeżeli chodzi o Filipa to niestety przez rok będzie jak podrzutek..:-( Tomek będzie wracał na okienka do domu, a po tej godzince to moja babcia zostanie, a to Tomka mama jak będzie miała odpowiednią zmianę, a to mój tata (bo też pracuje na zmiany) i w ostateczności ciocia, którą Fili uwielbia....szczerze mówiąc mało mi sie to podoba i chyba przekonam wszystkich by zajęła sie nim tylko ciocia, choćbym miał jej pół pensji zapłacić....bo ona go najlepiej przypilnuje, nauczy czegoś przy okazji..bo reszta osób to tylko na odczep sie..
Jeżeli chodzi o Filipa to niestety przez rok będzie jak podrzutek..:-( Tomek będzie wracał na okienka do domu, a po tej godzince to moja babcia zostanie, a to Tomka mama jak będzie miała odpowiednią zmianę, a to mój tata (bo też pracuje na zmiany) i w ostateczności ciocia, którą Fili uwielbia....szczerze mówiąc mało mi sie to podoba i chyba przekonam wszystkich by zajęła sie nim tylko ciocia, choćbym miał jej pół pensji zapłacić....bo ona go najlepiej przypilnuje, nauczy czegoś przy okazji..bo reszta osób to tylko na odczep sie..
Oliwieczka
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
Mysia i ja gratuluje!!! Coraz wiecej mamus zaczyna prace!!! ;-)
WolfiA
Lutowa MaMa ''07 i ''09
w ostateczności ciocia, którą Fili uwielbia....szczerze mówiąc mało mi sie to podoba i chyba przekonam wszystkich by zajęła sie nim tylko ciocia, choćbym miał jej pół pensji zapłacić....bo ona go najlepiej przypilnuje, nauczy czegoś przy okazji..bo reszta osób to tylko na odczep sie..
Rozumiem Cię Mysia i faktycznie jeżeli ta ciocia jest najodpowiedniejszą osobą dla Filipka i Ciebie to warta jest "nawet połowy pensji";-)
No i gratuluję kolejnej Mamusi pracującej
Tak się zastanawiam, że ja to jeszcze z 2 lata w domu posiedzę zanim to drugie będzie mogło iść do jakiegoś przedszkola. Mam nadzieję, że dam radę później, po takim dłuuugim czasie siedzenia z dzieciakami w domu
rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
Mysia gratki super że ci się udało
reklama
mysia23
mama dwójeczki
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2006
- Postów
- 4 667
Pojechałam dziś na podpisanie umowy..i nie było mnie cały dzień...
jak sie okazało od dziś już normalnie regularnie pracuje...
nie przygotowana byłam na to...i nie mogę pozbierać myśli...
jutro na 8:30 do 16:30...ale dojazd zajmuje mi co najmniej 45 minut..wiec od 7:30 nie ma mnie w domu do godziny 17:15 :-(
jak sie okazało od dziś już normalnie regularnie pracuje...
nie przygotowana byłam na to...i nie mogę pozbierać myśli...
jutro na 8:30 do 16:30...ale dojazd zajmuje mi co najmniej 45 minut..wiec od 7:30 nie ma mnie w domu do godziny 17:15 :-(
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 448
- Wyświetleń
- 31 tys
Podziel się: