Wyniki

ja tylko na momencik dziś Zielona i Katik gratulacje dla Córeczek. e. salamandra czkekaj na mojego Adasia :), mam nadzieję, że do jutra dam rade. Kurcze nie mam kiedy fotek wybrać i podesłać. Dobrze, że się przypomniałas :)

Katik no normalnie ze smiechu dziecia swojego zbudziłam

jakbyś spróbowała ten szpinak to też byś miała odruch wymiotny :):) Ja spróbowałam...ohyda!!! Z nowościu u nas Adaś memla sobie skórki od chleba, co uwielbia. Chrupki kukurydziane mniam, biszkoppty też. Zjadł jednego petitka kiedyś i wysypkę na brzuszku miała, nie wiem czy od tego czy od innego...

no!! :)

yyy....jam nie wtemacie, o co kaman?? wiem wiem :). mialam się już nie odzywać, ale muszę to wiedzieć :)

dopóki atmosfera między nami się nie oczyści tyż protestuję :|. Chyba Ella miała dzis rację w związku ze strajkiem

Kici, na tym torcie jest kupa ?? :| Dlaczego tak?? Bo chybam nie w temacie jak zwykle :sorry2::sorry2:

Ella!!Jeszcze nam strajków tu brakuje ... :-(:-( Daga, dziękować za uznanie. Tylko jakoś nie specjalnie na nie zasłużyłam :tak: 13 magister inzynier tak w woli ścisłości :-D

!!!! Achtung achtung atansiął atansjoł !!!!! :-D:-D:-D:-D:-D:-D Dziś wydrukowałam magisterkę :D. Jeszcze tylko obrona i z głowy :-D Oby tylko było coś więcej niż dostateczny z pracy :-(. Tyle niedociągnięć tam jest, że aż wstyd. No ale jak to powszechnie wiadomo, jak się tyle srok za ogon...

Kfiatek wypalanka?? Ja mam spora nadżerke od dawna, do tego teraz krwawi, a mój gin powiedział, że jakby mi zrobił wypalankę to mogłabym go zaskarżyć, bo to błąd w sztuce. W sumie, może przez to, że dzieci masz już więcej niż jedno :). Do kogo Kwiatuszku chodzisz?? Ja w Szcz żyłam pzrez ostatnie...

Już od kilku dni noszę się z zamiarem napisania tu o problemie mojego dziecia. Otóż Adaś mimo swojego wieku ulewa przetrawionym mlekiem. Ostatnio to już nagminnie, nawet dwie h po posiłku potrafi mu się z buzi chlusnąć. Nie wiem, o co kaman. Mam się martwić? :|

witam się w ten ohydny dzień Przejrzałam pobieżnie kilka stron i co mi utkwiło w głowie, to historia Karoli. Dziewczyno trzymaj się!! Jesteś bardzo dzielna. Ja na Twoim miejscu,to chyba bym usiadła w koncie i płakała razem z Dzieckiem :|.

u nas to już chyba było wszystko, nawet troszkę zupki pomidorowej z obiadu z ryżem :). Tylko kurde zastanawia mnie ta kupna kura. Kupiłam małemu fileta coby zupki gotować. Całe szcęście jade w weekend na wieś do babuszki i będę prosić o kurę z podwórka. Co? prawnukowi odmówi?:)

ja tak robiłam :), ale w tych zwyczajnych smoczkach. Jak przerzuciłam się na lovi, to kupiłam smoczek, bo niedrogi i ku mojemu zdziwieniu do kaszki dzura wygląda tak jakby ktoś pzreciął smoczka na czubku na krzyż żyletką Adaś od wczoraj lubi z butelką sobie podyskutowac podczas jedzenia :) A...

Nooooo, ostatnio eż wspominałam swój poród :|. Jeszcze sie nie otrząsnęłam. A relacja Grzegorza, przegiął, bo pewnie Was wystraszył.... i bez tego człowiek się porodu bał...

A ja kolejna z problemem tu się dołączam :|. Otóż, postanowiłam od tego miesiąca rozpocząć antykoncepcję hormonalną, zakupiłam sobie tabsy i cierpliwie czekałam na okres. Kilka dni temu zauwazyłam, że plamię, więc łyknęłam tabletkę. Tylko, że o to loto iż ja też krwawię z nadżerki i chyba...

Zaczęłam Adasiowi sama gotować zupki, zakupiłam nowego sprzęta (blender) i pichce :). Przed moim szkrabem nie wolno jeść, pić, ani robić mu jedzonka bo sie wnerwia. Jak ktoś je, a on nie to mu przykro, bo on też by chciał :), a jak widzi flachę, jak sie mleko przyrządza to najchętniej zeskoczył...

Heloł Dziewczęta, ja jak zwykle na moment. Za 10 min wpada klient także migusiem: Adaś zdrowy, tata coraz lepiej sobie z nim radzi. Jak wrócili po dwóch tygodniach z emigracji, to Adaś przez dwa dni bardzo płakał i był nieznośny. Obstawiam, że tęsknił za tamtym domem i za babcią, która non stop...

Ehhh, a ja nie mam o czym pisać, bo nie mam Dziecia przy sobie jesczcze tydzień...

Kurde, a ja po dwóch dniach diety wysiadłam fizycznie ;/. W połowie dnia, w pracy zaczęły mi się trząść ręce, zrobiło mi się z=słabo i doopa ;/, musiałam zjeść ciastko ;/. Spadł mi cukier za bardzo, bo odstawiłam słodycze. No i zrezygnowałam z chleba, makaronu, ryżu i ziemniaków. Niby poro...

między karmieniami :). Na początek podaje się łyżeczkę dwie, a tym się Dzieć nie naje :tak:

Adaś z łyżeczki je obiadki. Jak mu smakuje to nawet nie uroni kropelki i w ogóle się nie ubrudzi. Tylko, że u nas taki problem, że dziecie moje jest bardzo niecierpliwe jeśli chodzi o jedzenie. Łyżeczka kaszki mu nie nadążam dawać, bo między porcjami Adaś usilnie się irytuje. Obiadek zanim w...

Mój Adaś w żadnym śpiworku nie spał nigdy, odkąd wyrósł z rożka śpi pod kołderkami, kocykami, etc. Mariola witaj i opowiadaj szybko co tam z Twoim Dzieckiem, bo mnie zaciekawiłaś niemiłosiernie :tak:

Kurcze ciężko :( Dziś rozstałam się z moimi chłopakami na dwa tygodnie, wróciłam z pracy do domu i wyć mi się chce na widok głupiej butelki czy kocyka Adasia :(. Najgorsze jest to, że jak już zobaczę się z Adasiem, to syn nie będzie mnie pamiętał :(. Teraz tylko praca i pisanie magisterki :(...

ja zaczynałam od kaszki...zawsze to mniejszy szok dla brzuszka dziecka, bo w końcu kaszka też jest mleczna :) ale jak zdecydujesz sie na jabłuszko albo marchewke też nic nie powinno sie stać :tak:

i to tyle :)

najprościej chyba tak jak pisała Aniam, kup ciastko dzieciowe, które zawiera gluten, rozkrusz je i dodaj do mleka swojego albo modyfikowanego i włala :). Albo ugotuj troszke kaszy manny i dodaj odrobinę do obiadku :). Ja z glutenem mam już za dużo incydentów za sobą :|. Np moja wspaniałomyślna...

Te bobovitowe kaszki po 4 m-cu daje w normalnej proporcji, wg przepisu na opakowaniu, tylko smoczek odpowiedni trzeba dobrać :) Z Nestle to nie przejdzie, trzeba robić rzadszą niż na opakowaniu piszą...no chyba że karmienie łyżeczką nie przeszkadza :) nie spotkałam się z tym, żeby kaszka po...

ja kupiłam obiadek, w którym jest gluten teściowa robi makaron własnej roboty i też czasem rozciapciuje Adasiowi i podaje z obiadkiem :)

Wronka skąd masz cierpliwośc żeby podawać dziecku kaszkę z łyżeczki? :) Podziwiam :) Ja tylko z butli i ładnie Adaś je. Moment i już po kaszce :) Kwiatku polecam malinowa kaszkę z bobovity :) pyszna :) taka niebieska, po 4 m-cu :) i nie słuchaj mamy!! Bebiko to nie trucizna przecież :)